Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[Ostap]

A ja dziś dostałem info z decatla że mi namiocik dziś wyślą
W poniedziałek byłem w decathlonie po torbę dla syna i jak odjeżdżałem to zobaczyłem z boku sklepu wszystkie namioty karpiowe rozbite. Zawróciłem i obejrzałem go dokładnie. 

Podoba mi się ten namiot. Jak to u nas na wschodzie mówią jest balszoj i taki miał być. W środku prawie się przy 184cm wzrostu prostuję. Fajny przedsionek na łódkę i inne graty w części sypialnej niepotrzebne. 

Oglądałem wszystkie które są dostępne karpiowe w decathlonie i ten jest najlepiej pomyślany. Na foxy i nashe w tej wielkości mnie nie stać a anacondy nie lubię. 

Już nie mogę się doczekać

Grzegorzu, jak tam motorek?

[suwi]

19 minut temu, Ostap napisał:

Podoba mi się ten namiot.

Podrzuć linka jak masz

[Ostap]

https://www.decathlon.pl/p/namiot-karpiowy-tanker-panoramax-bivvy/_/R-p-10888?currentPage=1&filter=all&mc=8294992&orderId=pl533857114 + narzuta

 

[suwi]

Rozmiar jak mojego tylko , że ja mam niższy bo coś okolo 165cm

[Ostap]

Patrząc na ten w Twoim temacie o rybach z ostatniego wypadu to raczej ten Twój to o wiele mniejszy jest, chyba że masz dwa

[Grendziu]

[suwi]

275x300x150 cm Więc jest trochę różnicy   bo twój 240x385x175 cm 

W moim 2 łóżka polowe  wchodzą i po środku dużo miejsca zostaje To u Ciebie można będzie między łóżkami impreze zrobić 

[mav3rick]

W stronę "karpiuf" pierwsze zakupy kulek z Wratislavia Baits. Opinie bardzo pochlebne zbierają. To pierwsza paczka z ich produktami, druga jutro jeszcze dojedzie.

[Grzes77]

5 godzin temu, Ostap napisał:

Grzegorzu, jak tam motorek?

Miałem opisać go po kilku tygodniach użytkowania, jednak mogę już co nieco napisać. Skuter jest jak najbardziej Oki, wykonanie nie ma zarzutów, niby napisałem gdzieś wcześniej o niedociągnięciach, ale chodziło mi o manetki, które różnią się trochę od opisu, no i akumulator w podłodze jest zamknięty na kluczyk, jednak gdybym się uparł, to bym podłogę śrubokrętem otworzył. Ogólnie wykonanie jest bez zarzutów. No a teraz praktyka vs rzeczywistość. Ważę +-130kg przy 182cm wzrostu, skuter odebrałem w piątek, złożyłem w sobotę i jeżdżąc na podwórku byłem zachwycony. W poniedziałek skuter zarejestrowałem i ubezpieczyłem, po czym wieczorem wyjechałem na miasto i okolicę. Na mieście żadne auto mnie nie wyprzedziło, skuter ma lepsze przyśpieszenie niż większość aut, więc w cyklu miejskim jest ekstra, w cyklu poza miejskim auta mnie wyprzedzały, jednak jak motocykl, nie rower, czyli nie po lusterku. Nie było osoby, która by nie zwróciła uwagi na mnie. Sama jazda Oki, rozpędziłem to ustrojstwo max do 56km/h, no ale to przez moją masę. Przy użyciu "speeda" akumulator wariuje i na wyświetlaczu pojawia się nawet jedna czerwona kreska. Zrobiłem skuterem w poniedziałek 19km, no i wiem, że optymalną prędkością przy mojej masie będzie 40km/h, bo przy tej prędkości akumulatory mają najmniejszy pobór energii. Rowery wyprzedza się łatwo, jeden rowerzysta mnie nie słyszał i gdy go wyprzedzałem, to w pewnym momencie zajechał mi drogę i mało nie doszło do kolizji, całe szczęście, że klakson działa jebutnie, prawie jak w tirze. Pojawił się jednak mały mankament, otóż przednie koło bije tak, jakby opona miała guza. Zadzwoniłem we wtorek do sprzedawcy, podał mi numer do serwisu, gdzie również był kontakt bardzo dobry. Gdy przedstawiłem problem pan poprosił mnie, by początkowo spróbować zobaczyć u miejscowych wulkanizatorów, czy to faktycznie jest wina opony. Wczoraj i dziś byłem u 2 wulkanizatorów, którzy przekazali mi, że nie mają możliwości wrzucenia i wywarzenia tego typu koła, przez co zadzwoniłem do serwisu skutera. Tam mi przekazano, bym spakował koło i im wysłał, co uczynię jutro. Wg zapewnienia Pana z serwisu koło będzie sprawdzone w ciągu 2 dni od jego otrzymania. Dam znać co i jak. Mimo tego koła skuter sprawił na mnie dobre wrażenie, gdy go nie będę ganiać, to przy około 40km/h powinien wg mnie mieć zasięg 70-80km przy mojej masie 

Wczoraj odebrałem dwa kołowrotki Robinsona wersji 5000 ze sklepu Eldorado na allegro.pl. Zamówiłem i zapłaciłem za 4 kołowrotki, gdy na stanie mieli 5szt. Po 2 dniach otrzymałem informację, że mają tylko 3szt na stanie, później kontakt się urwał. Finalnie wczoraj otrzymałem 2 kołowrotki i dwa przelewy na kwoty 202zł, bo tyle te kołowrotki miały kosztować. W ramach chyba przeprosin dostałem 5szt żyłek, 3 paczki haczyków i paczkę łączników, więc niech im będzie, tym bardziej, że żyłki 0,20 są miękkie i powinny być oki na przypony do methody. Kołowrotki Robinsona wziąłem po tym, jak na Grębowie widziałem je u Robsona, bo pracują meda lekko, mają dwa klipsy, składaną korbkę i Quick Draga 

[suwi]

1 godzinę temu, mav3rick napisał:

W stronę "karpiuf" pierwsze zakupy kulek z Wratislavia Baits. Opinie bardzo pochlebne zbierają. To pierwsza paczka z ich produktami, druga jutro jeszcze dojedzie.

 

Jak zapach ?

Lecisz tylko kulasami?