Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[Bebzon]

40 minut temu, Grendziu napisał:

Łysy wiadomo, że łowimy nie od wczoraj, że na sukces w wędkarstwie ma się wiele rzeczy składowych, szczęście, czas, rzut, podbicie - to wiadomo, że w tym jestem Miszczem Świata i wiele, wiele innych czynnikó,w, ja się jaram tymi gumami dlatego, że inni "paczali", a ja nimi łowiłem i oto chodziło.
Jutro pewnie będzie blank, choć może około 10tej do wieczora uciekne na ryby i się okażę, że nic nie pyknie na to już

Tylko nie wpadaj w rutynę, a będzie gitara.?

[Grendziu]

Doszło coś, plus dwie tony tego co mam... Powinno starczyć na szczupaki na jesień ???

[Bebzon]

Kolekcjoner... ? ?

[Grendziu]

6 godzin temu, Linek727 napisał:

Kolekcjoner... ? ?

@Grzes77 i tak nikt nie przebije ???

[ArekH]

Dnia 18.09.2021 o 17:10, Ostap napisał:

ale szerszego

Łukasz, mam wersalkę na zbyciu. Dla przyjaciela darmo oddam, tylko transport zorganizuj. ?

[ArekH]

Przed chwilą, ArekH napisał:

Łukasz, mam wersalkę na zbyciu. Dla przyjaciela darmo oddam, tylko transport zorganizuj. ?

A już tak na poważnie. Mam 4 siedziska, jakoś tak się uzbierało i nie uważam tego za normalne. Był plan wyprzedaży, ale po przemyśleniu odpuściłem. Elektrostatyk jest dla Anuli jak jedziemy na biwak. Maleństwo Mikado zabieram dodatkowo na zloty by nie siedzieć na ziemi, lub nie taszczyć fotela z łowiska. Korum to duża maszyna i służy mi na nocne lub kilkudniowe zasiadki a Matrix, zawładną mym sercem i dupskiem i nie umiem już bez niego na rybach. Gdzie te czasy jak ojciec widząc że siedzę na kawałku folii poświęcił część budżetu rodzinnego i zakupił mi siedzisko wędkarskie. Nie posiadałem się ze szczęścia. Mieściło się w chlebaku i dupsko było suche. 

[Grendziu]

[Grzes77]

Dnia 25.09.2021 o 00:17, Grendziu napisał:

@Grzes77 i tak nikt nie przebije ???

Bez przesady, chyba nie jestem takim "gadżeciarzem" ?

Dziś odebrałem robaki wielkości 4, zakupione przez allegro.pl, kilogram w worku kosztował 90zł, w gratisie jakiś płyń do podlewania roślin i 3 pudełka robaków w rozmiarach 2, 3, 4. 

Do tego w sklepie stacjonarnym kupiłem 3 paczki zanęt Lorpio na próbę, bo nie mam możliwości w tym momencie robić swoich zanęt, pieczywko fluo 2 paczki, pół litra pinki i 2 opakowania haków do drop shota (cytując @Ostap tylko spin? ). Za to wszystko zapłaciłem 96zł. 

Ponieważ pomysły na zakupy wędkarskie mi się skończyły, a w chwili obecnej jestem na urlopie i porządkuję oraz odświeżam swoje królestwo, to kupiłem sobie trochę elektronarzędzi, łącznie za 4 900zł. Wczoraj i dziś odebrałem łącznie 10 przesyłek, z czego jedna to robaki, pozostałe to cudeńka, które będą pomocne przy robieniu koszyczków i innych pomysłów wędkarskich, niebawem chcę sobie zrobić fajny "stojak" ścienny do wędek.

[elvis]

Paczka nr 1
Ps. Drugą właśnie żona odebrała z paczkomatu. Tą też ona odebrała od kuriera, ale nic jeszcze nie marudziła.
Kurier zaraz po tym jak był u mnie przyjechał też do mojej i firmy i jak mnie zobaczył to się śmiał, że w domu będzie wpier.... ol, bo żona odebrała paczkę.
Często mi przywoził paczki do firmy., by nie jeździć specjalnie do mnie na wieś.

[elvis]

Jest i druga paczka.
Tym razem padło na waftersy Solbaits.
Te duo śmierdzą jak kiedyś toalety w pociągu pospiesznym.