Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[Grendziu]

Godzinę temu, Bobik napisał(a):

Przesadzasz, każdemu według potrzeb ?

Wędkarskich ??? w ogóle już nie kupuję.

Jasne, napisałem o sobie. Wolę mieć jeden lub dwa dobre kije na okonie które lubię niż 15 co leżą i się kurzą ???

[Ardiansson]

No, ale przecież możesz mieć 15 dobrych ?

[Grendziu]

13 minut temu, Bobik napisał(a):

No, ale przecież możesz mieć 15 dobrych ?

Mogę, miałem kiedyś więcej sprzętu jak talentu... Zaczynam lubić minimalizm, nie przeszkadza mi niedobór w przynętach ostatnio, po rewolucji i selekcji... Co do kijów i tak będę łowić na dwa ulubione i tak, na resztę szkoda czssu... Co też nie oznacza że jakiś nowy kij nie chodzi mi po głowie ???

A może ja już jestem stary i mi się nie chce ?

[Grzes77]

No to moja postawa pod kątem ograniczenia zakupów padła na ryj. Wystarczyło, że nudząc się w niedzielę zobaczyłem w Drapieżniku nową dostawę kołowrotków Daiwa n'zon, przez co nie wytrzymałem i kliknąłem 6szt do koszyka (4szt rozmiar 5000 i 2szt rozmiar 6000). Ostatnio postanowiłem kupować coś, co mi pasuje, więc większość kołowrotków wymieniam na te, ze składanymi rączkami. Te Daiwy mają bardzo dobre opinie, widziałem też film, w którym je prezentuje Marcin Kurzepa, więc miałem wziąć 8, jednak przypomniałem sobie, że przecież ostatnio kupiłem 6szt Robinsonów ze składanymi korbkami. Do tego zauważyłem, że Drapieżnik objął 20% promocją koszyki Prestona, a będę ich potrzebował na zawody na Domaniowie i Jagodnie, więc wziąłem 50szt w różnych wielkościach i gramaturach, za ten zakup 2 604 PLN.

Jak już zaszalałem, to sobie na allegro zamówiłem i opłaciłem 2szt wędki Tubertini tbr 240cm w sklepie Rzeka. Mimo, iż mieli na stanie 9szt na drugi dzień (w poniedziałek) zadzwonił ktoś do mnie z tego sklepu i przekazał mi, że mają tylko 1szt i poprosili o podjęcie decyzji. Poprosiłem o tą 1szt, mimo iż nie znałem tego modelu, za drugą sztukę mieli mi kasę odesłać, jednak do tej pory na konto mi nie wpłynęła. Zacząłem więc rozglądać się za tą wędką i znalazłem 1szt w sklepie internetowym e-wabik, więc opłaciłem i zamówiłem. Kolejnego dnia, czyli we wtorek dzwoni pracownik tego sklepu i mówi mi, że ktoś przede mną kupił ten kij i ze stanu nie zdążyli zdjąć. Sprzedawca przeprosił mnie i tego samego dnia miałem zwrot kasy na konto, z tym sprzedawcą jestem w kontakcie, bo ma mi wędkę ściągnąć. Finalnie mam jeden kijek, jednak jest przekozacki, kosztował mnie 397zł, w tym e-wabik były po 378zł. Za te dwie przesyłki wyszło 3 tysie, a jeszcze wpadnie przesyłka zamówiona i opłacona również w niedzielę z plecionkami, tak kuźwa zacząłem ograniczanie zakupów w tym sezonie ???

[Bubu]

Dobrze Grzesiu, że Ciebie mamy.

Czasem sobie myślę,że może przesadzam z zakupami ale zawsze wtedy wchodzę w ten temat a tam już cieplutki post Twojego autorstwa, który moje wewnętrzne rozterki gasi w zarodku ?

[Bebzon]

Ech, pora zacząć remont. Zawsze się coś z tego budżetu po cichutku wyprowadzi na sensowne wydatki. ?

[mav3rick]

Dobrze Grzesiu, że Ciebie mamy.
Czasem sobie myślę,że może przesadzam z zakupami ale zawsze wtedy wchodzę w ten temat a tam już cieplutki post Twojego autorstwa, który moje wewnętrzne rozterki gasi w zarodku

Ja już swojej Kobiecie Grzesiowe podsumowanie roku pokazywałem, teraz już wie ile to jest wydać dużo na wędkarstwo

[Grzes77]

W środę lub czwartek dotarła zamówiona w niedzielę przesyłka z allegro zawierającą 4szt plecionki w odcinkach 300m

Do tego szpule zapasowe do kołowrotków Daiwa n'zon 

Szpule wersji 5000 od modelu oczko wyższej klasy, jednak pasują. Wziąłem w ciemno, by móc nawijać pletkę plus podkład i przewijać na oryginalne szpule. Na kołowrotkach wyglądają ok.

Za ten zakup 818 PLN, czekam na jeszcze dwie przesyłki ??

Edycja: trochę to chaotycznie napisslałem. W przesyłce z 4 szpulami plecionki były dodatkowe szpule do kołowrotków Daiwa n'zon jedna w wersji 5000, druga wersji 6000. Pierwsza kosztowała około 170 PLN, druga około 150 PLN. Wersja 5000 do kołowrotków Daiwa n'zon plus, które są dwukrotnie droższe, jednak szpule, jak tu pokazałem są identyczne, różnią się detalami ???

 

Edytowane 21 Stycznia 2023 przez Grzes77

[Grzes77]

"Oszczędności" ciąg dalszy ?

Tym razem zakup z Drapieżnika za 345 PLN, paczka zawiera plecionki do najkrótszych pickerów 2,4m, koszyki 15g

oraz wędkę Shimano AERO x1 244cm

https://sklepdrapieznik.pl/feedery-i-pickery/72868-wedka-shimano-aero-x1-finesse-feeder-244-40g.html

Wędka jako zapasową, do nęcenia wstępnego z większymi koszykami, a stricte do łowienia będę miał Tubertini tbr 240cm. Ta wędka Shimano AERO nie zrobiła na mnie wrażenia, o ile wersja 3,9m ujdzie, o tyle ta krótka jest słaba, słabo gasi drgania i jest zbyt sztywna, no ale jako tą druga może być, w szczególności, gdy tbr jest niedostępny ?

[Grzes77]

Skoro ostatnio wpadły dwa mini pickery, to trzeba było do nich kołowrotki zamówić. Padło na Daiwy wersji 3000 oczywiście ze składaną korbką. Na allegro zapłaciłem za oba 518PLN, w Drapieżniku jako hit cenowy, czyli bez możliwości naliczenia upustu stoją za 322PLN sztuka, więc ponad stówę drożej na obu sztukach. Kołowrotki pasują idealnie do pickerów 2,4m, w weekend nawinę na nie plecionki. Jeszcze jutro wpadną drobnostki i sezon mogę zaczynać ????