Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.

[Grendziu]

Ostatni zakup feederowy w tym roku, no chyba, że będę łowił więcej i będę wymieniał żyłki główne w kołowrotkach.

Przez przypadek klikneło mi się dwa razy Ringers pink, a drugi miał być poprostu sprany, jasny....

[cygan786]

Jest jakiś translator na forum żeby tłumaczył tekst na polski tak jak na IG czy FB . Może jakieś przydatne informacje ktoś pisze. 9 lat się uczyłem rosyjskiego ale ja nie panimaju pa ruski.

[elvis]

Kilka paczek z drobnicą wjechało, a w drodze jeszcze jedna z plecionką i dwie z robakami.

[Grzes77]

Wczoraj odebrałem robaki ze sklepu Liwi z allegro, tym razem paczka za 250pln, ubożej, niż do tej pory, gazeta joka na dwa dni i to jeszcze z tego, połowa będzie dla mojego brata. Kilo gnojaka do cięcia, idę tym razem grubo, nawet bardzo grubo. Wśród robactwa jeszcze 100g haka i 0,5 litra kasterów.

Druga paczka wjechała z Drapieżnika i zawierała:

1. Ramię Prestona (zapasowe), kupiłem na jesieni takie samo, to wziąłem jako robocze do kosza użytkowanego na codzień, by nie przekładać ramienia z kosza do kosza.

2. Torba termiczna z Flagmana, która będzie do zabierania robaków na miejscowe zawody, lub zwykłe wędkowanie, nie jest duża, chyba 5 litrów, wymiary 21 x 26cm,

3. Trochę przyponów i fluorocarbon do kręcenia zestawów,

4. Sztywna torba termiczna do przechowania robaków pod zawody, jakość wykonania bardzo mi się podoba, 

Zakup z Drapieżnika kosztowała mnie 590pln. Ciekaw jestem, czy nie będę klął, że tak mało robaków kupiłem, zrobiłem to umyślnie, by nie kusiło mnie zmienianie taktyki w trakcie zawodów 😁🍺🍻

Edytowane 12 Kwietnia przez Grzes77

[elvis]

A ja wręcz przeciwnie. Poszedłem w robaki.
Wczoraj też przyjechały robaki z Liwi i z Jokers 24.
W sumie mam gazetę jokersa, ćwiartkę hakowej (50 g dla kolegi)' litr kastera, litr białych i pół litra pinki oraz worek dendroben. Oczywiście to wszystko nie tylko na ten weekend, ale jak zostanie to i na przyszłe weekendy, bo też mam zawody.
Ps. Taktyki brak...

[Grzes77]

5 godzin temu, elvis napisał(a):

A ja wręcz przeciwnie. Poszedłem w robaki.

Ja też idę w robaki, ale grubiej, źle mnie odczytałeś. Wydałem stówę mniej, bo nie kupiłem pinek i białych. Mam worek kilogramowy gnojaków, joka gazetę, trochę tylko udzielę bratu, hakówki 100g też wystarczy. Napisałem, że idę grubo, bo nie biorę w ogóle pinek i innych temu podobnych a całość poświęcę hakówce i gnojakom.

Taktyka w moim przypadku jest taka, żeby łowić tylko na gnojaki, lub hakówkę, jak nie będę miał pinki i białych to tylko mi hakówka, gnojak i kaster zostanie.

Edytowane 12 Kwietnia przez Grzes77

[elvis]

Ja też idę w robaki, ale grubiej, źle mnie odczytałeś. Wydałem stówę mniej, bo nie kupiłem pinek i białych. Mam worek kilogramowy gnojaków, joka gazetę, trochę tylko udzielę bratu, hakówki 100g też wystarczy. Napisałem, że idę grubo, bo nie biorę w ogóle pinek i innych temu podobnych a całość poświęcę hakówce i gnojakom.
Taktyka w moim przypadku jest taka, żeby łowić tylko na gnojaki, lub hakówkę, jak nie będę miał pinki i białych to tylko mi hakówka, gnojak i kaster zostanie.

Odczytałem Cię podobnie jak to opisałeś, ale z robakami będę miał odwrotnie. Ochotka i czerwony będzie tylko w razie "W", a głównie będę używał topionych białych i kastera. Jokers i gnojaki pójdą jak wejdą leszcze lub jak po kilku godzinach nic nie będzie.
Zanęty robię dwie. Jedną czarną klasyczną, a drugą na mączkach rybnych. Glina też będzie na czarną godzinę.
Mamy dwie całkiem różne taktyki, co mnie bardzo cieszy, bo będzie można je porównać i w niedzielę będziemy mieli więcej informacji.

[Bebzon]

Godzinę temu, elvis napisał(a):

Odczytałem Cię podobnie jak to opisałeś, ale z robakami będę miał odwrotnie. Ochotka i czerwony będzie tylko w razie "W", a głównie będę używał topionych białych i kastera. Jokersa i gnojaki pójdą w tylnych jak wejdą leszcze lub jak po kilku godzinach nic nie będziemy.
Zanęty robię dwie. Jedną czarną klasyczną, a drugą na mączkach rybnych. Glina też będzie na czarną godzinę.
Mamy dwie całkiem różne taktyki, co mnie bardzo cieszy, bo będzie można je porównać i w niedzielę będziemy mieli więcej informacji.

Jestem po Twojej stronie. Kokony i topielce to baza, a w razie rozwoju sytuacji - skąposzczety.

[Grzes77]

3 godziny temu, elvis napisał(a):

i w niedzielę będziemy mieli więcej informacji.

Oby 😁

Pamiętasz, że co dziś działa, jutro niekoniecznie 🍻🍺

[elvis]

Trochę gratów dojechało.
Może gdybym zlecił serwis starych kołowrotków to bym nie musiał kupować nowych.
A tak poważnie to stare nadal służą tylko mi się znudziły.