Skocz do zawartości

Zakupy wędkarskie, pochwal się co kupiłeś.


elvis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś odebrałem paczkę, którą zamówiłem  w środę 19 lipca w sklepie Glinynatura. To był 2 i ostatni zakup w tym sklepie. Pierwszym razem kilka detali się nie zgadzało więc założyłem u nich konto i myślałem, że będzie lepiej. Otóż zamówiłem sporo drobiazgów za 407 PLN i wybrałem kuriera DPD za pobraniem, miało wszystko dotrzeć do mnie następnego dnia. Gdy nie dotarło w czwartek to zadzwoniłem do w/w sklepu  21 w piątek i rozmawiałem z samym właścicielem Mateuszem P, który stwierdził, że nie było go półtora dnia (a co mnie to) i przesyłka już wyszła z lekkim opóźnieniem, brakuje z zamówionych przedmiotów tylko kuwety. No i śledzę zamówienie i nic nie widzę. 24 w poniedziałek po południu pojawia się informacja, że przesyłka wyszła. Kolejnego dnia z poczty otrzymuję smsa, że dostarczana jest do mnie przesyłka za 269,60 PLN. No to się trochę zdziwiłem, żadnego info ze sklepu nie dostałem, że nie mają prawie połowy z zamówionych przedmiotów, nie powiem, że mnie szlag nie trafił, jak rozpakowałem przesyłkę i nie zauważyłem kilku ważnych dla mnie rzeczy. W gratisie dostałem tą glinkę, żenada. 

20170726_172831.jpg

20170726_172346.jpg

20170726_171634.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i ja się pochwalę... Kupiłem trochę pelletu, zanęty, pudełka (są do odstąpienia jakby ktoś chciał )  gumy niebawem pójdą w ruch nad Soliną . Trzeba raz na rok odkurzyc spinning :)

20170728_192250.jpg

20170728_192301.jpg

Edytowane przez jakub_wr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dotarła mega paka z Drapieżnika :champagne-2010:.

Wędka Trabucco za 260 PLN (karpiówko-feeder jak to ja określam), kołowrotek do niej Shimano X- Aero za 630 PLN i trochę drobiazgów ;). Całość kosztowała 1 050 PLN :icon_arrow1:B|.

Wszystko to zamówiłem sobie po tym, że ostatnio moja miejscówka na zaporówce jest oblegana i postanowiłem zmienić miejsce I kłaść jeden zestaw dalej niż wszyscy. 

Na pierwszy "rzut oka" wędka prezentuje się obłędnie, jak za tą kase moim zdaniem perfect. Gorzej prezentuje się kołowrotek za 630 PLN wiedziałem, że złoty nie będzie, ale jakoś mnie nie powalił, zobaczymy to wszystko w piątek nad zaporówką :icon_arrow1::champagne-2010:

Tak na marginesie kijek smukły, lekki, szybko gasi drgania, ma dwie szczytówki szklane a nie jak w opisie jedną szklaną a drugą węglową, to dla mnie na plus bo ja 99 % używam szklane :icon_arrow1:.

 

Edycja: w paczce brakowało haków PR39 (pierwszy taki przypadek) i przysłali mi spławik, bo w ostatnim zamówieniu jeden był uszkodzony, zobaczymy co powiedzą jutro o hakach za 7 PLN.

20170801_172106.jpg

20170801_172811.jpg

20170801_172832.jpg

Edytowane przez Grzes77
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stas1 napisał:

W tym szaleństwie jest metoda,graty fajne zakupy ale trabucco,opisz w wolnej chwili

 

Spoko Staś opiszę bo chyba ten kij będzie tego wart, obym się nie mylił.

To nie szaleństwo tylko sprawdzony sposób łowienia za czasów z przed pelletów, kulek itp. Jako nastolatek nad zaporówką spotkałem starszego pana, który jako jedyny na tym zbiorniku łowił "systematycznie" karpie. Kiedyś go zagadnąłem i pokazał mi swój sposób. Otóż stawiał dwie sztywne gruntówki "made in soviet union" że sprężynami, które oblepiał zrobionym przez siebie ciastem z kaszy manny z wtopionymi ziarnami kuku. Na hak nr 2 dawał 3-4 ziarna kuku i taką pigułę słał na środek pierwszego zbiornika ok 80-100m (ja ostatnio łowię na drugiej części "za torami"). Dziadek wymiatał a ja chcę jego sposób przerobić pod siebie, dlatego kupiłem te 5 koszyko-sprężyn Korum, które będę nabiał lekko rozmoczonym pelletem 2mm z domieszką kuku, konopi i 6-8mm pelletów a na włos jakieś pływaki. Spróbuję również słać te hybrydy Guru z pva i się zobaczy co będzie skuteczniejsze :icon_arrow1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Grzes77 napisał:

Spoko Staś opiszę bo chyba ten kij będzie tego wart, obym się nie mylił.

To nie szaleństwo tylko sprawdzony sposób łowienia za czasów z przed pelletów, kulek itp. Jako nastolatek nad zaporówką spotkałem starszego pana, który jako jedyny na tym zbiorniku łowił "systematycznie" karpie. Kiedyś go zagadnąłem i pokazał mi swój sposób. Otóż stawiał dwie sztywne gruntówki "made in soviet union" że sprężynami, które oblepiał zrobionym przez siebie ciastem z kaszy manny z wtopionymi ziarnami kuku. Na hak nr 2 dawał 3-4 ziarna kuku i taką pigułę słał na środek pierwszego zbiornika ok 80-100m (ja ostatnio łowię na drugiej części "za torami"). Dziadek wymiatał a ja chcę jego sposób przerobić pod siebie, dlatego kupiłem te 5 koszyko-sprężyn Korum, które będę nabiał lekko rozmoczonym pelletem 2mm z domieszką kuku, konopi i 6-8mm pelletów a na włos jakieś pływaki. Spróbuję również słać te hybrydy Guru z pva i się zobaczy co będzie skuteczniejsze :icon_arrow1:

Super zakupy!!!

Kijek jest w mych myslach albo ten albo z feder baita nevis... ( Stachu mi juz rozpracowywuje temat nevisa u żródła...)

Możesz Grzegorzu powiedzieć jakie koszyki będziesz stosował do tego trabuco ... waga ?

 

Już sprecyzowałem moje oczekiwania względem kijaka... żuty do 90mb żyłka 0,28 koszyk 45gr plus towar czyli około 70 gr w całości - ELvis help pomóż masz rozeznanie straszne - doradź coś..

Wujek Arek też jest zapłatany - wasze opinie przyczynia sie do wyboru....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...