ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 6 minut temu, elvis napisał: Nie kumam o co Ci chodzi. 6 minut temu, elvis napisał: Arku, stawy będące tzw. wodami klubowymi są z reguły wyłączone z obrębów rybackich czyli są wodami pozaobwodowymi. Nie ma na nie operatu i zarybienia powinny się opierać o wiedzę i zdrowy rozsądek. Danielu. Nie tym mnie wk. Darek, ale fajnie za przekazany materiał. Ja w kole za to nie odpowiadam, ale wiedza jest przydatna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 48 minut temu, elvis napisał: Nie kumam o co Ci chodzi. Dlatego odpuszczam, jak idą ku... Du... Za bardzo Go lubię??? aby udowadniać na siłę kwadratowe jaja ?? 45 minut temu, ArekH napisał: Wszystkich przepraszam za moje słowa. Mam już dość osobiście jazdy na to co jest złe. Pewnym ludziom poświęcającym własny czas by się po kroczku zmieniało, bo inaczej nie pójdzie, odchodzi ochota. Mam tu kilku takich i zaczynają wątpić. Takie stawiki jak Nasz zostały zamknięte dla cwaniaków z zewnątrz, członków PZW którym szkoda było marnej dyszki by sobie powędkować, bo to typowo łowisko miało być rodzinne, ale za rybę się płaci i to drogo jeśli się zabiera. Żaden z tych ludzi na tym łowisku nie pomoże w pracy społecznej a jest nas niby 350 osób. Jak jest zbiórka koła, nie pomoże starszemu Panu, który tydzień wcześniej ledwo się ruszając przypełzł by ten staw pomóc posprzątać, rozstawić krzesełko by mógł w ogóle usiąść. Hugo że złowi sobie Karpika za pracę ( coś takiego Prezes dopuszczał w odpowiedniej wadze po czynie społecznym). Ile za godzinę by za żądał Najemnik? No sory chłopaki nerwy czasem puszczają A myślisz ile osób było u nas na sprzątaniu świata jak rozwaliłem oko? Za to od pretensji telefonicznych czy osobistych na łowisku w skali roku, że komuś coś się nie podoba czasami mi się chcę ??? @ArekH też przepraszam jeśli poczułeś się sprowokowany, lubię czasami sobie popisać tak ooo, na argumenty. Sorry, stawiam flaszkę ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 22 minuty temu, Grendziu napisał: @ArekH też przepraszam jeśli poczułeś się sprowokowany, lubię czasami sobie popisać tak ooo, na argumenty. Sorry, stawiam flaszkę ??? Jest ok stary! Wpadło kilka sensownych zdań bez wymądrzania się. Wiesz że Moja złość nie ma nic wspólnego z obrażaniem. Muszę czasem pokrzyczeć i tu mam możliwość? PS. K.... Jak mam wyrażać emocje z tak podłymi emotkami? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 2 godziny temu, ArekH napisał: Pytanie prawne Piotrze. Czy na łowisku, takim małym typu staw, na potrzeby koła, obowiązują jakieś przepisy zarybieniowe? Wiem że stary Prezes zatrudniał niby ichtiologa by nasza kasa w błoto nie szła. Elvis już napisał, ale i ja się dołączę, by nie było, że pisać mi się nie chce ;). Na wodach stojących, a takimi są najczęściej drobne stawy, bajora, glinianki i wyrobiska, właściciel gruntu, a równocześnie wody decyduje o tym, co ma pływać w wodzie i na jakiej zasadzie łowimy ryby. Pomijam specyficzne przypadki: Parki Narodowe, Rezerwaty Przyrody, akweny specjalne itd, gdzie może być trochę inaczej. We wspomnianych małych zbiornikach z wodą stojącą, nie ma obowiązku posiadania operatu rybackiego, bo wody te nie są włączone do obwodów rybackich. W tym wodach, właściciel decyduje do tam ma być, a jeżeli wodę tą dzierżawi komuś innemu, np. umową z kołem PZW, to może też mieć wpływ na to, co chce zrobić owe koło PZW. Jeśli koło PZW jest właścicielem glinianki o powierzchni 1 ha, to jest najprościej: koło decyduje co robić. Czy będą zarybienia i jakimi gatunkami, czy będą dozwolone połowy wędkarskie i jakie są limity połowowe, to decyzja tego, kto użytkuje zbiornik. Może to być głosowanie członków, może to być decyzja Prezesa, może to być decyzja ichtiologa lub jego ekspertyza. Oczywiście można też wpuścić 1000 kg/ha karpia, jak to czynią na niektórych "wyspiarskich" i nie tylko łowiskach i twierdzić, że to trudna woda. :) Będzie to zgodne z uprawnieniami, ale nie wiem czy z rozsądkiem. Dla mnie kluczowe jest przy takiej swobodzie działania, czy zadbać o ciekawy akwen, czy jeno zapewnić radochę rybołowcom. Niestety, w przypadku wód PZW, część decyzji wynika z przedstawionych wniosków i wyników głosowań, co powoduje, że niekiedy ciężko się przebić z pomysłem, gdy większość ma inne zdanie. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 10 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 6 minut temu, Kotwic napisał: Dla mnie kluczowe jest przy takiej swobodzie działania, czy zadbać o ciekawy akwen, czy jeno zapewnić radochę rybołowcom. I tu Tobie dziękuję. Był pewien okres na tak małym łowisku ze i 50+ Leszcza się wędkowało. Radek świadkiem. Płoć trzymała się tu świetnie. Wzdręgi Krasie i Liny. Zbiornik jest zasilany z wody bieżącej więc przepływowy, zakończony jazem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 13 Grudnia 2022 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2022 Tak to tylko tutaj zostawię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.