Łowisko specjalne Ługi Wałeckie w Fundacji "dla Ryb"

[Grendziu]

16 minut temu, Kubik napisał:

Wy sobie testujcie co chcecie a ja będę łowił ryby.

Tak, tak, będę widział w sumie 4 raz jak machasz wędką i przy mnie nigdy ryby jeszcze nie wyjąłeś

[Grendziu]

34 minuty temu, Bartosh napisał:

Strategia? Hmmm. ... ja tam na robale nie nastawiam się wcale 

Będę testował wyłącznie dumellsy, waftersy i inne "cukiereczki" 

Będę łowić tam chyba piąty sezon i chyba nigdy nie było tak aby robale przegrały z wynalazkami. Ale co ja się tam znam. Idę tylji w metodę na wędkach i nie wiem czy to nie jest błąd...

[Bartosh]

Będziemy kombinować o bawić się dobrze 

[Kubik]

@Bartosh tak sie teraz zastanawiam czy brać sprzęt. Myśle że pierwszy wyjazd na ryby powinien być teoretyczny.

[Grendziu]

5 minut temu, Kubik napisał:

@Bartosh tak sie teraz zastanawiam czy brać sprzęt. Myśle że pierwszy wyjazd na ryby powinien być teoretyczny.

Robert zabierz dużo rezerwowego sprzętu. Chciałbym przypomnieć, że na pierwszej wyprawie w tym roku najpierw złamałem wędkę, a w niedzielę podbierak

[Kubik]

Ja nie jade tam łamać sprzętu

[Bartosh]

51 minut temu, Kubik napisał:

@Bartosh tak sie teraz zastanawiam czy brać sprzęt. Myśle że pierwszy wyjazd na ryby powinien być teoretyczny.

Ja tam wezmę chociaż jedną wędkę i jakieś wiaderko bo tak głupio będzie wyglądać z samą flaszką 

[Kubik]

Wiaderko przyda sie w drodze powrotnej.

[Grendziu]

8 godzin temu, Kubik napisał:

Ja nie jade tam łamać sprzętu

Ty nie musisz łamać ja to zrobię. Podbierak nie był môj

[Grendziu]

Niby jutro start,a Sylwek już testuje rybki