Skocz do zawartości

Budowa stawu i zarybienie


darek911
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie mam w planach wybudować sobie staw przed domem o wymiarach 20x38m głębokość od 3,5m do najniższej warstwy ok 0,50 cm przy brzegu. 

Staw ma być bez odpływów i dopływów wodę będę napełniał ze studni głębinowej , dno stawo jak i boki będą obłożone folią a na folie zostanie położona geokratka która zostanie wypełniona piachem i żwirem roślinność będzie sadzona tylko na specjalnych progach w dużych doniczkach i tu moje pytanie odnośnie zarybienia 

Ryby które mnie interesują to tylko 

Karp ale tak max 20-30 szt

Lin 50 szt

Okoń 20 szt ( po 2-3 latach ) 

Szczupak (dla selekcji) po 3-4 latach 3 szt

Karaś 200 szt

Płoć 100 szt

Wzdręga  100 szt 

Pstrąg 50 szt 

 

Jakie rybki jeszcze byście polecili do mojego stawu zaznaczam że staw ma służyć tylko do celów rekreacyjnych łapanie i wypuszczanie 

i co mnie jeszcze ciekawie a temat szczupak vs okoń czy szczupak będzie szamał tylko karasie i płocie czy też  będzie atakował okonie ?? Bo trochę sie boje że okonia będzie mase jak sie rozmnoży Prosił bym Pana Kotwica o podanie ilości ryb nie na kg tylko na szt z góry dziękuje Bardziej mi chodzi o zabawę ze spławikiem (ok 8lat wstecz byłem na mazurach i na pomoście sie siedziało i co chwile płoć okoń się łapało takie po 20-25 cm i to byłą fajna zabawa potrafiłem siedzieć od rana do wieczora) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa inicjatywa.
Własny, całkiem spory staw przed domem, to niezłe pole do działania i łowienia.

Skoro mówimy o etapie budowy, to warto pamiętać, że staw musi powstać dopiero po wybudowaniu domu.

 

Co do stawu i rybostanu, to trzeba tak planować budowę stawu, by jego część miała głębokość rzędu 3-4 metrów, co powinno umożliwić zimowanie ryb.

 

Ze względu na brak przepływu wody oraz ograniczoną ilość roślin wodnych, obawiam się, że w okresie letnim, mogą być problemy z niedoborem tlenu w wodzie.
Stąd moja sugestia, by zdecydowanie ograniczyć ilość karasia, zmniejszyć ilość płoci i wzdręgi. Uważam, że jest bardzo duże ryzyko, że pstrąg nie przeżyje w lecie, co podważa sens jego wpuszczania do stawu.

Natomiast sugeruję, by okonia wpuścić już w drugim roku istnienia stawu, a szczupak też przyda się już od drugiego roku.
Jako rybę dodatkową można wpuścić węgorza, zwłaszcza narybek podchowany.

 

Ogólnie oceniając, staw ma perspektywy by dać frajdę właścicielowi i wędkarzom. Pamiętać należy, że jest to niewielki zbiornik sztuczny, który jest wrażliwy na przegrzanie wody oraz niedobory tlenu. Ważne jest także obserwowanie akwenu, by móc regulować dopływ wody (jeśli trzeba) i reagować na sytuacje zagrażające rybom.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne zdanie do Kotwica. Też uważam, że obecność pstrąga jest raczej nieuzasadniona. Proponowałbym zainstalować jakiś system natleniający, może być zwykła pompa i tzw. deszczownia lub wodospad, który oprócz walorów wizualnych będzie dotleniał wodę. To dość istotne szczególnie w lecie. No i tak jak zauważył Kotwic jeśli to możliwe obsadzić większą ilością roślin produkujących tlen.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie.

Pisząc zapomniałem wspomnieć, że podczas uzupełniania wody (zwłaszcza, ze studni gruntowej) warto tak poprowadzić instalację, by woda spadało do stawu z dużej wysokości i rozbryzgiwała się (woda się natlenia). W łatwy i stosunkowo tani sposób można poprawić jakość wody i warunki tlenowe w stawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopanie stawu mam zaplanowane za miesiąc do do roślin to ja nie widzę żadnego problemu iż można zrobić duże "rynny" i rośliny w dużych plastikowych doniczkach lub miskach powkładać co do doniczek widziałem takie o szerokości 60 cm długie na 140cm i głębokie na 50 cm to chyba powinny starczyć na rośliny kupując np z 15-20 szt i myśle że bedzie ok z roślinami jednak myślałem że tą obsadę ryb co podałem w tych ilościach że będzie ok co do kaskady myślę że też nie będzie wielkiego problemu wstawić rurę która będzie pobierała wodę z jednego końca stawu i przepuszczała przez filtry i wpadał z kaskady do stawu, co do węgorza to boje sie że ucieknie działkę mam w takim miejscu że z jednej strony do potoczka mam ok 300 metrów a do rzeki 150 metrów wpadłem na plan żeby odkupić działkę od znajomego w tedy staw dam rady zrobić o wymiarach 38x35 m  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • Administrator

Odświeżam trochę temat, myślę, że tutaj będzie kilka podpowiedzi co i jak :)

http://www.rynek-rolny.pl/artykul/hodowla-ryb-stawowych-przedstawiamy-sposoby-zakladania-i-zarybiania-stawow.html

"W przypadku tego drugiego typu należy uwzględnić to, że wody z niego odprowadzane uznawane są prawnie za ścieki – jeśli przekroczymy pewien wyznaczony próg będziemy zmuszeni wnieść opłaty "

A pewien Pan siedzący na wyspach chcę zarybić wszystkie wody w Polsce (jeziora) karpiami. Toż to kryminał, cała woda w Polsce będzie ściekiem? :( To gdzie my będziemy łowić docelowo ryby? Strach się bać, trzeba szukać innego hobby :o



Często pytano o amura białego w stawach, tutaj mała odp.:

"Niestety ze względu na dużą żarłoczność nie poleca się jej do hodowli w małych zbiornikach – powoduje często zubożenie roślinności, a co za tym idzie – zakłócenie równowagi biologicznej."

Warto zwrócić uwagę na:


"Uwaga! Tych ryb nie wprowadzajmy do stawu: słonecznica, jazgarz, bass wielkogębowy, sumik karłowaty, czebaczek amurski i trawianka – mogą zachwiać równowagę biologiczną. Ponadto jeśli wyłowimy któryś spośród wymienionych trzech ostatnich gatunków, nie możemy ich wpuścić z powrotem do zbiornika lub innych wód – zakaz wprowadzony przez PZW (Polski Związek Wędkarski). "

i chyba najważniejsze dla przyszłych fanów stawów:

 

"Zarybianie

Pamiętajmy, przed zarybianiem, staw powinien być obrośnięty pewną roślinnością (ok. 10–20% powierzchni) oraz posiadać kryjówki. Przed zarybieniem musimy również określić liczbę ryb, jaka się zmieści w naszym zbiorniku – średnio na 1 ha stawu wpuszcza się 300–400 kg. Lepiej wpuścić za mało ryb niż za dużo – zawsze można dorybić! Należy także dobrać gatunki i ich liczebność, biorąc pod uwagę ich cechy i współczynnik rozrodczości. Przyjmuje się, że drapieżniki powinny stanowić ok. 15–20% całej populacji ryb. Pamiętajmy, by kupować ryby ze znanego nam źródła, która jest pod nadzorem inspekcji weterynaryjnej. Po zakupie powinniśmy obchodzić się z nimi z należytym szacunkiem i delikatnością, nie ocierać łusek i śluzu oraz zawsze trzymać je mokrymi rękoma. Najlepszymi terminami do zarybiania są wiosna i jesień, kiedy temperatura jest równomierna i ryby mają czas, by się zaaklimatyzować."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...