Skocz do zawartości

Pellet coppens


Ostap
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś odebrałem paczkę i zrobiłem mały test.

Zalałem pellet w pudełku tak aby lekko go zakryć lecz dosłownie na styk. Po minucie nie było co odlewać. Po szybkiej konsultacji telefonicznej z Elvisem pudełko przykryłem i odwróciłem. Po 30 min pierwsze nabicie. Niestety tak ciasno, że w wodzie 7min się rozpadał.

40min drugie nabicie w prestona

50min trzecie nabicie w mikado

60min czwarte nabicie w ESP mega

Pellet moim zdaniem pracuje pięknie. Fakt, że najlepiej po 60min od namoczenia. Po kilku minutach w wodzie robi się strasznie delikatny, jak miękka aksamitna gąbka.

Jutro test na nocce.

Po minucie

049881ef215c989899066dfc11012320.jpg

Po 30min

a999dff9e812e9db8c431a0963c91fcd.jpg

https://youtu.be/UQ0PFC18ZcM

https://youtu.be/vbdUq009w8c

https://youtu.be/jvFRLSnZQ-8

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Po ostatnich zakupach wpadło mi kilka nowych pelletów do metody.
Zazwyczaj zanim się wybiorą nad wodę robię testy.
Sprawdzam jak namaczać pellet, by nie było później niespodzianek.
Tak samo zrobiłem i tym razem.
Na warsztat trafiły pellety firmy Coppens.
Był to Gardon 1.5 mm
Premium Carp 3 mm
Supreme Jesiotr 3 mm
Początkowo zalałem pellety "3" na 2 i 4 minuty.
Po czym odstawiłem na około pół godziny.
Niestety w przypadku pelletu Carp zarówno jedna próbka jaki druga były nie gotowe, z tym, że ten moczony dłużej nie rokował dobrze. Postanowiłem zostawić ten który był 2 minuty pod wodą, by jeszcxe dochodził, a ten drugi zasypałem odrobiną suchej zanęty i też zostawiłem na chwilę.
Wykonałem następnie próbę wody.
Tak jak przypuszczałem, pellety bardzo wolno "pracują" i nie chcą przez dłuższy czas puchnąć. Dodatek suchej zanęty w znacznym stopniu poprawił pracę.
Dokonałem trzeciej próby moczenia około 1 minutę. I tu efekt był nieco lepszy, choć nadal nie jest to czego oczekiwałem.
Wnioski.
Trzeba uważać, by nie ubić zbyt mocno pelletu w foremce, bo zbetonuje i się nie rozpadnie!
Nie można moczyć to zbyt długo. Ten pellet nie nasiąka na wskroś, tylko powierzchniowo tworząc lepką otoczkę zewnątrz.
Jednak im dłużej leży tym robi się lepszy.
Będę robil próbę ze zraszaczem choć to nie ma sensu, bo lepiej nie ruszać pelletu zanim nie dojdzie.
Z doświadczenia wiem, że niemal identycznie zachowywał się pellet Bait techa Carp coś tam. Jednak ten mocniej i szybciej puchł.
O wiele lepiej pellet się zachowuje jeśli go zamrozimy i rozmrozimy.
To sprowadzony patent na trudne pellety.
Tak więc po nie jest tak źle, ale drugi raz go nie kupię. No chyba że do strzelania z procy lub dla mojego psa który uwielbia pellety i zanęty na mączkach.
Kolejny test dotyczył pelletu jesiotr.
Ten również przeszedł moczenie około 2 i 4 minuty. Podobnie jak pellet Carp leżakował na początku pół godziny, ale efekt był słaby więc dochodził kolejne pół godziny. Im dłużej tym lepiej. Szału nie zrobił podobnie jak jego jasny kolega Carp. Tylko ten nie rozpuszcza się tak bardzo na powierzchni.
Również mocno klei i trzeba uważać by nie ścisnąć zbyt mocno foremki, bo nie będzie się rozsypywać.
Postanowiłem wymieszać oba pellety i zostawić na jeszcze jakiś czas.

Kolejny testowany pellet to 1.5 mm Gardon
Tego namaczałem stosunkowo krótko, bo niespełna pół minuty.
Efekt był znacznie lepszy od tych "3".
Pellet w miare fajnie puchnie i nawet się rozpada.
Postanowiłem wymieszać wszystkie trzy i zobaczyć efekt. Zgodnie z przypuszczeniami mieszanka dawała radę. Jednak największe znaczenie miał czas dochodzenia oraz sucha zanęta która była dosypywana do tego jasnego Carp 3 mm.
Nie mogąc się pogodzić z tą zakupową porażką na tapetę wziąłem stary poczciwy coarse, red halibut i Green betaina.
Klasyczne moczenie około 1-1.5 minut i dochodzenie minimum pół godziny.
Próba wody wyszła jak zwykle dobrze.
Tak więc w trzech "nowości" pod względem pracy mogę polecić jedynie Gardon.
Pozostałe też będą ok, ale wymagają nieco więcej wkładu pracy.
Świetnie się sprawdzą jako dodatek do mixu 50/50.







30f7e71314a22f067bc6e857af22f53f.jpg77d840ecdc0930e94a532b2e84ec445f.jpg3105ecf424c992116d1691155c79787e.jpg4172cb59fb25c5ad0bd5a81492df5026.jpga8a048fc07c50d60c848143090745834.jpg20f442fc85ea7fa9444448be7d42ab5c.jpged89539a528834b7fa62e5ca5294b7d3.jpg

  • Like 2
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna robota @elvis. Czyli jednak będę się trzymał sprawdzonych rodzajów. Swoją drogą, już gdzieś czytałem że składy pelletów się zmieniły, bo są coraz trudniejsze w przygotowaniu. 

PS. Jak tak dalej pójdzie, nie będzie różnicy między rodzimymi, a tymi do niedawna markowymi w przygotowaniu i pracy. :champagne-2010:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna robota [mention=4]elvis[/mention]. Czyli jednak będę się trzymał sprawdzonych rodzajów. Swoją drogą, już gdzieś czytałem że składy pelletów się zmieniły, bo są coraz trudniejsze w przygotowaniu. 
PS. Jak tak dalej pójdzie, nie będzie różnicy między rodzimymi, a tymi do niedawna markowymi w przygotowaniu i pracy. :champagne-2010:
Ten klasyczny Coppens jest bez zmian. Nadal fajnie pracuje. Green i Red również. Ja się skupilem w teście głównie na nowościach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 3 lata później...
  • Administrator

Z Coppensa polecam Premium Coarse - najlepszy wg mnie 💪💪💪

No chyba, że coś weszło nowego, lepszego i nie wiem 😉😉😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...