Jump to content

Mięsiarstwo w wędkarstwie


Guest
 Share

Recommended Posts

Dość nietypowe wejście, takie niby sito etyczno-moralne. :P

A żeby była jasność i odpowiedź udzielona, to już piszę jak nasz świat wygląda:

- nie jesteśmy ortodoksami ani w zakresie C&R, ani w zakresie "karta musi się zwrócić",

- podchodzimy racjonalnie, hobbystycznie i edukacyjnie do wędkarstwa, więc każdy sobie swoją ścieżkę wytycza.

 

Link to comment
Share on other sites

Po co się wysilasz Piotrze! Chłopczyk robi sobie z nas jaja! Ja umiem się uśmiechnąć. Ale coś takiego? Moja wyrozumiałość ma pewne granice. 

Link to comment
Share on other sites

Tylko nie synku to raz. Jestem pełnoletni. Nie toleruję mięsiarstwa, jak i całego tego dziadostwa, komuny PZW, rybaków. To jest złe. Przez to nie ma ryb. Panie Kotwic nie można być takim, albo takim, bo się jest nijakim. To jak w polityce albo w lewo, albo w prawo, ten kto jest w centrum jest do bani.

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
19 minut temu, Krasnal napisał:

Tylko nie synku to raz. Jestem pełnoletni. Nie toleruję mięsiarstwa, jak i całego tego dziadostwa, komuny PZW, rybaków. To jest złe. Przez to nie ma ryb. Panie Kotwic nie można być takim, albo takim, bo się jest nijakim. To jak w polityce albo w lewo, albo w prawo, ten kto jest w centrum jest do bani.

A łowisz na jakiś dżdżownice, inne wszelakie robactwo? Przecież robisz żyjątkom tak krzywdę i je zabijasz.
A etycznym jest dziurawienie ryb i ich wypuszczanie? Poniekąd je wtedy kaleczysz dla przyjemności. Ja wypuszczam w 99% ryb, ale jak ktoś zabierze jedną rybkę czy dwie to mi to lotto...

Link to comment
Share on other sites

Ryby wypuszczam od razu po złowieniu. Łowię dla przyjemności. Nie interesuję mnie to czy rybę coś boli czy nie. Tym bardziej jakieś robactwo. Nie cierpię miesiarzy, bo przez nich nie ma ryb i tyle. Ale widzę, że tutaj jest klub wzajemnej adoracji.

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Krasnal napisał:

Nie cierpię miesiarzy, bo przez nich nie ma ryb i tyle. Ale widzę, że tutaj jest klub wzajemnej adoracji.

Przyczyn braku ryby jest całe mnóstwo, włączając w to czynniki ożywione i nieożywione.

Można o tym dyskutować i wskazywać miarodajne źródła wiedzy, na tym polega idea forum i edukacji.

 

Co do wzajemnej adoracji, to dziwnie negatywnie odbierasz forum, pisząc pretensjonalnie, niewiele wnosząc merytorycznej treści.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jakie przyczyny? Wszystko wiadomo przecież. Ile razy mam powtarzać: rybacy, PZW i mięsiarze i tyle w tym temacie. 

Są jeszcze przyduchy, kormorany ,wydry, rolnicy i kłusownicy. Jak widać to nie takie proste.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...