Administrators Grendziu Posted November 7, 2015 Administrators Share Posted November 7, 2015 Gdy ryba nie bierze, to z pewnością wymyślamy na wszystko, że było tak, a nie inaczej. Przeważnie na ryby jedziemy gdy mamy czas - podstawa w tym hobby no i gdy mamy pogodę. Gdy już nas trzęsie, że musimy, to nawet gdyby się paliło to i tak pojedziemy przecież No ale rybki, które łowimy nie są w akwarium i czas oraz intensywność ich żerowania się różną. Uważam, że warunki pogodowe i atmosferyczne mają przeogromny wpływ na nasze wyniki (oczywiście jest wiele innych czynników na to czy je złowimy czy nie). Poniżej moja optymalna "pogoda na sukces" nad wodą: 1. Kilka dni przed i po pełni (w pełni nie idę, mimo, że ponoć rekordy padają). 2. Zachodni wiatr - najlepszy 3. Stałe ciśnienie lub jego spadek (załamanie pogody) 4. Ciśnienie na poziomie 1002-1008hPa (1006,5hPa) Jak masz problem czy maść iść na ryby czy nie zapytaj "Wróżbitę Grendzia" (jestem na antybiotykach i w stanie gorączki, wybaczcie ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 2 minuty temu, Grendziu napisał: Jak masz problem czy maść iść na ryby czy nie zapytaj "Wróżbitę Grendzia" Domyślam się, że wróżysz ze swojej łysej glacy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 7, 2015 Author Administrators Share Posted November 7, 2015 Wystarczy, że wyślesz sms o treści.... I podasz miejsce oraz godzinę połowu to Ci odpowiem czy warto czy nie Zastrzegam sobie prawo do tego, że osoba wędkująca nic nie złowi, bo przeciwne będą ku temu inne czynniki jakby co Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Grendziu ma czujnik w tej glacy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 7, 2015 Author Administrators Share Posted November 7, 2015 Dodam, że wolę łowić gdy jest zachmurzenie, a nie słonecznie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Bo glaca mniej błyszczy i ryb nie płoszy hehehe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted November 7, 2015 Author Administrators Share Posted November 7, 2015 Bryle nie płoszą tak bardzo Panie Admin :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted February 28, 2016 Author Administrators Share Posted February 28, 2016 Generalnie patrząc na pogodynkę w piątek przewidziałem, że będzie dziś lipa, wielokrotnie wspominałem koledze @Zbyszek, że to piątek był optymalny na połowy. Niestety jak jest chęć na ryby, to trzeba na nie jechać, bo inaczej nigdy by się nie wyszło z domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArekH Posted February 28, 2016 Share Posted February 28, 2016 Wiecie koledzy? Tak na poważnie! Pomijając uszczypliwości i animozje w wątku. Ja nie przejmuję się pogodą przed wyjazdem. No może nie do końca. Śledzę wiatr i opady. Ale jak wyjazd zaplanuję to jadę. Wkurzam się już nad Odrą. Mam inne doświadczenia niż większość wędkarzy . Dla mnie wiatr Pół-Wsch. to powód do optymizmu. Poł-Zach. I to intensywny to porażka. Możliwe że nie potrafię się do d takich warunków dostosować. Biorę to pod uwagę ,ale nie potrafię znaleźć klucza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted April 28, 2016 Author Administrators Share Posted April 28, 2016 Arek klucz do sukcesu? Jeździć jak najczęściej i mieć w pompie prognozy przed. Po powrocie analizować, gromadzić dane i wysuwać wnioski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.