Czego oczekujecie od projektu "dla Ryb"

[Grendziu]

Jesteśmy już z Wami ponad 7 miesięcy, kilka rzeczy się zmieniło, kilka sytuacji nas przerosło. Nie jest też tak, że wszystko nam wyszło.

Portal, forum, galerię zdjęć i blogi stworzyliśmy z myślą stworzenia społeczeństwa "dla Ryb" czegoś w formie komunikacji, aby być jak najbliżej Was, aby być rzeczywistym. Informatycznie prawie wszystko się udało, tzn. udało się wydobyć maksa z oprogramowania na którym powstał dlaRyb.pl Wszystko było i na zawsze będzie darmowe, no chyba, że się zwiniemy...

Serwery wymiatają i pozwalają utrzymać naszą chmurę oraz przesyłane pliki bez problemu. Ja osobiście ubolewam nad tym, że Nasze społeczeństwo wirtualne "dla Ryb" jest takie małe.

Jak widać trudno jest się przebić z takim projektem dziś w internecie. Social media a w szczególności facebook, twitter, czy też snapchat  - zabijają takie projekty. Tego osobiście nie przewidziałem.

Wiem, że brakuję nam filmów, że brakuję spotkań wśród ludzi, czy szkoleń wśród dzieci i młodzieży - raz większości z Nas brakuję nam czasu, dwa nie ma jeszcze np. dofinansowań z UE aby być bardziej aktywnym (np. organizowanie stanowisk dla niepełnosprawnych), czasami brakuję też nam konsekwencji i motywacji, jak u każdego człowieka.

Powstała Fundacja, przez Nią chcieliśmy i chcemy dla Was organizować m.in. łowiska dla wędkujących - to jest mój osobisty konik, z którym chcę nadal się zmierzyć i mimo wielu nie powodzeń, rozmów, cały czas szukamy rozwiązań i nowych wód dla Was, na nowych zasadach.

Sami mamy wiele wątpliwości i tutaj pytanie do naszej, chcąc nie chcąc małej aktywnej społeczności (mała ale SUPER), czy np. cały projekt mamy ograniczyć tylko do fanpage i informacji zawartych na nim. Czy może wystarczy nam tylko strona statyczna typu informację co się dzieje na "dla Ryb" i na tym koniec.

A może mamy iść jeszcze szerzej i próbować małymi kroczkami wzbudzać zaufanie w tym co robimy i mamy coś więcej robić dla Was?

Co byście oczekiwali od Nas, macie jakieś pomysły na zmiany, na to aby nasz wspólny projekt dobrze  przyjął się wśród społeczności wędkarskiej?