Skocz do zawartości

Utrapienie spinki


stas1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Przedostatnio jak byłem na rybach też miałem nadspodziewanie dużo spinek, okazało się, że haczyk Prestona był delikatnie odkształcony, zmieniłem hak i nie było problemu. Czasami od razu po zacięciu coś tam spadnie, ale podczas holu bardzo rzadko mi się to zdarza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Spróbuj Gamaatsu, coś na wzór 3310 - bo ten tym nie ma oczka :) Mój pewniak, który nigdy mnie nie zawiódł :P Największa skuteczność i niesamowita wytrzymałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staś, metoda czy koszyk?

Ja bym zaczął od haczyka. Na początek zwiększył rozmiar ewentualnie zmienił model. Jeśli to duże ryby to nie ma co przesadzać z delikatnością.

Następnie bym zastosował amortyzator lub podajnik z amortyzatorem. Trochę ciężej na początku się holuje ale z czasem się człowiek przyzwyczaja.

No i ewentualnie zestaw przelotowy szczególnie przy metodzie, bo tu przypon jest bardzo krótki i zdarzają się częściej spinki. Można wyluzować łącznik w koszyczku, żeby lżej siedział. Nie wiem jak łowisz i jakie masz zestawy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przelotowy zestaw prestona,haki guru 10 ,podajnik 30gr

Wydaje się być wszystko ok. Ja bym zmienił model haka. Nie każdemu się sprawdza Guru Qm1. Poszedłbym w np. w Drennana Waid Gape lub Waid Gape Specialist w podobnej wielkości. Haki Guru mają dość blisko ostrze względem trzonka i przy np. amurach mogą się źle zacinać. W ogóle mogłeś mieć amury na haku i to one mogły spadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator

Wczoraj kilka okoni mi się spieło podczas zabawy nowym kijkiem. Wędka niby igła, a jednak... Powody mogłyby być różne, ale najprawdopodobniej zbyt słabo były zacięte. Myślałem, że ten kij sam będzie łowił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jak widać nie tylko my mamy problem ze spinkami.
Dziwi mnie tylko, że Martin sobie z tym nie poradził


Zauważyłem jeszcze jedną ciekawostkę, a mianowicie, że Martin nie wciskał przynęty w podajnik i nie miało to wpływu na ilość brań. Oczywiście znajdą się tacy co powiedzą, że jakby wciskał to by miał więcej brań.
Mam kolegów którzy tak łowią i nie ma różnic w skutecznym wędkowaniu. Zresztą sam też robiłem testy i mam podobne wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...