Zabawa kołowrotkami

[Grendziu]

W dniu 9.03.2024 o 23:09, Grendziu napisał(a):

Postanowiłem w tym wątku nie dać się sprowokować i uśmiechać z pocisków, bo i testy także są przerysowane...😉😉😉

Dziś nad wodą byłem z 4h. Cały czas łowiąc i chroniąc się przed wiatrem Niestety poległem, była jedna spinka. Zestawy te same co w pierwszym poście. Po pierwszym razie ubzdurałem sobie, że Exsist mi nie leży, dzisiaj było inaczej, myślę, że gdy dostanie plecionkę z Japonii, a nie Chińczyka, którego ma, to będzie o wiele lepiej łowił...😆🫣🫣🫣

Wracając do ryb. Jedno spięcie dużego pasiaka, którego widziałem, branie było chwila po tym, jak raz zauważyłem, że okoń zagonił najprawdopodobniej ukleję w krzakach. Przynęta to mini imitacja rybki z firmy Relax, niestety słabo wpięty...

I. Ryby - Shimano vs Daiwa = 0:0.

I a. Stella vs Exist = 0:0.

II. Brania ewidentne wskazujące na pobranie przez rybę = 0:1.

lll. Ilość domniemanych brań = 0:2.

IV. Spinki= 0:1.

V. Podsumowanie: nadal bardziej lubię Stella, choć trudno jest porównywać  kołowrotki 2000 Exista, z...  poprostu wychodzi bardzo mały do 2500 Stella.

Aktualny stan zwyciest ogółem:

Shimano 1:1 Daiwa.

Nosiło mnie dzisiaj cały dzień, nad wodą byłem o 16:30 do 18:30 niestety bez brań, blank, zerwałem jedną przynęte EXIST-em, ale nie zamierzam dodawać z tego punktacji. Mieszałem, aby trafić przynętami niesamowicie, nie było podbicia. W klasyfikacji nic się nie zmieniło. 

Klasyfkacja łączna:
I.  Japonia vs Japonia.
Shimano 1:1 Daiwa.
Stella 1:0 Exist.

[ArekH]

21 godzin temu, Grendziu napisał(a):

niestety bez brań, blank

Masz za mało łowne kołowrotki. 

[christhof70]

3 godziny temu, ArekH napisał(a):

Masz za mało łowne kołowrotki. 

zwijają w poprzek i nie bieru😁