christhof70 Opublikowano 14 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 20 godzin temu, ArekH napisał(a): No tu synek to już mi pi...dę zagotowałeś. Rozumiem że nie ufasz sprzętowi leciwemu który wyciągnął troszkę ryb ale jest zadbany. ma być barachłem jak te zwłoki Penn które prawdopodobnie przejechałeś samochodem( leżą u mnie w garażu), bo zajechać i połamać kabłąka normalnie się nie da, w dodatku z biciem na trzpeniu. Tak. Siedzę i poleruję. Nad wodę się nie wybieram. Pamiętaj Darku że od ponad 30 lat serwisuję swój sprzęt. Potrafię rozróżnić uszkodzenia mechaniczne od zużycia czasowego. Jak by coś to chyba nawet @Sołtys stan wylicytował odemnie kołowrotek z początku lat 90tych, budżetowy na maxa, który setki godzin przerobił na rzece. Zapytaj czy działa sensownie. czuję dym😁. nie będziesz sam. jeszcze czekam na parę osób😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArekH Opublikowano 14 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 1 godzinę temu, NPC napisał(a): cenowo jest taniej mieć jeden i go serwisować. To miej sobie jeden Jarku. Ja potrzebuję kilku, bo nie mam pojęcia jak miał by jeden obsłużyć mi 2 feedery na ziasadce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sołtys stan Opublikowano 15 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia @ArekH. Nie pamiętam ile tych kolowrotków wylicytowałem, ale chyba 2 lub 3. Wszystkie działają ok, tylko w jednym sprężyna w kabłąku poszła. ))))) Chyba w tym DAM-owskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.