Pierwsza wyprawa na dorsza

[KaZuYa]

Witam jako , że początkiem sierpnia wybieram się na Polskie morze myślę o pierwszej  wyprawie na dorsza ma , może ktoś jakieś doświadczenie i da wskazówki oraz  kontakt do solidnej ekipy w necie jest tego pełno ... Słyszałem , że  lepiej jest na Bornholm uderzyć , ale nie wiem ile w tym prawdy ... PW ile wynosi mnie więcej taka przyjemność z góry dziękuję za odp ...

[Grendziu]

Na dorszach byłem może z 6/10 razy na przełomie ostatnich 8 lat.

Jak mam podpowiedzieć to:

Za pierwszym razem odpuść sobie Bornholm, sprawdź czy Ci ten sport będzie odpowiadał u Nas.

Wejście na kuter w zależności od ilości godzin to 160-250zł osoba. Raz jest tak, że jeden dobrze napływa inny nie. Zmiennych jest sporo, loteria, ale raczej na bank bez ryby nie wrócisz.
Osobiście sugeruję małą jednostkę np. do 16 osób, wtedy łatwiej wyciągać ryby.

Podaruj sobie łowiska od Kołobrzegu na zachód w kierunku Niemiec. Moje ulubione i łowne to: Ustka, Łeba, Władysławowo. Tam bym szukał czegoś przede wszystkim.

Za pierwszym razem odradzam inwestowanie w sprzęt  typu wędka, kołowrotek, plecionka. Jak się spodoba i załapiesz bakcyla, to wtedy warto w coś zainwestować. A za pierwszym razem pożycz od znajomego lub z kutra.

Warto za to kupić z 3/4 pilkery w gramaturze 80/150g, ja przeważnie używam 110g czy 120g. To wszystko zależy od głębokości na jaką wypłyniecie.
Dobrze mieć też z 3 zestawy przywieszek, nie jakieś wyszukane, osobiście najlepsze wg mnie są czarne z czerwoną końcówką zwykłe twistery.

Przygotuj się na dorsze o wielkości śledzia niestety, tak małe biorą, rzadkość to 4/5kg sztuka. Ale jak Ci się uwiesi dublet albo trio za jednym razem, to trzeba dużej siły aby je wyciągnąć.

Jakby co to pytaj, nie jest ze mnie super znawca, ale jakieś przemyślenia już mam
 

[elvis]

W wolnej chwili Wędkarstwo u Zbyszka Ci z pewnością udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi gdyż zawodowo zajmują się organizacją i rejsami za dorszem. W chwili obecnej z tego co mi wiadomo ze względu na małą ilość tych ryb będą pływać za ....łososiami. Ta opcja wydaje się być w chwili obecnej ciekawą alternatywą dla dorsza, a właściwie jego braku.

[Wędkarstwo u Zbyszka]

KaZuYa, polecam Ci naszego sprawdzonego i zaprzyjaźnionego szypra z Władysławowa - Pan Jacek Zawada, tel. 501-519-808. Powołaj się koniecznie na sklep wędkarski U Zbyszka z Warszawy i naprawdę nie szukaj innego przewodnika. Ceny wszyscy mają podobne, natomiast nie wszyscy umieją namierzyć rybę. U Jacka połowisz na pewno i niekoniecznie tylko małe sztuki. Na szczęście jeszcze udaje nam się łowić te bardziej okazałe, trochę ich jeszcze zostało  

Myślę że na pierwszy raz nie ma co inwestować we własny sprzęt. Jacek wypożyczy Ci odpowiedni zestaw a jak złapiesz bakcyla na wędkarstwo morskie to wtedy zapraszam do nas. Mamy bardzo bogatą ofertę pilkerów i innych przynęt morskich. Oczywiście wędki, kołowrotki również. Jeśli nie jesteś z Warszawy i nie możesz nas odwiedzić to dobierzemy Ci sprzęt drogą korespondencyjną. Powodzenia!

 

O odnośnie Łososi i Troci to razem zapraszamy od Października

 

 

Walnąłem jakiegoś babola w ostatnim zdaniu i nie mogę zedytować, sorry  

ktoś podpowie jak edytować posty???

 

[KaZuYa]

Dziękuję pięknie za rady PANY ,,,

 

[Grendziu]

Kurna przejechalbym się nad morze na dorsze

[Jurek]

A ja bym zjadł ! Tylko nie z Bałtyku