karol w Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 8 godzin temu, cygan786 napisał: Raczej na kaczki. Nawet nie wiem czy jeszcze coś tam pływa pod wodą. Kiedyś ktoś coś tam wpuścił. Był tam nawet widziany(ja też widziałem) żółw czerwonolicy czy jakoś tak. Dobra kaczka nie jest zła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 6 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2017 20 minut temu, karol w napisał: Dobra kaczka nie jest zła Nie każda,kolego nie każda...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 Jak mówiłem, że się da to nikt nie wierzył, a tu proszę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 @Elvis trening na lodzie w sobotę przed zawodami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 A skąd wiesz o zawodach? Co prawda nastąpiła zmiana planów i zamiast zawodów towarzyskich Koła mamy zawody towarzyskie rejonu (podokręgu). Również uległo zmianie łowisko na Staw w Pionkach. Z chęcią bym wyskoczył, ale nie wiem czy dam radę, bo mam sporo roboty w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 7 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2017 Kalendarz jest dostępny. Często z niego korzystam jak wybieram się na ryby żeby muki nie było. W sobotę się chcę wybrać na lód. Jak dla mnie lokalizacja obojętna. Do 12:30 Siczki zajęte bo zawody. Może być Staw jakbyś chciał się wybrać. Jutro powinien do mnie dotrzeć sprzęt więc chciałbym go przetestować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Korzystając, że dziś jest ładna pogoda (temp. -4°C, dość słonecznie) wybraliśmy się rodzinnie na zamarznięte jezioro. "Szkodniki" szalały na lodzie i śniegu, ale też pomagały przy kuciu przerębli. Lód na jeziorze dość gruby, około 17 cm, ale jest na nim dziesięciocentymetrowa warstwa śniegu. Ogólnie około 30 minut łowienia, w przypadkowym miejscu, w 4 przeręblach. Niestety bez brań ryb. Ale za to moja samoróbka wędka i pierzchnia spisały się i działają. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Dzisiaj odwiedziłem Elvisową ziemie tzn. wodę a raczej lód. Pierwsze otwory i lipa. Zero brania. W nastepnej to samo. Trzecia dziura dopiero dała rybki w postaci płotek małych ale jednak. Trening@Elvis zaliczył przed jutrzejszymi zawodami tak że puchar bedzie zgarniety. Trzymam kciuki. Lód ma ze 30 cm. Jeszcze długo nie pofeederuje. Elvis dzięki za towarzystwo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 To ja dziękuję. Co do treningu....to mam pewne wnioski, ale to nie wystarczy by cokolwiek wywalczyć. To będzie walka drużynowa i naprawdę dobra konkurencja. Na szczęście rywalizacja jest naprawdę zdrowa i koleżeńska, a zawody to okazja do spotkanie się w doborowym towarzystwie. Jak@Cygan786 widział, rybek trzeba było szukać i ogólnie jest ciężko coś nałowić. Sprzęt mam przygotowany, zanęty urobione. Rano tylko kawka do termosu i startujemy. Oby nie wiało za bardzo to i mróz nie będzie straszny. Muszę się do czegoś przyznać, otóż popełniłem dzisiaj grzech ciężki, bo zabrałem dwie płotki dla.....psa. Ostatnio strasznie się na mnie gniewał, bo wróciłem na pusto, jak zwykle zresztą i tylko obeszła się zapachem. Uwielbia ryby i musiałem jej coś przywieźć. Zobaczyć jak się cieszy to bezcenny widok. Długo się nią bawiła (obie rybki były zabite od razu po złowieniu) zanim ją zjadła, ale ona tak ma. Podobnie robi jak złapie mysz, a przypomnę to jest pies (suka). Niestety zdjęć nie mamy, bo było tak zimno, że żadnemu z nas nie chciało się sięgać po telefon. Zrobiłem małe porównanie pracy naszych świdrów i muszę przyznać, że mój TOHAP (Tonar) jest naprawdę dobry. Mikado przy nim wypada średnio. Może dlatego, że Mikado jest prawoskrętny, a Tonar lewo i już zdążyłem się przyzwyczaić. Niemniej jednak nie zamieniłbym go na inny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Po drodze zajechalem na Siczki. Co prawda było już blisko 16 godziny ale chciałem sie spotkać z jakimś podlodowcem i zasięgnąć jezyka. Jeden wędkarz na lodzie i zmarzniety na maxa. Złowił tylko 1 okonia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.