Skocz do zawartości

Wstęp do łowienia pod lodem


Dominik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znam się na tym Dominiku, zobaczyłem, pomyślałem że może kogoś zainteresuje, wstawiłem. A czy to są klasowe czy budżetowe świdry, nie mam pojęcia. Jak pisałem, nie wędkuję pod lodem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, że wstawiłeś, bo to na pewno da pewne rozeznanie na rynku dla tych, co świdra jeszcze nie mają, a planują kupić.

Ja ze swojej strony dodam, że świder powinno się kupować pod konkretnego wędkarza, a nie zwycięzcę rankingu. Pamiętam, jak Daniel kupował swój świder. Zastanawiał sie nad 15cm. Ja mu poleciłem 13, bo wiem, że łowi sporo na zawodach i liczy się czas oraz fakt, że na zawodach łowi sie straszną drobnicę na ogół. Sam mam 15cm., ale na zawody podlodowe nie jeżdżę (w tym roku w ogóle mało na lodzie bywam) i to jest dla mnie słuszna opcja, bo nie mam problemu z wyciągnięciem większego okonia, czy leszcza (choć ładny leszcz z lodu to rzadki rarytas). Sam osobiście teraz kupiłbym najtańszego Tonara (mam Mikado) nie dlatego, że jest najlepszy w użyciu, a dlatego, że ma najlepszą dystrybucję części, czyli wymiennych ostrzy. Przez to starczy na wiele lat. W przypadku mojego Mikado trzeba mocno poszukać, by dokupić zapasowe. Natomiast sam świder jest względnie drugorzędny.

Jak tak już w tym teście była mowa o drogim sprzęcie, to czemu nie pokazali świdra spalinowego? :) Znajomy ma i sobie chwali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.02.2017 o 08:35, Dominik napisał:
Autor wybrał sobie 4 Mercedesy i 2 BMW. A gdzie Renault i Fiat ja się pytam?
Poważnie mówiąc, to autor chyba zapomniał, że na rynku są jeszcze inne świdry (choć Tonar absolutnie dominuje). Takie testy sprzętu, który się dostało za darmo i nie można nic złego powiedzieć, bo przecież następnym razem nic nie dadzą. Sprawa oklepana nie tylko w wędkarstwie.
Ja darmowe spławiki przynajmniej dostałem dopiero po tym, jak napisałem bloga o nich Najlepszy test sprzętu jest wtedy, gdy kupujący sam sobie ten sprzęt kupi za własną kasę i może pozwolić sobie na szczere oceny.


Niestety, ale w tym przypadku nie mogę się z Tobą zgodzić.
Komu jak komu, ale Tobie nie muszę chyba przedstawiać autora tego tekstu.
Nie mniej jednak napiszę, ze jest to wybitny i utalentowany wędkarz. Członek kadry narodowej, Mistrz Polski i takie tam....
Startuje w drużynie razem z Kacprem i razem ten Team tworzą.
Co prawda w tym roku im nie poszło za bardzo, ale brąz na Mistrzostwach wywalczyli. Do tego Marcin Mistera, bo o nim mowa, jest świetnym federowcem i spławikowcem.
Nie ma tajemnic i z każdym chętnie dzięki się wiedzą.
Z pewnością jest obiektywny w swojej ocenie.
Na marginesie dodam, że jeden z prezentowanych przez niego świdrów sam mi kupowałeś w zeszłym roku. Jest to ta sławna 13-stka. Która jak się okazuje ma najlepsze parametry wiercenia i jest stosunkowo tania.
Wierciłem kilkoma świdrami i muszę przyznać że mój jest najlepszy. Z resztą to nie tylko moje zdanie.
Pozostałe świdry, to świdry typowo zawodnicze i nie ma tu klasy średniej. Tu muszą być Mercedesy, a mój Tonar to taki Mercedes wśród Maluchów.
Sam dużo wiercisz to wiesz, coś o tym. Można oszczędzić na wędce, bo nie każdy musi łowić na St .Croix, ale nie da się oszczędzać ma wiertłach. Ja łowię głównie dla przyjemności i nie chcę się męczyć na rybach.
Ps. Jeśli znasz jakieś tanie i dobre odpowiedniki zawodniczych świdrów, bo o nich mowa, to proszę podaj przykłady. Też nie lubię przepłacać, ale...nie stać mnie na kupowanie dziadostwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, ja nie umniejszam nikomu umiejętności. Ba, uważam, że jak ktoś testuje taki sprzęt, to nie jest to ogóras taki, jak ja. Uważam jedynie, że takie testy nie są w pełni obiektywne, bo obejmują jedynie sprzęt, który ktoś dostał do testów, a nie ten, który jest na rynku. Po iluś tam latach łowienia, jeżdżenia rowerem i robienia kilku innych rzeczy wiem, że takie testy są mało miarodajne. Tak, zgadzam się, że ten Tonar jest dobry, ale czy najlepszy dla każdego? Tego nie wiem.

Ja bardzo cenię Górka, ale nie daję mu zupełnie wiary ws sprzętu RIVE. Nie dlatego, że to sprzęt niegodny uwagi i pieniędzy, ale dlatego, że on jako dystrybutor nie jest dla mnie wiarygodny. Tak samo zresztą nie jest wiarygodny pan Horemski ws Jaxona. To jest chyba oczywiste.

Dam zresztą przykład rowerowy, bo tu jest większy, bardziej widoczny rozrzut cenowy :) Czy uważasz, że obiektywnym byłby test tylko rowerów karbonowych i to tylko tych marek, które akurat za darmo ktoś nam udostępnił? No nie za bardzo :) (choć to jakieś 95% wszystkich publikowanych testów :) ). Przynajmniej nie w mojej opinii. I nawet, gdyby ten test robił sam Peter Sagan, to nic by nie zmieniło, a dodatkowo wzbudziło podejrzenia, że wygra ten, który akurat jest jego sponsorem  :)

PS Bardzo mnie cieszy, że uważasz, że Twój świder jest najlepszy, bo mam w tym swój malutki wkład :) (sorry za pychę).

Edytowane przez Dominik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Dominiku co masz na myśli i nie zamierzam temu zaprzeczać. Ale też patrząc z drugiej strony, jeśli ja mam chęć zakupić któryś z prezentowanych modeli, taki test (oczywiście jeśli osoba go robiąca podeszła do sprawy obiektywnie i poważnie) daje mi jakiś pogląd na dany sprzęt. Tym bardziej jeśli nie mamy możliwości obkukać go organoleptycznie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się dzieje Tobą zgadzam w 100%. Też patrzę przez palce na opinie sprzętu, szczególnie jeśli ktoś ma w tym jakiś interes.
Mnie chodziło sprzęt zawodniczy, a ten jak wiemy musi spełniać pewne kryteria użyteczności. I koledzy jak sądzę też to mieli na myśli opisując i "wybierając" sprzęt do testów.
Marcin już gdzieś kiedyś pisał o swoich przygodach że świdrami inie był to artykuł sponsorowany, a jakaś reakcja z zawodów czy swoje refleksje z tym związane. Już wtedy kładł duży nacisk na jakość.
Wspomniany Górek i Rive....
Super jakość tylko cena nie ta, bynajmniej nie na Polskie warunki. Jaxon sam się broni....


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ArekH napisał:

oczywiście jeśli osoba go robiąca podeszła do sprawy obiektywnie i poważnie

No właśnie, tylko jaką mamy pewność, czy ta osoba jest obiektywna :)

2 minuty temu, Elvis napisał:

Mnie chodziło sprzęt zawodniczy, a ten jak wiemy musi spełniać pewne kryteria użyteczności. I koledzy jak sądzę też to mieli na myśli opisując i "wybierając" sprzęt do testów.

Jeśli chodzi o sprzęt czysto zawodniczy, to jak najbardziej można się opierać na Górku, Z. Milewskim, czy innych wyczynowcach.

Jednak ten test obejmował wg autora modele popularne na rynku. Wszedłem więc na allegro i zobaczyłem, że marki Heynola w sprzedaży po hasłem "świder do lodu" nie ma. Jest natomiast Traper, Mistrall, Mikado oraz oczywiście Tonar (3 z 4 testowanych modeli). Więc co to za test popularnych modeli? Niech napiszą, że to modele pod zawody i już będzie rzetelniej.

Dla autora testu świder Heynola (nigdy go nawet w ręku nie miałem) jest popularny tak, jak dla Górka kosz RIVE. A dla nas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróćcie uwagę na to, że kupując sprzęt warto też ocenić intensywność jego używania.
Sensowne wydaje się niekiedy wyłożenie pieniędzy na urządzenia sprawdzone i wytrzymałe, ale tylko wtedy gdy są używane, najlepiej intensywnie.
W przypadku sprzętu w typie "zakurzony półkownik" to bez znaczenia jest jego marka i cena, skoro sprzęt rdzewieje w otchłani bezczynności.

No i to, co podkreślił Dominik, że na naszym rynku dominują świdry Tonar. Z jednej strony to efekt ceny, z drugiej strony to powszechność tego sprzętu a poniekąd i dostęp do części zapasowych.
Ale też wydaje mi się, że słowa Arka i Elvisa, że test świdrów jest zupełnie dobrze zrobiony, pozwalają na to, że ktoś kto szuka sprzętu z wyższej półki lub nietypowego może z tego artykułu czerpać wiedzę.

Ja nie przepadam za łowieniem podlodowym, stąd nawet nie szukałem jakiegoś super-sprzętu lecz sam sobie zrobiłem pierzchnię i wędkę. Ale też wiem, że na lód wyjdę tylko kilka razy i to wtedy gdy będzie dobra pogoda, by móc przy okazji zdjęcia robić. Stąd mi nie są potrzebne wydatki, no coś, co zamierzam używać sporadycznie.

Wątek się rozwija, ale poproszę: Nie kłócić się w wypowiedziach, każdy może mieć swoje zdanie, ale dyskutujmy tak by były argumenty, nie docinki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i aura naruszyła zasady "dobrej zmiany".
Od tygodnia utrzymuje się temperatura +5°C, przelotnie pada, wieje silny wiatr.
Wygląda na to, że pomimo, że pokrywa lodowa miała miejscami 25-35 cm grubości, w tych warunkach lód tak się topi, że jego wytrzymałość będzie znikoma.
Jeśli nic się nie zmieni, to ten sezon podlodowy przejdzie do historii. >:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...