Skocz do zawartości

Wstęp do łowienia pod lodem


Dominik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę poszukać ale tu jest problem ze sprzętem :/ Do tej pory mam tyle sprzętu i ten zaznaczony palcem w tym roku okazał się killerem na Niegocinie siedziałem 5 minut a złowiłem płotkę :D 

Wędka okazała się również niezła 

mormy.jpg

węda.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W okolicach Bydgoszczy minus 3;D Niedaleko mnie jest zbiornik dość płytki max 1,5-2 głębokości jeżeli prognozy pogody się sprawdza w styczniu będzie okazja wejść na lód;D Ja osobiście najczęściej łowię na spławik na lodzie, na blaszkę jakoś nie mam szczęścia do okoni;/;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wypadłem za miasto i poobserwowałem wodę. Niestety lodu jeszcze nie ma. Jak byłem w świąteczny weekend na rybach, to woda miała 6-7 stopni. Jedna mroźna noc to za mało, by z tak relatywnie wysokiej temperatury szybko pojawił się mróz. Kilka mroźnych dni powinno jednak już załatwić sprawę i lód się pokaże. Pytanie tylko, czy na tyle gruby, by był bezpieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nigdy w życiu na żywo nie widziałem wędkarza, który by miał wędkę z kołowrotkiem za choćby połowę tej kwoty. Polecam jednak rozejrzeć się w kiwok.pl. Oni są kozakami podlodówki, więc jak oni nie doradzą, to nikt nie doradzi. No może Nysztal, ale w tym przypadku trzeba będzie do Szczytna zasuwać po poradę.

Ja wyznaję zasadę Artura z Wędkarskiej Tuby. Wszystkie wędki powyżej 30 PLN, to głaskanie ego, a nie garbatych okoni. Mam jedną wędkę, która kosztowała mnie więcej, ale była to przeróbka. Własna chęć rodbuildingu. Kiepska zresztą. A za wędkę bazową zapłaciłem 10 PLN :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wędki z kołowrotkiem. Jedną mam do blaszki, z kołowrotkiem rozmiaru 1000, który używam również do spinningu kleniowo-okoniowego. Drugą mam do mormyszki. Z kołowrotkiem Jaxona rozmiaru 500 za 15 PLN. Do łowienia rekreacyjnego chyba lepsze są wędki z kołowrotkami, bo tam chcesz połowić fajnych rybek.

Bałałajka to raczej wędkarstwo sportowe, gdzie idziesz na ilość i czas jest tu ważnym czynnikiem. Oczywiście bez problemu można w necie zobaczyć, że i na bałałajkę da się połowić grubo.

Do bałałajki trzeba mieć odkryte ręce raczej, a do wędki z kołowrotkiem nie. Ja osobiście nigdy na bałałajkę nie łowiłem. Jakoś nie kręciło mnie finezyjne łowienie.

Nie ma jasnej odpowiedzi wg mnie. Ja, jak już pisałem lubię podlodówkę, bo to zupełnie inne bieganie za rybą. Sprzęt dla mnie nie gra roli. Byle był sprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak BTW, to w internetowych odmętach zauważyłem, że St.Croix robi świetne podlodówki. Nic niestety nie polecę, bo nigdy ich na żywo nawet nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...