Drużyna wędkarska TEAM "dla Ryb"

[Grendziu]

Na zawodach w spinningu padło hasło stworzenia drużyny feederowej, jestem jak najbardziej za, co prawda nie została podana nazwa tego TEAM-u, ale czemu by nie stworzyć pod naszą banderą "dla Ryb". Nie jestem pomysłodawcą tego projektu, więc czekam na wypowiedź innych i opinie.

Ja co prawda chciałem jeździć po Polsce na zawody spinningowe od czasu do czasu z łodzi, ale wszystko można połączyć, kwestia wyboru, chęci i czasu 

Pod taką nazwą mógłby pewnie od czasu do czasu wystąpić także nasz mistrz @Elvis, czy @mav3rick i inni. Temat uważam za otwarty.

[elvis]

Jeśli chodzi o mnie, to nie widzę bardzo możliwości. Startując w kole muszę reprezentować barwy Koła, podobnie na innych zawodach PZW. Na zawodach komercyjnych niestety nie startuje.
Jako drużyna dlaryb.pl mieliśmy już z tym problem by ustalić choćby nazwę. To było przy okazji pierwszych prób organizacji zawodów i Zlotu w jednym. Grupa Olsztyńska miała wtedy problem.

[Grendziu]

Na zawody dwu osobowe w spinnie chciałem jeździć pod nazwą Team "dla Ryb" właśnie. Ja nie startuję pod nazwą koła PZW, więc faktycznie mam łatwiej. Ponadto, pewnie nie zawsze na takie zawody pojadę, bo kocham ciszę i spokój, ale jeśli będą organizowane na taki luzie jak w niedzielę, to nie widzę problemu aby od czasu do czasu się zmierzyć. Na zlocie też były zawody i jako gospodarz imprezy nie łowiłem, bo musiałem dać Wam fory (żarcik) 

Daniel co było, a nie jest, nie piszę się w rejestr

[Kubik]

Grendziu jeżeli się zgodzisz to nazwa już jest "Dla Ryb Feeder Team". Musimy podejść do tematu poważnie. Pierwszym krokiem może organizacja jednej z eliminacji  Sars-Yuki Feeder Cup 2017. 

 

[Kubik]

całe info na temat imprezy pod linkiem :http://sars.pl/aktualnosci/sars-yuki-feeder-cup-2017.html

 

[Grendziu]

5 minut temu, Kubik napisał:

całe info na temat imprezy pod linkiem :http://sars.pl/aktualnosci/sars-yuki-feeder-cup-2017.html

 

Ale, że jak, mamy jeździć po Polsce, czy zorganizujemy zawody gdzieś na naszej wodzie

[Kubik]

Fajnie byłoby zorganizować coś u Nas z tego co czytałem Wielkopolski nie ma jeszcze. I oczywiście wybrać się gdzieś. @Elvis ma racje w sezonie jest ciężko ogarniać wszystkie zawody PZW i coś więcej ale jeden dwa wypady w roku myślę że są realne.

[elvis]

Jeśli bym miał kompana do takich wycieczek z mojej parafii to jestem w stanie zrezygnować z zawodów w moim kole. U mnie to głównie problem transportu, bo nie posiadam papierów. Tak, więc szukam wspólnika i możemy startować.

[Grendziu]

4 minuty temu, Elvis napisał:

Jeśli bym miał kompana do takich wycieczek z mojej parafii to jestem w stanie zrezygnować z zawodów w moim kole. U mnie to głównie problem transportu, bo nie posiadam papierów. Tak, więc szukam wspólnika i możemy startować.

Ho do Boguniewa, jesteś w radzie nadzorczej, to pod dach Cię przyjmę na stałe. Ściągniemy Dziadziusia i Stasia, uzupełniony drużynę nową krwią forumowa to i żadne zawody nam nie straszne. Czy to już czas na Snickersa :-)

[Grendziu]

@Kubik mamy sporo wód u nas, nie widzę w tym problemu, aby coś spróbować zrobić na naszych wodach.