Mamy "muzyczny przekaz", mamy "filmy dlaRyb.pl" - to może czas na książki...
Osobiście uwielbiam biografie sportowców - już tak jakoś mam od dzieciństwa, że interesowałem się tylko i wyłącznie sportem...
W ręce wpada mi dziś, trochę odkurzona, trochę zapomniana, ale za to książka gdy muszę, gdy chcę oddalić myśli... OPEN Autobiografia Tenisisty - Andre Agassi. Po części idol z dzieciństwa przez którego latami, jak nie dziesięcioleciami biegałem na korcie od rana do wieczora za piłeczką tenisową z rakietą - niestety po tym sporcie (czynnym) pozostało tylko wspomnienie
Jeśli ktoś z Was uważa, że sportowcom przychodzi w życiu wszystko bardzo łatwo, w tym sława i pieniądze - to przeczytajcie kilka pierwszych rozdziałów o sadyście ojcu, który zabił w Andre dzieciństwo, ale zarazem wytrenował jednego z najlepszych tenisistów na świecie, a już na pewno jednego z najbardziej rozpoznawalnych...
Uciekam do książki. Dobranoc.