Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'nóż' .
-
Wybrnąłem z wielu zaległości i w ramach walki z siedzeniem przy komputerze, dokończyłem swe dawne dzieło. Pewnie z 10 lat temu, aktywnie uczestnicząc na forum: Knives.pl wiele czytałem i pisałem o nożach, jako narzędziach użytkowych. Nawet pokusiłem się o zakupy sprzętu (czyt. pilniki i papier ścierny) oraz stali do wyrobu noży. Wtedy też uczyniłem, kilka kling nożowych, które wiele lat pracowały w stanie surowym, lub leżały w pudełku. Najwięcej w kuchni zamieszania czynił nóż, który nazwałem: Fileciak. (jak odszukam archiwalne zdjęcia i dane, to wrzucę tu jako uzupełnienie). Wszelakie mięsa, padliny, ryby i chwasty roślinne wielokrotnie były krojone tym nożem. Teraz jednak dwa dni pracy pilnikiem i papierem ściernym, przy wsparciu kleju zaowocowało dokończeniem dawno przygotowanego noża. Widać niestety wiele niedociągnięć i błędów, źle docięte okładziny i trudności z wierceniem laminatu i hartowanej stali zrobiły swoje. Ale nóż w końcu uzyskał rękojeść i dalej będzie kuchnię wspierał, tym razem w wygodniejszej wersji użytkowej: Przyklejone okładziny, przed szlifowaniem: W trakcie szlifowania okładzin: Gotowy nóż.
- 9 odpowiedzi
-
- 5
-
- nóż do patroszenia
- nóż
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nigdy nie ukrywałem, że wszystkie ryby wypuszczam. Zdarza mi się czasem zabrać coś karpiowatego lub przetrzymać ryby w siatce aby napawać się całościowym wynikiem na koniec wędkowania. W tym roku zabierałem od czasu do czasu jakiegoś karpia tylko z komercji. W takim duchu byłem wychowany. Nie lubię skrajności. Poniżej "niezbędnik wędkarski" wg mnie jaki powinien mieć nad wodą każdy wędkarz, który chce chronić ryby i wypuszczać lub czasem coś zabrać do domu wg ogólnie przyjętych zasad i regulaminów. 1. Podbierak - ze względu na technikę i ryby jakie łowimy powinniśmy dobierać odpowiedni podbierak. Nie da się wyciągnąć karpia 10kg na sztycy 4 metrowej z koszem przystosowanym do podbierania płotek czy leszczy pod wyczynowców, którzy łowią na bardzo delikatne zestawy. Do spinningu chociażby z łodzi także używam innego podbieraka z gumową siatką, tak aby ryby drapieżne nie podhaczyły się w nim niepotrzebnie. Pamiętajcie, że odpowiednio podebrana ryba jest mniej pokaleczona. 2. Siatka do ryb - jeśli już muszę ją nad wodą mieć, to tylko taką w której ryby nie będą się dusiły i mam pewność, że po zakończonej sesji wypuszczone są w bardzo dobrej kondycji. Polecam przede wszystkim długie siatki zawodnicze, ciemne o jak najbardziej drobnym oczku. Ryba po zanurzeniu w wodzie powinna swobodnie pływać i nie być niepotrzebnie zestresowana. Jeśli nie musimy, to nie używajmy siatki nad wodą. 3. Pałka do ogłuszania ryb - szczerze przyznam, że nie używam, że nie posiadam, ale wiele razy się nad tym zastanawiałem. Jeśli moim celem nad wodą jest zabranie ryby, to dlaczego mam ją tarmosić w reklamówce żywą czy półmartwą? To nie ma sensu, aby ryba miała niepotrzebny stres. Wystarczy ją dobrze ogłuszyć i po kłopocie. Czasami także, gdy ryby łowimy, może się zdarzyć, że ryba została źle zacięta przez nas i haczyk doszedł do pęcherza. Zamiast wypuścić i oszukiwać się, że ryba przeżyje, to może wtedy warto daną rybę zabrać... 4. Mata do odhaczania ryb - ponieważ większość swoich ryb jednak wypuszczam to jednym z najważniejszych akcesoriów nad wodą jest mata. Może być zwykła, rozkładana, tak aby podczas ściągania niepotrzebnie jej nie obijać. Wiadomo, że małą płotkę jesteśmy w stanie bezpośrednio z ręki wpuścić do wody, ale duża ryba, w każdej chwili może nam podskoczyć, obrócić się, obić. 5. Wypychacz do ryb - to kolejny niezbędnik wędkarski. Zdarza się, że ryba mocno połyka naszą przynętę z haczykiem lub szczupak dość głęboko w pysku ma kotwiczki - warto mieć ze sobą wtedy specjalne szczypce wędkarskie. Nasza usługa stomatologiczno - chirurgiczna powinna być na rybie przeprowadzona jak najszybciej i jak najbardziej sprawnie. 4. Worki na śmieci - pamiętajmy, że łowiąc gdziekolwiek z wędką to my korzystamy z dobrodziejstwa przyrody i pozostawmy po sobie miejsce nieskazitelne czyste, takie jakie oczekujemy przed przyjazdem nad wodę. Moim zdaniem czym grubsze tym lepsze. Jeśli zastaniemy syf nad wodą to posprzątajmy, korona nam z głowy nie spadnie, a i jeden dobry uczynek zostanie nam zapisany. 5. Karta wędkarska, zezwolenie i regulamin łowiska - nawet gdy łowimy na komercji to warto mieć ze sobą kartę wędkarską, znać podstawy hobby, którym na co dzień się zajmujemy. Pamiętać należy o regulaminie i przestrzeganiu wszystkich zasad. Bądźmy przykładem do naśladowania, a nie migajmy się wypowiedziami w stylu: "Panie, ale ja nie wiedziałem, już nie będę". Nieznajomość przepisów nie zwalnia nas do ich nieprzestrzegania i może ciągnąć za sobą wszelakie kary. 6. Nóż - bez noża nad wodą to jak bez jednej ręki. Potrzebny jest niemal za każdym razem nad wodą do wszelakich czynności związanych z wędkowaniem i poza tym. 7. Miara - większość naszych rybek ma dolny wymiar ochronny, sporadycznie także mamy górne limity, więc jest to kolejny niezbędnik każdego wędkarza. Ponadto nawet jak wypuszczamy wszystkie złowione ryby, to chyba warto zamiast w przybliżeniu chwalić się rekordem rozkładając ręce mieć pewność jaką to rybę złowiliśmy. Tutaj możemy podyskutować: https://dlaryb.pl/forums/topic/9-gad%C5%BCety-zabierane-nad-wod%C4%99/
- 2 komentarze
-
- karta wędkarska
- nóż
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
Wydawcą portalu dlaRyb.pl jest:
FUNDACJA "DLA RYB"
BOGUNIEWO 45, 64-610 BOGUNIEWO
Nr Konta: PKO BP 64 1020 4128 0000 1202 0123 2578
KRS: 0000613501 NIP: 6060096225 REGON: 364237131
https://dlaRyb.pl; e-mail: fundacja@dlaRyb.pl; tel.: 61 307 99 99