Przeważnie nie mam czasu aby czytać gazety, ale to jest związane z Naszą tematyką, więc tym razem polecam: http://www.fakt.pl/polska/straz-rybacka-walczy-z-klusownikami,artykuly,588150.html
Zaskakującym jest ten fragment mimo wszystko "Udało nam się ograniczyć nielegalny proceder, bo w 2000 roku zebraliśmy z rzeki około 1000 siatek, a w zeszłym roku już tylko 11 sztuk. No i udało nam się złapać prawie 100 kłusowników "
Jak widać warto działać, serce się kraję, gdy się słyszy o łosiach i "wiecznych" wojnach z kłusownikami. Danych statystycznych nie mamy ile rocznie zabierają kłusownicy ryb z wód, ale skala jest bardzo wysoka.
Panowie z Białogardu dają przykład do naśladowania. BRAWO!!!