Mini test Daiwa TDR 25QD
W ten weekend miało być zakończenie sezonu na Odrze w Szczecinie i polowanie na sandacze, jednak dzwoni "Krzychu Jarzyna że Szczecina" jadę do Ciebie na testy, kupiłem nowy sprzęt, w sobotę Ci pasuje? Ok, musi... Też mam coś nowego...
Od kilku dni jestem posiadaczem bardzo fajnych kołowrotków Daiwa 25QD TDR Distance, dzisiaj dopiero miałem okazję je przetestować.
Nawinąłem żyłkę xyz na ten jeden raz... Dlaczego? Ehh. Tajemnica. Żyłka układała się bardzo dobrze. Kołowrotek założyłem do Aventusa 13ft, do tego koszyk 60g do metody i zacząłem delikatne testy. 60m bez wysiłku, proszę bardzo. Za każdym razem 10 metrów dalej. Cały zestaw pracował idealnie i oto chodziło.
Dlaczego ten kołowrotek, a nie inny?
Poza przystępna ceną w stosunku do jakości, ma Quick Drag oraz drugą szpule, która potrzebuje do plecionki i klasycznego feedera. Waga in plus, całość w skali od 1- 10 to nota 9,5.
Myślę, że do mojego amatorskiego łowienia są to kołowrotki na lata.
Paweł ze sklepu Eamur - dziękuję bardzo?
Na 6ciu łowiących razem z kolegą ze Szczecina mieliśmy po jednym fajny braniu, ja niestety swoją rybę straciłem na zaczepie.
#daiwa #tdr #łowisko #nokill #nienawiszcz #fundacja #dlaryb #methodmania #krill #feeder #eamur
-
1
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.