Pellety i zanęty Bait-Tech

[elvis]

Aż dziwne, że ta firma do tej pory nie doczekała się osobnego wątku na forum. Co prawda napisałem jeden artykuł na swoim blogu na temat pelletu i jego przygotowania, ale to się wydaje zbyt mało jak się spojrzy na ofertę tej firmy.
https://dlaryb.pl/blogs/entry/108-testy-pelletu-poradnik/

Tak więc przyszła pora by uzupełnić trochę informacji.
Na początek krótki test nowych pelletów. Nie wiem na ile nowych na rynku ale nowych u mnie.

[Grendziu]

Miałem to bez brań i zmieliłem. Fajny osad się zrobił, bardzo mało stosowałem, jakoś nie wierzę w ciasteczkowe kolory, mimo, że czasami coś tam łowię. No i głównie pellety do koszyczka ciasteczkowe używam.


Mam jeszcze to też bez brań, stosowałem przy karpiówkach.

[Chaotic]

Fajny temat. Wg mnie BT ma świetna relację ceny do jakości.

Zawsze mam przy sobie porcję śmierdziela wśród śmierdzieli czyli Krill & Tuna , działa mi praktycznie tylko na komercjach, no może poza jednym zbiornikiem pzw, gdzie funkcjonuje jako straszak na drobniejszą rybkę, na karpie polecam. Przy metodzie jest  jedną z zawsze przeze mnie przygotowanych mieszanek. Bardzo drobna, chłonie sporo wody, trzeba uważać z domaczaniem , zasadniczo umieszana "w sam raz" - nie pracuje, "żyje" wyłącznie niedomoczona.

Od jakiegoś czasu zaprzyjaźniam się z Karma/ą i coraz bardziej do mnie przemawia. Taka swoista fuzja kontynentalnych i wyspiarskich tradycji w "zanętnictwie" (uwielbiam neologizmy) z jednej strony odpady cukiernicze z drugiej mączki rybne i mięsne proteiny, działa ..ciekawe czy bardziej na mnie czy na ryby? Jeszcze za mało kg zużyłem, by polecać/ odradzać ale podoba mi się  

Przy spławiku i konwencjonalnym koszyku nie oganęły u mnie konkurencji (zawodniczych lorpio) : sweet coconut, i cała seria pro natural.

Co do jakości - często trafiam przemieloną folię w K&T i nieodsiane rybie ości.

[ArekH]

Ja jeśli już stosuję droższe zanęty, to jedynie na wodzie klubowej, praktycznie tylko tam łowię na "Komercji" że tak powiem. I jak na skromne doświadczenia, mogę polecić MMM ENVY Green. Na wiosennej wodzie właściwie nie miała konkurencji. Trochę słabo się lepi i puchnie dość szybko po nabiciu podajnika, co widać, więc proponuję doklejać. Może tu by dobrze zadziałała w połączeniu z betonującymi pelletami krajowymi? Co do Karmy, kupiłem raz i bez szału, chyba po winieniem się jej pouczyć a nie skreślać od razu. 

[elvis]

Zakończyłem pierwsze testy i mam dwie wiadomości: złą i dobrą.

Zacznę od dobrej. Zakupiony nowy pellet micro 2 mm jest ok. Zgodnie z zaleceniem producenta należy go zalać wodą na dwie minuty i następnie odlać i po około 10 minutach jest już gotowy do użycia. I wszystko by się zgadzało, tylko producent zapewnia że pellet ten nie wymaga dodatkowego sklejania co już nie jest takie oczywiste. Dokonałem kilku prób wody i faktycznie po namoczeniu i odczekaniu pellet jest ok, ale wymaga nie wielkiej poprawy. Faktycznie nie musimy go doklejac, ale lekko dowilżyć spryskiwaczem. Próbowałem również przetrzymać pellet pod wodą ponad 3 minuty i efekt był podobny. Nie rozmoczył się i był ok.

Tak więc pierwsze próby wypadły pomyślnie. Teraz tylko pozostaje sprawdzić co o nim sądzą ryby...

 

Zła wiadomość to ta o tym drugim pellecie. Niestety testy mimo że się udały to pokazały spore wady tego produktu. Oczywiście ja rozpatruje tylko aspekty związane z używaniem tych pelletów do methody.

Tak więc dokonałem kilku prób namaczania i nawilzania pelletu 3,5 mm i pierwsze wyniki były bardzo złe. Wszystko wskazywało, że ten pellet nie nadaje się do methody. Poprostu betonował niczym wszystkie polskie produkty. Na nic zdało się tylko spryskiwanie. Kleił się jak ....sam nie wiem co. Po prostu byłem przekonany, że nie da rady, ale niebyłbym sobą gdybym czegoś nie wymyślił. Właściwie to nie zrobiłem nic. Zostawiłem go by jeszcze poleżał i to był strzał w dziesiątkę. Po około dwóch godzinach pellet doszedł. Nie był już tak lepiący i po uformowaniu podajnika podejmował pracę i powoli zaczynał się rozpadać. Jednak nie puchł jak inne pellety, co bez wątpienia jest sporą wadą. Ogranicza to jego zastosowanie, a szczególnie jako jedynego składnika zanętowego.

Na zdjęciach poniżej próba wody. Jak widać micro podjął pracę i rozpad się całkowicie, natomiast ten fishmeal 3.5 mm nawet po 10-ciu minutach się trzymał.

Ostatnie zdjęcie to porównanie Coppensa (z lewej) z tym Sticky method pellets 2 mm.

 

 

 

 

[Grendziu]

Panowie szacunek za recenzję

[elvis]

Jeśli chodzi o zanęty to kilka ich przerobiłem i nie było szału. Jedyne które dały jakieś efekty to wspominany przez Arka zielony Envy method Mix i ta czosnkowa Omen Bream.

Ostatnio miałem nadzwyczajne wyniki na tą z serii Polonii Carp. Ma taki dziwny zapach.

Przerobiłem Mojo, f1, sweet coconut i coś tam jeszcze. Bez większych efektów tzn. nic nadzwyczajnego.

I tak jak Arek wspomniał zanęty Bait-Tech są bardzo miałkie, mocno chłoną wodę i słabo kleją oraz tak jak napisał Olo nie pracują tylko się zozsypują jak typowa zanęta leszczowa.

 

 

[stas1]

Ja ze swojej strony polecam green golda i golda ,rewelka na każdej wodzie szczególnie komercje ,zanęta caloroczna .Dużym uznaniem darzę swet coconut.i krill& tuna testowałem na Pzw i fajnie obdarzył mnie krąpiami i leszczami.Słabo wypada lubiony przez Splota Natural Bream nie wiem może mało czasu mu poświęciłem,generalnie super produkty,tak jak i wszelkie dipy,

[stas1]

Pellety niestety ,poległy

[KaZuYa]

Ja z tego co pamietam testowałem w tamtym sezonie 3,4 smaki  bream , tuna , karma .. Jedynie ta ostatnia robiła wynik na PZW ...Sporo leszcza , karpia ... Teraz na testy zakupiłem Baitech Marine Halibut ... Jako , ze Odra pustynia , moze wybiorę się na nocke na jakieś jezioro .