Jump to content

Żyłka wędkarska - w poszukiwaniu ideału


Grendziu
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Co roku gdzieś o tej porze zaczynam poszukiwania, czytam opinie i testy na temat żyłek. Szukam tej, która rzuci mnie na kolana, tak która mnie nie zawiedzie.

Kolor, grubość i jakość ma znaczenie, mógłbym na dobrą żyłkę wydać fortunę, ale zawsze mam jakieś ale... Szukam oczywiście do feedera na ciężko i na lekko, do matchówki, do bata i do spinningu na okonie. 

Co roku wczesną wiosną wymieniam wszystkie żyłki na kołowrotkach, jest to znak, że sezon na ryby zbliża się wielkimi krokami.

Jakich grubości żyłek używacie i do jakiej metody połowu, no i jakie firmy polecacie?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

No miałem zakładać wątek. Ale dobrze że mam czasem tak, że przeglądam forum czy  nie powstał. Napiszę więc. Moja odpowiedź jest szczera i właściwie nie zależy mi na komentarzach na + czy -. Z racji że wędkuję z zasady na rzece,odpada mi parametr zatapiania linki i tu proszę to uwzględnić. Nie kupuję drogich linek. Wolę żyłeczkę zmienić co drugi miesiąc, niż katować dla próby bo drogie. Przewinęło się tego trochę. Dla lubiących markę, z czystym sumieniem polecam Sofix. Nie przegrubiona (wyraźnie), jakość godna jak nie wyższa do ceny. Kupiłem kiedyś 0,25 mm i przy nawijaniu myślałem, że się pomylono i przysłano 0,22 mm. Piszę o mono feeder. Teraz przy rzecznym feederowaniu stosuję żyłki baaardzo budżetowe: 0.23 mm (trzyma parametry, mam mikromierz) Daiwa Sensor. http://allegro.pl/gruntowa-zylka-daiwa-hyper-sensor-0-24-2374m-hit-i5660119747.html  

Do tego żyłka Kongera (nie trzyma parametrów, przy 0.25 mm. Wychodzi niemal 28 mm, mi to nie przeszkadza) http://allegro.pl/zylka-konger-team-carp-camou-0-25-600m-promo-wyp-i5875075784.html

Ta linka mi bynajmniej niemal wcale się nie skręca. Ma kolory różne, zależy co kupimy. Cena jest śmieszna i warta zakupu. To przegrubiony towar. Ale jeśli uwzględnimy to przy zakupie? W niczym nie przeszkadza. Polecam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

No w końcu jakaś odpowiedź w tym wątku, faktycznie co roku bardziej mam większy ból głowy co do szukania żyłki niż wędek czy kołowrotków:beer:

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Jedną z moich ulubionych żyłek jest Quantum Quattron Salsa - jej ciemny czerwony kolor powoduję, że wydaje się iż jest cieńsza niż w rzeczywistości, wytrzymała, mało plącząca się.

 

Link to comment
Share on other sites

Konger camou to też moje przypadkowe odkrycie. Kozak za grosze. Zauważyłem jednak że po 3 sezonach pęka na węźle ale to nie problem w tej cenie kupić nową.

Na karpiówkach mam 0.35 i jest ogromnie mocna. Bardzo szybko tonie.

Kiedyś kupowałem różne żyłki, tanie, drogie. Przez przypadek kupiłem tą i już nie oddam

Link to comment
Share on other sites

Tak siedzę i dumam co napisać.
Z jednej strony to nie przykładam większej uwagi do żyłek które nawijam na kołowrotek. W tej chwili na dwóch kołowrotkach ma żyłki kupione i nawinięte 3-4 lata temu, ciągle mają podobną wytrzymałość (jedna z nich to chyba Mikado, nie pamiętam modelu).
Nigdy specjalnie nie zwracałem uwagi na jednolitość żyłki (mam na myśli zachowanie średnicy), bo przy moich żyłkach głównych 0,16-0,20 mm, nie ma to znaczenia. Bardziej istotny była miękkość żyłki, czasami też kolor.
Jedynie przy żyłce przyponowej, (ale to ze względu na preferencję w połowie batem), starałem się używać żyłek Siglon i Tectan o średnicy 0,08-0,12 mm, bo sprawdzały mi się dobrze i miały odpowiednią wytrzymałość liniową i na węźle. xD

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Na wczorajszej sesji miałem na kołowrotku pierwszy raz nawiniętą żyłeczkę którą zakupiliśmy z Darkiem na targach. http://allegro.pl/zylka-ms-range-pro-ls-feeder-0-25mm-300m-method-i5998919848.html 

Nie mogę zbyt wiele powiedzieć na temat jej trwałości,ale muszę nadmienić że ładnie i szybko tonęła,pomimo tego że jej nie odtłuszczałem i nie zauważyłem tendencji do skręcania się. Nie miałem głowy by sprawdzić jej realną średnicę,ale uczynię to jak znajdę odrobinę chęci. ^_^ 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
4 minuty temu, ArekH napisał:

Na wczorajszej sesji miałem na kołowrotku pierwszy raz nawiniętą żyłeczkę którą zakupiliśmy z Darkiem na targach. http://allegro.pl/zylka-ms-range-pro-ls-feeder-0-25mm-300m-method-i5998919848.html 

Nie mogę zbyt wiele powiedzieć na temat jej trwałości,ale muszę nadmienić że ładnie i szybko tonęła,pomimo tego że jej nie odtłuszczałem i nie zauważyłem tendencji do skręcania się. Nie miałem głowy by sprawdzić jej realną średnicę,ale uczynię to jak znajdę odrobinę chęci. ^_^ 

Nawinąłem ją i rzucałem tydzień temu. Jest ok jak na tą chwilę. Żałuję, że nie kupiłem 0,22mm do pickera. Ale dzięki za link, może się skuszę :)

Link to comment
Share on other sites

Wpisz MS Range w Allegro ,jest tez taka czerwonawa. Zastanawiam się nad zakupem. Ale mam jeszcze półtora kilometra Sensora Daiwy. ^_^ 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...