Skocz do zawartości

Jak często wymieniać żyłkę na kołowrotku?


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze to lubię grube żyłki. Nawet na match mam 0.22 i niżej nie zejdę. Do metody możesz mieć nawet 0.4 tam nie ma różnicy.

Drogie żyłki wcale nie są dobre. Pewnie nie wszystkie lecz większość to lipa. Przerobiłem to z matchem i nadal nie mam tam takiej jaką chciałbym mieć.

Zmieniam wtedy gdy uznam że nie nadaje się do użytku gdy zobaczę że jest zadarta lub coś w tym stylu. Ten konger nawet się nie wyciąga po holu nastu ryb. Jest jak nowy. Fakt że 2 letni przy feederze pęka na suple. Wyrzucam, nie przewijam, nie stosuję podkładu bo niby po co skoro żyłka 600m kosztuje 23zl z przesyłką już.

Teraz kupiłem taką

Z60 500M New Brand Daiwa Series Super Strong Japan Monofilament Nylon Fishing Line YX012

http://www.aliexpress.com/item/500M-New-Brand-DAWA-Series-Super-Strong-Japan-Multifilament-PE-Braided-Fishing-Line/32308063468.html

(from AliExpress Android)

Zobaczymy co to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Wszystko ok, nawet chciałem zrobić zamówienie z linką co podałeś, ale tam te grubości to na sumy tylko są :P A jak z wytrzymałością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam cały czas łowię tak samo, niezależnie od pory roku używam takich samych linek:

na okoniówce plecionka 0,06-0,10 na zwykłym spinie pletka 0,16 i do casta 0,22

 

Z zmiany.. cóż - zależy od samej linki i jej zużycia. Używam plecionek takich, które znam od dawna i wiem, że mogę na nich polegać. Trafia w moje ręce też trochę nowości nigdy nie wiadomo jak się zachowają nad wodą. Zestawy zawiązuję zawsze nad wodą, przez co zawsze odchodzi mi ok. 10-15cm linki głównej przy każdym wypadzie. A jak pletka zaczyna się strzępić to wywalam cały odcinek na którym odstają nitki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba, a raczej na pewno tak jak koledzy wyżej. Wymieniam żyłkę dość często, nawet dwa, trzy razy w sezonie. Wyznaję zasadę,że wytrzymałość łańcucha jest taka jak wytrzymałość jego najsłabszego ogniwa. I tu tym ogniwem jest żyłka. Podobnie jest z przyponami. Jak tylko zauważę pęceł lub przetarcie to wymieniam. Wędkarstwo nie wybacza błędów. Ryba walczy o życie,więc stara się jak może. Skąd może wiedzieć,że za chwilę odzyska wolność i będzie mogła pływać dalej. 

Jeśli zaś chodzi o relację jakości do ceny, to bardzo dobrze to opisał na przykładzie odległościówki Ostap. Choć wiem,że i tu nie można za bardzo oszczędzać.  Przepłacać też nie warto. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...