Administrator Grendziu Opublikowano 23 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Z płyt OSB faktycznie nie skorzystam,a z tym opalaniem to ciekawy pomysł, jak go zrobić przy mrozie? Dodatkowo na przełomie lat, zauważyłem, że jeśli na platformie są małe szpary pomiędzy deskami to jej żywotność się wydłuża, z tego powodu, że woda i śnieg, czy rosa szybciej opada i deski szybciej się osuszają ... Ale czy to jest prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 23 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Drewno opalaliśmy kiedyś palnikiem do grzania papy podłączonym do butli. Jeżeli chodzi o szczeliny między deskami są bardzo dobrym pomysłem, nie stoi woda na platformie. Jeżeli są ściśle, woda zawsze znajdzie sobie między nimi miejsce żeby wpłynąć, wilgoć długo się trzyma i zaczyna się proces gnilny. Drewno nasiąka, puchnie, jeśli nie ma się jak rozprężyć niszczy krawędzie desek, a szczególnie w zimie woda mróz i natura robi swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 23 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Tak też pomyślałem o tym palniku wcześniej, z moimi umiejętnościami obym ich nie spalił na wiór Daniel co masz na myśli, jeśli chodzi o aspekt prawny? Rozwiń myśl proszę... Zdarzyło nam się kiedyś z ojcem, wymienić platformę zimą w Margoninie, bo zapadła się stara i za dwa dni ta nowa była na brzegu, rybak ją ściągnął, mimo że wcześniej mieliśmy pozwolenie na "miejscówkę" to stwierdzili, że nie zgłosiliśmy przebudowy i zrobili nam małego psikusa, na szczęście wszystko rozeszło się po kościach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 24 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Każda budowla wymaga odpowiedniego zezwolenia na budowę ewentualnie zgłoszenia takowej w odpowiednim urzędzie. Szczegółów nie pamiętam,ale myślę,że jeśli tylko koledzy Dominik lub Kotwic znajdą chwilę to się wypowiedzą. W każdym bądź razie bez pozwolenia na budowę i zgody użytkownika takiego pomostu czy kładki stawiać nie wolno. Remont nie podlega już takim procedurom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 24 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Chęć posiadania pomostu na jeziorze, to zapewne marzenie wielu wędkarzy, okolicznych mieszkańców, turystów. Sprawa komplikuje się jednak już na samym początku. Wody płynące są własnością Skarbu Państwa (tak samo jak i grunty pod nimi). Z tego powodu potrzebne jest rozpoznanie terenu i uzyskanie odpowiednich pozwoleń. W zależności od usytuowania zbiornika, należy sprawdzić plan zagospodarowania przestrzennego, złożyć wniosek do odpowiedniego urzędu administracyjnego (gminy, starostwa, itp), ustalić zasady korzystania m.in z użytkownikiem rybackim. To tylko niektóre formalne wymogi, które wynikają z odpowiednich aktów prawnych. Oprócz tych ustalonych aspektów, trzeba wziąć pod uwagę często pomijane aspekty czysto techniczne: dostęp do strefy brzegowej (wiele zbiorników naturalnych otoczone jest gruntami prywatnymi). Ważny element przy projektowaniu i użytkowaniu pomostu to potencjalny wpływ na zachowanie czystości najbliższego terenu oraz zapewnienie bezpieczeństwa dla korzystających z tego urządzenia wodnego. A zupełnie odrębnym problemem jest ustalenie zasad korzystania z pomostu dla osób postronnych. Jak widać temat jest bardzo rozległy i wymaga szerokiego podejścia do tematu, a wręcz drobiazgowej i fachowej wiedzy z kilku zakresów prawa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Dzisiaj byłem oglądać moją nową docelową miejscówkę, pomost jest w miarę nowy, platforma ma dwa lata, więc w następnym sezonie nie ma sensu jej wymieniać, może z boku wybuduję sobie coś ekstra na namiot. Dzięki temu też, będę mógł poznać dane miejsce i rozplanować po sezonie zmiany i wybudować wszystko od podstaw. Na pewno będę powiększał go docelowo, ale wtedy za jednym razem będę chciał zrobić wszystko na nowo, no i latem na luzaku będę miał czas na opalenie bali Elvis nr pomostu 69 - jeśli pamiętasz miejsce ze zlotu na jakim siedziałeś, to to jest niedaleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Aż chce się tam pomoczyć kija tylko ta ławka na długą zasiadke pewnie niewygodnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Ławka pójdzie do tyłu, albo ją zdejmę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 28 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Ten za Luckiem? mówisz o tym? czy któryś z tych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Z tego ostatniego zdjęcia co dodałeś to tam przy końcu jest jedna ławka, przed ostatnim wędkującym, gdzie łowił Zbyszek z Alphą, to to miejsce. Jeśli dobrze pamiętam to chyba, Luk w piątek się tam rozstawił, a później przeniósł bliżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.