Skocz do zawartości

Jezioro Czarne - gmina Rogoźno


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 347
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Grendziu

    187

  • ArekH

    19

  • Ostap

    17

  • Bartosh

    16

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • Administrator
Przed chwilą, Hubert Kreja napisał:

No tak, ale według regulaminu doba jest rozumiana od 00:00 do 24:00

Daj cytat, wg regulaminu i przykładu przelewu doba jest rozumiana od czasu kiedy zaczynasz łowić np 14:05 sobota dnia.... do niedziela 14:05 - tak np. w tamtym roku sprzedawane były zezwolenia onilne i w sklepach stacjonarnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Mam nadzieję, że władze jeziora Czarnego także czytają to forum i da im to trochę do myślenia.

Dzięki @MacAir pozwoliłem sobie zacytować część artykułu i zdublować link z innego wątku:

Szybki wzrost amura powoduje, że zjada on bardzo dużo pokarmu. W ciągu sezonu obsada dwulatków o masie 100 kg wyżera ponad 7000 kg roślinności! Ten azjatycki żarłok niszczy bowiem znacznie więcej roślinności, niż zjada. Przykładem jest eksperymentalne jezioro Dgał Wielki koło Giżycka. W latach 1966 - 1977 do tego 95-hektarowego, eutroficznego akwenu wpuszczono łącznie 2711 kg amurów białych. W efekcie w 1974 r. nastąpiło załamanie całkowitych połowów ryb - zwłaszcza szczupaka, płoci, lina i wzdręgi, dla których odpowiednie zagęszczenie roślin jest niezbędne do efektywnego żerowania i odrostu młodzieży. Jezioro pozbawione makrofitów - naturalnego “systemu ochronnego” - stało się podatne na wzrost trofii (żyzności) uległo przyspieszonej eutrofizacji. Pogorszyła się przezroczystość wody, gdyż miejsce makrofitów i zasiedlającego je peryfitonu zajęły glony.

Flagowym przykładem jest amur biały. Ichtiolodzy od wielu lat ostrzegają przed nieprzemyślanym zarybianiem amurem naturalnych zbiorników, ponieważ w dużej ilości ryba ta może się okazać bardzo szkodliwa. Zjada ogromne ilości roślinności podwodnej. Amur biały potrafi w ciągu doby zjeść tyle, ile sam waży, niszcząc przy tym duże powierzchnie podwodnych łąk i oczeretów. Duża liczebność tego gatunku lub małe stado, ale wyrośniętych osobników może skutkować całkowitą dewastacją akwenu. Wyjadanie roślinności przez amura prowadzi do likwidacji tarlisk i miejsc odrostu wylęgu i narybku cennych, rodzimych gatunków ryb. Dodatkowo, niski współczynnik strawności sprawia, że amur wydala ogromne ilości biogenów, które trafiając do wody, powodują rozwój fitoplanktonu (zakwity wody), spadek jej przezroczystości i większe deficyty tlenowe

Link do całości jest tutaj:

http://nurkowapolska.pl/382,Selektywne-odstrzaly-ryb-kusza.html?preview=55d7cd6e0560e423348e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dzisiaj na godzinę udało mi się uciec nad wodę, niby z wędką ale bez łowienia. Celem był montaż Markera na stałe. Musiałem mieć do tego pomocnika.

Użyłem:

I. Feeder - pod rzuty próbne z 30g koszykiem i zanętą, ta aby maksymalnie móc rzucać z pomostu.  Po 2/3 rzutach zaklipsowałem żyłkę na kołowrotku i oddałem koledze.
II. Łódka z echosondą - kurcze ja się pomyliłem z powołaniem jak wsiadłem na łajbę to nie chciało mi się z niej schodzić, mógłbym tam zostać na zawsze :)
III. Marker karpiowy JAXON Carp - AL-BSK02 skręcany z dociążeniem na dole, do tego dodałem taśmy żółta i czerwona odblaskowa. Nie zamontowałem końcówki na baterię, w nocy liczę na swoje doświadczenie i celność, co do rzutów.

Do pomostu podpłynąłem, zabrałem zestaw i odpłynąłem na odległość klipsowania. Kolega całość skręcił, ja w tym miejscu szukałem rowów dziur, nic nie znalazłem. Całość jest ustawiona na głębokości 5,2m od pomostu było 2,1m Manewr powtórzyłem już ze skręconym, przygotowanym markerem. Poza moim zasięgiem rzutu normalnego" feederowania na jeziorze +40m było maksymalnie 6m głębokości.

Na echo widziałem 3 razy stada rybek, raz przy moim pomoście, raz na wprost od pomostu, gdzie łowiłem tydzień temu na głębokości około 4m i raz w drodze powrotnej do hangaru na 7m. Szału nie było...
Na koniec obok Markera wrzuciłem pół litra miksu konopie, kukurydza, pszenica. W dzień będę bawił się feederami, a na noc jak będzie się chciało spać ustawiam się na duże rybki :39icon:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ciemno jak w ........ zapomniałem latarki czołowej. Wrrrrr i snickersa?

Wysłane z mojego GT-N8000 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Zmarzłem na maksa, "biłem się z drzewami", a wszystko dla kilkunastu płotek i mega grzbietola lechola, który widziałem przy pomoście - na oko leszcz miał jakieś 5,4120kg:39icon:

Jak dam radę to szczegóły wejdą dziś na blog.

płotka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij




×
×
  • Dodaj nową pozycję...