Ugotowani "dla Ryb" - nasze przepisy kulinarne

[Ruda]

20 minut temu, mav3rick napisał:

Ryba to tylko sól i pieprz, inne wymysły to psucie jej smaku

Ja w przeciwieństwie do moich domowników lubię tylko wlasnie tak prosto. Kawałek dobrej rybki. Np. Miruny ze skórą,  natrzeć cytryną, trochę pieprzu, ewentualnie soli morskiej. Na posmarowaną oliwą folie położyć plaster czerwonej cebuli,  rybę i cebulę. Zawinąć. I bez różnicy czy 15 min na parze, czy w piekarniku. Dla mnie nic więcej. 

[Grendziu]

200  klopsikow to ja w 10 lat nie zjadam. Ja dziś siadam do barszczu, kto był na Rybomanii to zna ten smak, a na Wigilię jest jeszcze lepszy :-)

[Mała]

Bigos ugotowałam wcześniej, pierogi z kapustą i grzybami a także ruskie też już gotowe. Dzisiaj robię galarcik

[mav3rick]

Ja wczoraj też w garmażerce "gotowałem" kilogram uszek, kilogram pierogów i dziesięć krokietów

[Grendziu]

Przełożyłem barszcz an piątek, a co  Niech świeży będzie

[mav3rick]

Przełożyłem barszcz an piątek, a co  Niech świeży będzie

Tak tak, nikt nie uwierzy. Pewnie tylko dlatego na piątek by do soboty jeszcze starczyło

[Ruda]

4 godziny temu, Grendziu napisał:

A jaki barszcz gotujecie?  

Ja zawsze tradycyjny dla mojego domu, czyli buraki,  włoszczyzna, czosnek,  majeranek, przyprawy.  

Jutro spróbuję, taki inny. Naczytalam się, że staropolski sprzed ponad 100 latChcę zrobić dwa wywary. Buraczany i z suszonych grzybów.  Potem razem plus suszone śliwki, gruszki i świeże jabłko. Myślę, że będzie ok. 

[Grendziu]

1 minutę temu, Ruda napisał:

4 godziny temu, Grendziu napisał:

A jaki barszcz gotujecie?  

Ja zawsze tradycyjny dla mojego domu, czyli buraki,  włoszczyzna, czosnek,  majeranek, przyprawy.  

Jutro spróbuję, taki inny. Naczytalam się, że staropolski sprzed ponad 100 latChcę zrobić dwa wywary. Buraczany i z suszonych grzybów.  Potem razem plus suszone śliwki, gruszki i świeże jabłko. Myślę, że będzie ok. 

Ja idę bardziej na ostro.
1.. Kostka bulionowa plus wywar z warzyw. Liść laurowy, gałka muszkatołowa. 
2.  Buraki gotuję w łupinach aż do miękkości, następnei gorące obieram i tarkuję.
3. Całość wrzucam do punktu nr1, wcześniej usuwając warzywa.
4. Gotuję masę buraczaną i dodaję też jakiś koncentrat w płynie z buraków gotowy.
5. Na końcu odcedzam buraki, trochę zostawiam i dodaje zasmażaną cebulkę. Sól, pieprz wg uznania.
Mogę porobić zdjęcia w piątek jak chcecie

[Ruda]

16 minut temu, Grendziu napisał:

Ja idę bardziej na ostro.
1.. Kostka bulionowa plus wywar z warzyw. Liść laurowy, gałka muszkatołowa. 
2.  Buraki gotuję w łupinach aż do miękkości, następnei gorące obieram i tarkuję.
3. Całość wrzucam do punktu nr1, wcześniej usuwając warzywa.
4. Gotuję masę buraczaną i dodaję też jakiś koncentrat w płynie z buraków gotowy.
5. Na końcu odcedzam buraki, trochę zostawiam i dodaje zasmażaną cebulkę. Sól, pieprz wg uznania.
Mogę porobić zdjęcia w piątek jak chcecie

Dobra,  dawaj.  Ja chciałam więcej eko ? Ale lubię wszystko, co inne ☺ Czekam na zdjęcia. 

[Mała]

Dobra,  dawaj.  Ja chciałam więcej eko Ale lubię wszystko, co inne Czekam na zdjęcia. 

Czekam na zdjęcia?@Ruda... skosztować chcemy