Ugotowani "dla Ryb" - nasze przepisy kulinarne

[MrProper]

Czas się zabrać za pichcenie ?

W pierwszej kolejności gotuje żurawinę

W między czasie podsmażam mięso 

Staram się aby mięso było dobrze obsmażone z każdej strony 

Do żurawiny dorzucam dwie tyłeczki masła i podsmażam 

 

Podsmazam aż uzyskam konsystencję 

konfitury

Podsmażone kawałki mięsa przekładam do „ brytfanki, gesiarki „

do której w pierwszej kolejności wlewam nie wielką ilość oliwy.

Do brytfanki dodaje czosnek, rozmaryn ziele angielskie, pieprz ( wszystko w całości 

Dodaje resztę żurawiny ( około 1/5 opakowania)

Całość przykrywam i duszę

Czas na ziemniaki które kroję w osemki

i wykładam na wcześniej wysmarowaną blachę olejem rzepakowym

smaruje olejem doprawiam solą i pieprzem, i tak wędruje do piekarnika 

 

Czas na przygotowanie sałatki 

Dziś sałata  lodowa w ziołach prowansalskich z czosnkiem na kwaśno ?

Sos „ winegret” mieszam sałatę rwie na drobne kawałki 

i tak przygotowana czeka na wymieszanie aż ziemniaki i mięso dojdzie ?

 

W między czasie czas na cygarko

?

 

Po upieczeniu nakładam i życzę smacznego ??

 

 

[Jurek]

Przestań, bo ....potrzebny mi będzie śliniak, tak mi leci ! 

 

[MrProper]

Dziś dla odmiany dietetycznie było 

Kasza jaglana ze szpinakiem i jajca sadzone ?

[Grendziu]

Zgłpdniałem

[Grendziu]

Start...

[ArekH]

Nowa dieta? 

[mav3rick]

Pewnie tak. Dieta "Przestałem się oszukiwać"

Nowa dieta? 

[Grendziu]

47 minut temu, ArekH napisał:

Nowa dieta? 

Od jutra. Kac puszcza to trzeba zjeść a jutro pass. 

Do pełni szczęścia brakuję suszonych prawdziwków za 3h będzie zjadliwe.

[Grendziu]

Efekt końcowy.  Niebo w gębie

[Splot]

Efekt końcowy.  Niebo w gębie:221_see_no_evil:

Ja właśnie skończyłem duży gar z soboty. Żurek w zimę jest najlepszy.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka