Górne wymiary ryb - debata

[Grendziu]

Dnia 22.12.2015 o 21:22, Dominik napisał:

Akcja "uwalniam okazy" jest słuszna, bo pokazuje, że okazy są cenne wędkarsko. Nie chodzi tu o to, czy te ryby produkują ikrę, czy nie. Chodzi o pewien szacunek do ryby i samego łowiska. Metrowy szczupak jest okazem, który nie występuje w dużej ilości. Zabierając taki okaz zabijamy łowisko.

Zawodowi rybacy tu nie mają nic do rzeczy moim zdaniem, bo jak Kotwic napisał, metrowe szczupaki ich nie interesują. To rybacy amatorzy (wędkarze) niszczą większość łowisk poprzez zabijanie wielkich ryb i śmiecenie.

Dlatego popieram akcję "uwolnij okazy". Umożliwia to również łatwą i skuteczną kontrolę.

Chyba Dominik podsumował wszystko w tym temacie. 

Bez względu czy ikra starej dużej ryby jest dobra czy nie, okazy należy wypuszczać

 

[Kotwic]

Każda woda powinna być analizowana w oparciu o jak najpełniejsze dane dotyczące struktury ryb i połowów.  Do tego warto indywidualnie spojrzeć na dany akwen, tak by jak najlepiej zarządzać rybostanem.

Stąd w niektórych wodach wymiary ochronne będą inne, albo będą dotyczyć różnych gatunków ryb.

[Grendziu]

6 godzin temu, Kotwic napisał:

Każda woda powinna być analizowana w oparciu o jak najpełniejsze dane dotyczące struktury ryb i połowów.  Do tego warto indywidualnie spojrzeć na dany akwen, tak by jak najlepiej zarządzać rybostanem.

Stąd w niektórych wodach wymiary ochronne będą inne, albo będą dotyczyć różnych gatunków ryb.

Idąc tym tropem, na każdą wodę powinien być inny regulamin 

[NPC]

22 godziny temu, Grendziu napisał:

Idąc tym tropem, na każdą wodę powinien być inny regulamin 

Każda woda jest inna, najprościej jest nie brać ryb to nie trzeba sobie zawracać głowy wymiarami

[ArekH]

4 godziny temu, NPC napisał:

najprościej jest nie brać ryb

Ty tak serio Jarku? Lepiej od rybaka kupić lub w sklepie? Sarkazm . Choć? Nie do końca. Nie którzy myślą że tak coś ocalą. @Kotwic pisał do @Semi że mają na zbyciu Sandała. Skąd? 

[NPC]

7 godzin temu, ArekH napisał:

Ty tak serio Jarku? Lepiej od rybaka kupić lub w sklepie? Sarkazm . Choć? Nie do końca. Nie którzy myślą że tak coś ocalą. @Kotwic pisał do @Semi że mają na zbyciu Sandała. Skąd? 

Rybmy jem tylko morskie a tam gdzie łowię nie obowiązują limity ilościowe czy wymiarowe. Śledzie i dorsze, śledzie jako przekąska a dorsz na filety. Innych ryb niż złapanych 'tymi recami' nie ruszam.

 

Ostatni raz na morzu byłem w grudniu. Kiedy będę następny raz? Kto to wie...

Edytowane 16 Listopada 2019 przez NPC

[Grendziu]

12 godzin temu, ArekH napisał:

Ty tak serio Jarku? Lepiej od rybaka kupić lub w sklepie? Sarkazm . Choć? Nie do końca. Nie którzy myślą że tak coś ocalą. @Kotwic pisał do @Semi że mają na zbyciu Sandała. Skąd? 

Reprodukcja. Ostatnio Piotr jeśli dobrze pamiętam pracuje przy wylegarniach sandacza i jesiotra ?

@NPC Nie zabieranie ryb też może być złe. Zbyt dużo białorybia w wodzie nie koniecznie jest pozytywne dla wody

[NPC]

2 godziny temu, Grendziu napisał:

Reprodukcja. Ostatnio Piotr jeśli dobrze pamiętam pracuje przy wylegarniach sandacza i jesiotra ?

@NPC Nie zabieranie ryb też może być złe. Zbyt dużo białorybia w wodzie nie koniecznie jest pozytywne dla wody

Nie twierdzę, że to dobrze, po prostu jeżeli nie zabieramy ryb nie musimy pamiętać o wymiarach ochronnych.

Tylko o tym pisałem, proszę nie nadinterpretować.

Mam luz więc spoko ludzie

[Grendziu]

8 godzin temu, NPC napisał:

Rybmy jem tylko morskie a tam gdzie łowię nie obowiązują limity ilościowe czy wymiarowe. Śledzie i dorsze, śledzie jako przekąska a dorsz na filety. Innych ryb niż złapanych 'tymi recami' nie ruszam.

 

Ostatni raz na morzu byłem w grudniu. Kiedy będę następny raz? Kto to wie...

A dlaczego tylko morskie? 

[NPC]

4 godziny temu, Grendziu napisał:

A dlaczego tylko morskie? 

Nie jadam przyjaciół  lub tych morskich nie muszę solić

 

Ryby morskie mi smakują, reszta jakoś nie bardzo.

 

Edytowane 16 Listopada 2019 przez NPC