Skocz do zawartości

Wózek czy taczka wędkarska


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kupiłem takie "cóś" 

explorer-barrow-inc-bag-straps.thumb.jpg.9b093e1d28a1243bd4871ab82856f2f2.jpg

explorer-barrow-inc-bag-straps-2.thumb.jpg.d7491669dc60b8669a5d1af68994043b.jpg

 

A po złożeniu wygląda to tak

barrow-folded.jpg.1aa81d4d3805fe3b8db65590190b5cb4.jpg

Ma mi to służyć do dłuższych zasiadek, jak i ewentualnych weekendowych wypadów nad wodę.

Torby są kupowane osobno, i żeby nie magazynować sprzętu w nieskończoność, Ja zamiast torby górnej na drugim zdjęciu kupiłem plecak.

Wrzucam go na przednią wysuwaną platformę,i  całą powierzchnię taczki mam wolną.

Na pierwszy rzut idzie krzesło karpiowe na nie mogę swobodnie położyć osprzęt do feedera (tacki, itp) Jakieś inne rzeczy które się przydadzą pakuję w torbę o taką

camo-lite-large-coolbag-2.jpg.cd596a4b0786ecf58a5fa25a02699ea2.jpg

Na to wszystko zapakuję brolly (jeszcze nie mam) w specjalnie uszytym pokrowcu, do którego podpinasz pojedyncze pokrowce z wędkami

fox-camolite-brolly-bag.jpg.a4ccdad1dbcc8118977ce917c94533a2.jpg 

A które występują w dwóch długościach 12Ft i 10Ft

Fox-Camolite-Single-Rod-Jackets.jpg.849a0adf58055c08c64acc50a3810887.jpg

Lub można wrzucić dodatkowo zamiast pojedynczych Pokrowiec na zestaw wędek.

To wszystko spinasz szelkami z kompletu ściągasz i śmigasz. :) 

 

Jeszcze nie wszystko mam ale prawie gotów jestem do sezonu.

Ten zestaw kompletuję z myślą o dłuższych (całodniowych zasiadkach) i jak wspomniałem na weekendowe wypady.

 

Na krótkie zasiadki z lekkim feederem i spławikiem mam  Korum Roving Kit 

 

Ale powiem szczerze że do spławika marzy mi się jeszcze mniej sprzętu, i w tym kierunku już poczyniłem pierwsze kroki - Czyli zrobiłem rekonesans po sklepach, pomacałem, oglądałem i teraz myślę :P 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Administrator
Dnia 3.01.2018 o 08:05, Splot napisał:

Grendziu masz wózek? Czy już odpuściłeś?

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
 

Czas coś zaplanować dobrego w końcu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci koleżko sympatyczny polecę MAPa, którego kupiłem w tym roku i użyłem kilka razy. Dla mnie super produkt, ktoś tu na forum po tym jak kupiłem ten wózek napisał gdzieś, że jest to chwiejny i lipny produkt. Ja tego zdania nie podzielam, po spięciu wszystkiego gumami całość jest stabilna, aż chce się z nim wędrować. Kółka z lekkiego tworzywa, nie trzeba ich pompować, przez to nad wodą nie przebijesz koła. Moim zdaniem nie jest to tani produkt, jednak wart tych pieniędzy. Wózek po spakowaniu zajmuje mało miejsca, gdy dokupilem dodatkową torbę mieści się ona również w pokrowcu z wózkiem. Składa się go i rozkłada dosłownie chwilę, zmieści Twój cały sprzęt, jeszcze na nim żonę i syna przewieziesz, taki pakowny :D:champagne-2010:

20190912_063032.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Grendziu napisał:

Da radę z koszem, bo na fotce widzę fotel?

Spokojnie, kosz nawet z rozłożonym podnóżkiem wejdzie, do tego wiadra i inne klamoty, tylko od razu  trzeba brać wersję na 4 koła, torbę dodatkową za 70 zeta jak się chce, mi ona pasuje, bo jedzenie tam można włożyć i inne drobniejsze klamoty. Trzeba jednak dokupić gumy (ja wziąłem Korum) i będzie wszystko stabilne. Ja jestem zachwycony, mój tata też, bo ostatnio niósł tylko kubek termiczny z kawą, a nie jak zwykle klamoty, których ja nie zabrałem :champagne-2010:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Grendziu napisał:

@Grzes77a to coś chyba Twoje?

Nie, to jest @Ania wózek, ja mam identyczny :P dla mnie ten sprzęt to "numero uno" :champagne-2010:

Ten wózek można jeszcze przedłużyć poprzez wyciągnięcie go na prowadnicach, na moim zdjęciu to widać, a świadczy o tym odległość między przednimi a tylnymi kołami. Na mojej focie koła oddalone są znacznie (na maxa) u Ani jest złożony i koła są bliżej. Po rozłożeniu wózka włożysz na niego dwa złożone kosze i platformę :champagne-2010:

Edytowane przez Grzes77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi tam, odezwę się ?

Posiadam wózek z Elektrostatyka, ten większy, chyba W-3 to się nazywa. Na pewno, niestety, nie jestem chucherkiem z wyglądu ? Ale mimo masy tłuszczowej, jak się zaprę, to coś tam dźwignę. Przy tym wózku i zapakowanych kilkudziesięciu kilogramach bagażu (dla dwóch osób) zrobienie 500 m to wyzwanie, niezależnie od tego, czy pchasz, czy ciągniesz. Waga robi swoje - jakbyś nie ustawił kąta trzymania rączki, będzie piekło w łapy. Taki wózek jest genialny do nieforemnych rzeczy, ale niezbyt ciężkich.

Teraz to dołożyłbym kasy i kupił czterokołowca. To jest jak z iluś tam kilogramową koleżanką ? - lepiej jest mieć ją w pozycji przywartej do podłoża, niż trzymać ją w na rękach i zastawiać się, kiedy pyknie łydka. ?

Płynąc do brzegu - łyknąłbym tego MAP-a jak bocian żabę, a dzik garść żołędzi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...