Skocz do zawartości

Choroby ryb


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Ryby jak człowiek czy inny organizm żywy ulega różnym chorobą. Jedne są zakaźnie i przechodzą z ryby na rybę, niektóre choróbska przemieszczają się także pomiędzy gatunkami ryb.

Sam umiem rozszyfrować tasiemca - to czy ryba go ma, możemy stwierdzić dopiero po jej obrobieniu, zamiast pęcherza i innych wewnętrznych organów w rybie jest niemal jedno jelito, czyli tasiemiec, taką rybę należy od razu utylizować.

Dwa sezony temu na jeziorze złowiłem dwa karpie z takim "wżerkami". Kto potrafi rozszyfrować za pomocą zdjęcia jaka to choroba, jak ją zwalczyć?

Panie Kotwic ile i jakie choroby są niebezpieczne dla człowieka, czy są zakaźne i jakie mają one skutki dla homo sapiens?

Jak walczyć i zapobiegać aby ryby nie chorowały w łowisku?

20140510_164225.thumb.jpg.4ac3d8fbe05705 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Jeżeli można chciałem podłączyć się do tematu. U znajomego w stawie od jakiegoś czasu padają karpie. Pojedyncze sztuki. Zrobił zdjęcia i chciałem zapytać może ktoś z was kojarzy co to za choroba i jak ja leczyć? Zaobserwował tak jakby psujące się skrzela jeszcze u żywych ryb które podpływają pod brzeg i z czasem zdychają. W stawie ma dużo innych gatunków ale chorują tylko karpie. Z góry dziękuję za pomoc.

20170505_090125.jpg

20170505_090105.jpg

20170505_090045.jpg

20170505_090038.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By oceniać co jest przyczyną śnięć ryb, trzeba wiedzieć, czy nie było ostatnio zarybiania (jest ryzyko wpuszczenia chorych ryb).
Druga sprawa, to czy w stawie nie zmieniły się drastycznie warunki środowiskowe.
Ale najważniejszym elementem, jest zlecenie badań w najbliższej lecznicy weterynaryjnej lub w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej.
Choroby o podłożu bakteryjnym (i niekiedy wirusowym) mają wiele podobnych objawów, stąd konieczne jest specjalistyczne badanie. I tylko lekarze weterynarii i ichtiopatolodzy mogą podjąć się diagnozy oraz sposobu leczenia choroby.

Nie wiem gdzie znajduje się ten staw, ale trzeba w okolicy sprawdzić w jakich godzinach pracują w ZHW, zadzwonić do nich i uzgodnić ile ryb dostarczyć i w jakim stanie mają być dostarczone.

Tylko tyle mogę doradzić, opierając się na krótkim opisie i zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem zapomniałem, ale ostatni złowiony karp był chory.
Miesiąc temu były zarybienia i część świeżych ryb padła, ale to normalne. Jednak jakaś chorobą przeniosła się na stare ryby. Nie wiem czym jest to spowodowane. Zbiornik był wapnowany zaraz po lub przed zarybieniem. Było to jakieś specjalne wapno.
Niestety największą plagą są ludzie. Wrzucają kawałki chleba i bułek do wody. Do niedawna nie stanowiło to aż takiego problemu, ale ostatnio w wodzie pojawiły się całe bochenki i sporo całych bułek. Na domiar złego zaczęły pleśnieć. Jest sporo kaczek i para łabędzi. Ludzie przychodzą całymi rodzinami i je dokarmiają. Kilka osób udało mi się uświadomić, ale ja tam jestem bardzo rzadko i to za mało. Był zakaz dokarmiania, a szczególnie rzucania pieczywa do wody, ale jak to w Polsce. Był i wpadł do wody razem z chlebem. Będę jeszcze interweniował u Pani Prezes.
Co mogę więcej zrobić?@Kotwic Help me!

Ps.W zaroślach jest pelno całych popsutych bochenków chleba i bulek. 942e37aff965c210eba3269ba02ad3b8.jpg78f1235a3ce96a78b17f1df1695b374e.jpg12c19d8f93f1a770031d2f7703f249fd.jpgf55ffc37319b99384ed8361e2884ce1c.jpg351a82507d8db5b616b34183601f03ce.jpg510bdce21b2d554ab41bf194d3001339.jpg

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, elvis napisał:

Calkiem zapomniałem, ale ostatni złowiony karp był chory.
Miesiąc temu były zarybienia i część świeżych ryb padła, ale to normalne. Jednak jakaś chorobą przeniosła się na stare ryby. Nie wiem czym jest to spowodowane. Zbiornik był wapnowany zaraz po lub przed zarybieniem. Było to jakieś specjalne wapno.

Niestety, bez badań weterynaryjnych ciężko osądzić, co może być przyczyną chorób ryb.
Co prawda w tym wypadku prawdopodobne może być działanie bakterii lub wirusów, ale tego, bez odpowiednich analiz nie da się określić.
To co warto zaakcentować, zgłaszając do lecznicy zdarzenie, to właśnie informacja o dawce "wapna".
Bo związki wapna, są nadużywane i czasami nierozsądnie stosowane.
By zdezynfekować staw, "wapno" powinno iść na osuszony staw, na dno (inne dawka).
By zmienić pH, "wapno" można zastosować też wodę, ale to zupełnie inna dawka.
Stąd nie można "wapnem" szastać na prawo i lewo, bo ktoś, gdzieś, tak doradził :D.

Elvis, w Twoim zasięgu (mam na myśli koło PZW) jest Państwowy Inspektorat Weterynaryjny w Puławach, zakład IRŚ: Zakład Patologii i Immunologii Ryb w Żabieńcu, a pewnie też placówki uczelni warszawskich, choćby SGGW.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

@Kotwic , czy stosowanie wapna w chwili obecnej jest bezpieczne?

Chodzi o tarło i wylęg ryb.

Powód wapnowania?

Duży rozrost glonów i roślin.

Deficyty tlenowe.

Zbiornik to tzw. odstojnik zakładowy(związki chemiczne itp.)

Dawka to 80÷100 kg/ha przy średniej głębokości około 1.2 m

Oczywiście wapno rozsypane po całym zbiorniku, a nie wykluczone że to będzie mieszanka wody i wapna np.10:1

 

A jak nie teraz to kiedy?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elvis Wiesz dobrze, że doradzanie na dystans obarczone jest dużym ryzykiem. :(

Ale możemy zaryzykować kilka możliwości.
Odstojnik zakładowy to raczej zbiornik nie podlegający typowej władzy Skarbu Państwa, więc zakładam, że można tam zaryzykować, bo jego powołanie to gromadzenie wody a nie tworzenie ekosystemu.

Wapnowanie stosowane jest najczęściej na stawach hodowlanych, ale jeszcze przed wpuszczeniem obsady ryb. Wynika to z dwóch względów: można wapnować suchy staw, można użyć "silniejszej" dawki związków wapna. Głównym celem wapnowania jest dezynfekcja stawu, a pobocznym zmiana pH lub modyfikacja żyzności stawu.
Wapnowanie na wodę, bywa stosowane, gdy potrzeba zmienić pH wody lub jest to działanie profilaktyczne/lecznicze dla obsady ryb.
ZAWSZE trzeba pamiętać, że dawki "wapna"  uzależnione są od formy chemicznej związków wapnia, od objętości wody z zbiorniku oraz temperatury wody etc.

W tej sytuacji co piszesz elvis, to moim jest ryzyko, że wapnowanie może mieć wpływ na zachowanie ryb w okresie przedtarłowym (jaka to skala to trudno ocenić).
Wapnowanie zbiornika, w bardzo niewielkim stopniu wpłynie na biomasę fitoplanktonu i roślin wodnych, bo tam główną rolę odgrywa: światło, fosfor i azot (węgiel w mniejszym stopniu).

Co do konkretnej sytuacji.
Nie sądzę, by wapnowanie poprawiło warunki tlenowe w zbiorniku.
Dawka wapna (czy to proszek czy zawiesina wodna) nie wydaje się groźna, więc ryzyko nie jest duże,
Równomierne rozprowadzenie wapna na powierzchni zbiornika jest pożądane.
Jest duża szansa, że ryby które dopiero szykują się do tarła, zaadoptują się do zmienionych warunków w akwenie, ale do tarła podejdą.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...