Jump to content

Wędkowanie w mieście


Grendziu
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Sporadycznie, bo sporadycznie ale zdarza mi się połowić wędką przy aglomeracji, gdzie z tyłu słyszę auta, za mną przechodzą ludzie, zamiast śpiewu ptaków czuję się jakbym był na Jarmarku na Wawelu.

Ostatni taki wypad miałem pod "ulubionym" mostem w Szczecinie. Jedyne co mnie zniechęcało to "ilość wędkujących na metr kwadratowy". Za to z utęsknieniem patrze np. na taki Ełk i jeziora w nim położone, wkomponowane w miasto. 

Sam będąc w Amsterdamie miałem więcej myśli o wędkowaniu szlajając się po ulicach wzdłuż kanałów niż to, jaką kamienicę zobaczę za kolejnym rogiem.
DSC_0080.thumb.JPG.07c112698eb23db623f64

Link to comment
Share on other sites

Chyba najlepiej mają Ci co mieszkają we Wrocławiu. W Warszawie sobie nie połapiesz. Kiedyś próbowałem zrobiłem furrorę wśród okolicznych miesiarzy. Pokazałem im, że ryby są i można je łapać. I to był błąd. Straciłem w ten sposób fajną miejscówkę. Z reguły niczego nie ukrywam i raczej dzielę się zdobytą wiedzą jednak od tamtego czasu robię to ostrożnie.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Ja i tak zazdroszczę Ci Wisły, pewnie nie umiałbym się oprzeć, ostatnio łowię czasami w Santoku, ale to nie miasto, a  Wawie pewnie mało kto słyszał o tym miejscu.

Jak już jadę w teren poszukać nowych miejsc, to uciekam w samotność, w dzicz.... W tamtym roku wyjątkiem chociażby było jezioro Żywieckie, gdzie łowiłem wśród "gapiowiczów" i w sumie za bardzo mi to nie przeszkadzało, do czasu jak po imprezie i ognisku zostawiono po sobie śmieci nad wodą, mając totalnie w pompie z tym, co się później z nimi będzie działo.

Link to comment
Share on other sites

Jak pisałem Wisła w W-wie to przeszłość. Kiedyś się łapało wszędzie bo nikt nie brał. Dzisiaj jest odwrotnie. Wszyscy zabierają, choć już mało gdzie biorą.

Najbliższe jeszcze w miarę rybne miejsca są poza Warszawą przy ujściu ścieków z oczyszczalni Czajka. W górę to chyba dopiero Góra Kalwaria.

Link to comment
Share on other sites

Zdarzało mi się łowić ryby w miejskiej części Olsztyna, na Łynie. Choć akurat miejsca które wybierałem były skryte za krzakami, parkami, nieużytkami.
Z lenistwa nie wybrałem się nigdy na słynne leszcze, klenie i pstrągi łowione przy Starówce. xD

Za to w Giżycku (mam nadzieję, że zasługuje na miano w/w miasta :D) regularnie łowię na Kanale Giżyckim (Łuczańskim). Trochę śmiesznie czasem bywa, bo wzdłuż tej wody biegnie popularna trasa spacerowa i ludków wielu się przygląda. Ale to raczej klimat ciekawskiego kibicowania, niż coś negatywnego. Za to w sezonie żeglarskim, łowienie na w/w kanale, to raczej rodzaj samoumartwiania połączonego z pokutą: setki płynących jachtów, łódek i innych kryp, powodują, że ryba nie ma czasu dopaść przynęty, bo znów wędkę trzeba wyciągać z powodu zbliżającej się łodzi. xD>:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • Administrators

Pamiętam takie jedno miasto, bodajże Heidelberg które odwiedziłem w zeszłym roku, było tak malowniczo położone w górach, po środku przechodziła rzeka, że tam mógłbym łowić bez problemu ?

Link to comment
Share on other sites

Odkopałeś temat, a mi się przypomniało.

Wyobrażacie sobie miny tubylców i turystów, gdy idzie ekipa 3 osób i w Zakopanem, w mieście  łowi ryby agregatem prądotwórczym :P.

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Grendziu napisał:

Pamiętam takie jedno miasto, bodajże Heidelberg które odwiedziłem w zeszłym roku, było tak malowniczo położone w górach, po środku przechodziła rzeka, że tam mógłbym łowić bez problemu ?

A mi Darku,przed oczami  stoi taki kraj ze prawie w każdym mieście w centrum z ławeczki możesz "zamoczyć kija" ??

 

Edit: A i przypomniało mi sie - i dość mocno promowanym sportem jest tam/tu  Street fishing 

Edited by MrProper
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, MrProper napisał:

A mi Darku,przed oczami  stoi taki kraj ze prawie w każdym mieście w centrum z ławeczki możesz "zamoczyć kija" ??

Białoruś? a może Jakucja? :P

Ech, Holendrzy to mają dobrze. :icon_arrow1:

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Kotwic napisał:

Białoruś? a może Jakucja? :P

Ech, Holendrzy to mają dobrze. :icon_arrow1:

Oj ja tam bardziej o nowoczesnym kraju wspominam. Nepal kolego Piotrze Nepal ??

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...