andrzej Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 https://www.doz.pl/apteka/p1996-Rywanol_01_plyn_na_skore_100_g ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Myślę, że jest wystarczający, choć słyszałem że lepszy jest robiony z tabletek o nieco większym stężeniu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 17 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Suwi drapieżnik sam potrafi się w wodzie wyregulować, jak jest go za dużo to pożera się wzajemnie. Elvis szacunek dla każdej ryby się należy, ale białoryb, a w szczególności karpiszon niestety jest chwastem. Nęcimy, on żre, jak nie zeżre to zanęta gnije, a co zeżre to wydali... Do drapieżników też można się przyczepić, oglądałem kiedyś film zrobiony przez płetwonurków, gdzie w miejscach gdzie grasują drapieżniki, w myśl zasady, gdzie patyki tam wyniki, w wodzie był las z żyłek, plecionek i masa woblerów, blach i innych gum, które gniły, a że proces "gnijny" w takim przypadku jest długowieczny, to trudno z tym walczyć. Podobnie jest na naszym Bałtyku, mam kolegę, który od czasu do czasu zamiast łowić, wbija się w "miejscówkę" i z morza wyciąga setki pilkerów - trudno jest to wypośrodkować. Jesteśmy wędkarzami, potrafimy łowić i sprzątać brzegi, trudniej jest określić i zmierzyć jak to się ma wszystko w wodzie niestety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suwi Opublikowano 17 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 (edytowane) ehhh Edytowane 17 Lutego 2016 przez suwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 17 Lutego 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2016 Suwi nie do mnie to pytanie. Ale białe ryby też są potrzebne, niektóre pożerają skorupiaki jak np, leszcz i takie tam - to wywód naukowy. Więcej pożytku jest np. ryb mało atrakcyjnych wędkarsko np. sielawa... Jeśli na wodach będzie prowadzona zrównoważona gospodarka wodna to i karpie pożyją i amura się złapie Chodzi o to, że ten portal, czy forum także ma edukować, otwierać oczy wędkarzom i takie rozmowy są bardzo potrzebne. Tutaj rola SENSEI @Kotwic i w przyszłości nowych uczonych powinna nam trochę uchylić klapki na oczach. Ponadto staramy się jako fundacja, aby też były łowiska typowo karpiowe np. typu staw. Jak wyjdzie, poczekajmy, dajcie Nam czas 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Sam jestem ciekawy ile padnie ich 1 maja i pójdzie na patelnie? Wysłane z mojego HUAWEI RIO-L01 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kotwic Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Dnia 27.04.2016 o 22:13, Grendziu napisał: Sam jestem ciekawy ile padnie ich 1 maja i pójdzie na patelnie? Niestety, rzeczywistość smutna jest. Drapieżniki to pożądana zdobycz, zarówno jako przeciwnik na wędce jak i źródło pożywienia. W tym tygodniu byłem dwa razy na rybach (krótkie wyjścia po 30-60 minut). Za każdym razem widziałem 3-4 spinningistów z ciężkim sprzętem, mozolnie biczujących wodę w poszukiwaniu szczupaka. Nawet rozmowa z niektórymi, że jest okres ochronny na szczupaka nic nie wnosi. Ryba bierze (ponoć, tak między sobą mówią) więc jest okazja do polowania. Dziwi mnie tylko, jak wielu wędkarzy później marudzi i płacze, że ryb nie ma i szuka przyczyn wszędzie dookoła, pomijając swoje zachowanie. 1.05. to doroczny dzień pogromu szczupaka. Mnóstwo ludzi nie może doczekać się kontaktu z "zębatym" i na huuurrrra rusza na polowanie. Przy sprzyjających okolicznościach, bywa, że w przyszłości widać wyraźne spustoszenie w jednym-dwóch rocznikach szczupaka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Na ryby na ile pozwala sytuacja jeżdżę z kolegą, z osobą "stąd". W jakieś mierze postrzegają Nas za dziwaków, bo w większości wypuszczamy złowione ryby. Zdjęcie i ryba wraca. Dla okolicznych mieszkańców to jest coś niewyobrażalnego,a dla mnie naturalna kolej rzeczy. Z kilometrów zrobionych w zeszłym roku wiem, jak ciężko jest ma moim odcinku Nysy o drapieżnika, a jak się trafia to często to ledwo wymiar robi i to jak mu się mocno ogon naciągnie. Widzę tutaj pseudo fanów kotletów rybnych, co wszystko co pływa i ma łuski wrzucają do wiadra. Do wiadra bo z siatki by mogło przez oczko przepłynąć... Czasami wezmę też do domu szczupaka bo bardzo lubię, ale to szok jest w rodzinie mojej kobiety, bo Emil rybę przyniósł, a nie wypuścił. Liczę na to, że jutro ta banda pseudo wędkarzy ruszy na osławioną Odrę, a Nysę zostawi w spokoju, bym mógł iść bez pośpiechu z kijem, złowić coś i wypuścić. Jednego może wezmę zębatego pod początek sezonu, ale wpierw muszę go złowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Drapieżnika nie zabrałem od chyba 4/5 lat, od czasu jak zacząłem coś tam czytać jaki on ma pozytywny wpływ na wody, a uwielbiam smak sandacza. Też się denerwuję jak obok mnie chodzą z błystką czy czymś 35/40cm trach, bach kręgosłup złamany i do siatki. Ehhh. Mam też znaczek od tego roku, że jestem w ochotniczej straży rybackiej jeziora Czarnego, obiecuję, że jak wyzdrowieję będę gnał za łobuzami!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Grendziu Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Wiecie co w tym wszystkim jest smutne: że po 1 maja dziesiątki tysięcy jak nie więcej, w ciągu jednej doby lub całego weekendu majowego zostanie zżarte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.