Administrator Grendziu Opublikowano 21 Stycznia 2016 Administrator Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2016 Pamiętam jak dziś, gdy w XX wieku łowiąc węgorze sygnalizatorem brań w nocy była trzcina lub mały patyk przewieszony przez żyłkę przy otwartym kabłąku kołowrotka. Innym sposobem, były oczywiście dzwoneczki zawieszane na szczytówce do wędki - które do dziś można spotkać. Później hiciorem okazały się świetliki, najpierw te na spławik, później na szczytówkę feedera. Następnie technologia wymyśliła mechaniczne sygnalizatory brań, gdy dodano do tego centralkę to zrobiło się bardzo wygodnie. Dzisiaj wpadły mi w ręcę wcale nie nowy artykuł o szczytówkach do feedera fluohttp://www.mrk.cz/clanek.php3?id=1397 Ktoś testował, ktoś to ma? A może jest coś jeszcze lepszego na moje ulubione nocki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.