Skocz do zawartości

Majowe Szczupaki 2016


Mati200194
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam przygotowuje się na maj na szczupaki

 

Pierwszego maja zaczynam sezon szczupakowy i chciałbym się dobrze do niego przygotować na forum jest wiele bardziej doświadczonych wędkarzy ode mnie i w tym miejscu się pytam jakie przynęty sztuczne wybrać, jakie kolory i wielkość gum, jak prowadzić poszczególne przynęty, o których godzinach łowić, gdzie w maju kryją się szczupaki z góry dziękuje używać będę wędki Jaxon Black Arrow 10-40 g 2.70 m łowić będę na jeziorze głownie z brzegu jezioro ma około 4-5 metrów głębokości. Z góry dziękuje i pozdrawiam. :)

szczupak.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Szczupaki są nieprzewidywalne. Kilka zmiennych jest, co je jednak charakteryzuje: najintensywniej biorą wcześnie rano i późnym popołudniem. Bardzo często można złowić mniejsze osobniki przez cały sezon; przy trzcinach. Szczególnie na początku maja lub późną jesienią. Uwielbiają porę przed deszczem, gdy jest zachmurzone niebo. Obserwuj wodę, to jest podstawa. Szczupaki mają to do siebie, że zdradzają swój pobyt, często atakując drobnicę. I nigdy nie można się poddawać, jak już zdecydujesz się na dzień z spinnem to czesz wodę ile możesz - czasami w ciągu dnia przychodzi tylko jedna godzina lub 30 minut - że strzelają niemal na wszystko w krótkim czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i mi ktoś zarzuci amatorskie podejście, ale co mi tam.xD
To nie przynęta łowi ryby. To ten co wybrał ową przynętę, a wybierając sugerował się warunkami środowiskowymi, wiedzą i doświadczeniem.

Wczesnowiosenny szczupak, wraz z ogrzewaniem się wody rusza do żeru. Jest po tarle, więc potrzebuje uzupełnić zasoby energetyczne.
Sądzę, że ważniejsze  jest odpowiednie wytypowanie prawdopodobnego miejsca pobytu szczupaka, niż założenie "idealnej" przynęty.
A wytypowanie łowiska to już trudniejsza sprawa, bo inaczej będzie na rzece, inaczej na małym jeziorze a zupełnie odmiennie na wielkiej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Grendziu napisał:

Szczupaki są nieprzewidywalne.

Niby w jakim sensie? Mi i wielu innym wędkarzom szczupak kojarzy się z głupią rybą, która rzuca się niemalże na wszystko. Szczupak bierze w ciągu całego dnia, nie ma reguły.

Tu się zgadzam z Kotwicem. Liczy się miejsce, a nie przynęta, czy nieprzewidywalność szczupaka. Jak je zlokalizujesz, to nie ma bata, by nie wzięły. Głupia i pazerna ryba. Jednocześnie bardzo potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
1 godzinę temu, Dominik napisał:

Niby w jakim sensie? Mi i wielu innym wędkarzom szczupak kojarzy się z głupią rybą, która rzuca się niemalże na wszystko. Szczupak bierze w ciągu całego dnia, nie ma reguły.

Tu się zgadzam z Kotwicem. Liczy się miejsce, a nie przynęta, czy nieprzewidywalność szczupaka. Jak je zlokalizujesz, to nie ma bata, by nie wzięły. Głupia i pazerna ryba. Jednocześnie bardzo potrzebna.

Karp wg Ciebie jest zły, niepotrzebny, szczupak głupi - zastanawiam się czy nie pomyliłeś hobby i po co chodzisz na ryby? Można iść dalej, każda ryba co daje się złowić ma nierówno pod sufitem. Gdybym z takim podejściem miał wędkować to bym nigdy nie poszedł na ryby.

Mnie jara polowanie, bieganie za rybą, zmiana przynęty, szukanie rozwiązań gdy ryba nie bierze. Analizuje to - to w wędkarstwie jest najlepsze. Podejście optymalne pod rybę, wodę, walka i darowanie przeciwnikowi życia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma trochę racji.

Ja opowiem Wam jak to wygląda u mnie:

Jeśli chodzi o miejsca, to przeważnie skupiam się na zakrzaczonych płyciznach o głębokości 0,5 do 2m bo często po tarle szczupaki zostają na takiej wodzie. Szybko się nagrzewa i małe wzdręgi czy płotki chętnie wpływają na taką płytką wodę. O poranku i o zmierzchu szukam ich raczej głębiej, spady przy trzcinach czy stoki górek. Wiadomo, woda wodzie nierówna i mogą też stać na 12metrach - bo czemu nie? ;)

Czy szczupak jest nieprzewidywalny.... hm ciężko powiedzieć, według mnie to najłatwiejsza ryba do złowienia. 

Jeśli chodzi o przynęty to zabieram przeważnie większość, gumy jerki etc. Chociaż  najczęściej łowię przynętami Sebile czyli np. Magic Swimmer Soft i AT Minnow - według mnie idealne przynęty na maj, bo można skutecznie obłowić niewykształcone jeszcze w pełni trzcinowiska, a dzięki zbrojeniu w hak offsetowy nie trafiamy zaczepów bo przynęta gładko się pomiędzy nimi prześlizguje. Jeśli jest kawałek otwartej wody bez zaczepów to często sięgam po casta i bawię się jerkami - najbardziej upodobałem sobie dużego Sweepera 17cm.

8cceae8c20f1a55agen.jpg

897a3fe1b0c8a022gen.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nieprzewidywalny - rozumiem przez to, że czasem faktycznie bierze i rzuca się niemal na wszystko, a czasami łazisz cały dzień, zmieniasz a on np. reaguję tylko na pomarańczowy kolor i tylko przez 45min w ciągu doby. Innym razem bierze cały dzień. Podtrzymuję to, że wcześnie rano miałem najwięcej brań drapieżników i pod wieczór niż w dzień. Tak, każda woda jest inna i rządzi się swoimi prawami. Gdy szczupak nie reaguję, to można robić wszystko i nie ma podbicia, czy się go zlokalizuję czy nie. Nigdy bym także ryby nie nazwał głupią - przez szacunek i tyle.
 
RS, a czy to SG, nie są ponoć najbardziej łownymi przynętami wg Ciebie na nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo mówić, według mnie nie można określić jednoznacznie tego jakiej firmy przynęty najskuteczniejsze :P To prawda, jeśli chodzi o gumy to w moich pudełkach dominuje Savage Gear zarówno na okonie jak i szczupaki. Ale uważam, że nie wolno się ograniczać do jednej firmy bo inne też mają świetne przynęty, łowne i warte uwagi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma złotej zanęty czy jak w tym przypadku przynęty ... Trzeba  kombinować i trafić w gusta ryb  ... Przykład  przez kilka  godzin machałem używając różnych gum , woblerów  czy blach dobrych firm i nic więc z arsenału wyciągnąłem gumową żabkę z obrotówką którą kupiłem na giełdzie za 5 zł i to był strzał w 10siątke ... 3 szczupaczki , może nie wielkie 59 , 49 i 25 cm ale cieszyły :D  . Co do pory i koloru  tez nie ma wielkiej różnicy WG mnie  ... Choć nie raz czytałem artykuły w których pisało , że niby czym gorsza pogoda tym większa szansa na wielką mamusie (deszcz , wiatr) . Co do miejsc najwięcej brań  "Ja" osobiście miałem przy brzegu choć to loteria . Ogólnie w maju najwięcej łapie się  szczupaków  :) .

Edytowane przez KaZuYa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...