Jump to content

Robaki w method feeder


Grendziu
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Jedni łowią na martwe robaczki i podają je w zanęcie - szczególnie jest to fajny sposób, gdy możemy je zamrozić i nie musimy czekać na dostawę ze sklepu, inni jak ja uwielbiają łowić na żywe. Uważam, że żywe przyciąga bardzie, jest jakby naturalne.

Robaki także po dobrym oczyszczeniu przy zastosowaniu odpowiedniego podajnika można skleić
 


Coraz bardziej podobają mi się filmy tego Pana - dzięki ELVIS.

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...
  • Administrators
3 minuty temu, Kafarszczak napisał:

Widziałem jak wkładają też robaki na gumki montowane na włosie ( po 4-5szt) przy użyciu przyrządu do gumek :)

Ja oprócz kulki, czy dumbellsa na włos dokładam z 2-3  pinki na haczyk. Ostatnio będąc na naszej wodzie na Ługach Wałeckich, gdy pojechałem na obiad, kolega @RS na taki właśnie mój zestaw złowił 80tkę amura.

Link to comment
Share on other sites

Widziałem jak wkładają też robaki na gumki montowane na włosie ( po 4-5szt) przy użyciu przyrządu do gumek


Tak samo jak się stosuję ochotę. Zresztą ten przyrząd pierwotnie miał takie zastosowanie. Przy pęczkowaniu robaków w ten sposób proponuję je najpierw uśmiercić przez choćby przez wałkowanie. Nie będą tak łatwo wychodzić z gumki co się niestety zdarza.
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

@Elvis a jak wyglądał ten koszyk, że pod spodem wkładało się robaki, a resztę na górę dodawało się pellet do koszyka? Chyba tak jakoś to zapamiętałem :P 

Link to comment
Share on other sites

  • 6 years later...
  • Administrators

Jeszcze takie łapanie mnie korci...

Choć pamiętam jak kupiłem jakieś poprzednie wersję, to koszyk leciał jak pocisk i mi się to nie podobało...

 

Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, Adolf napisał(a):

Jeszcze takie łapanie mnie korci...

Choć pamiętam jak kupiłem jakieś poprzednie wersję, to koszyk leciał jak pocisk i mi się to nie podobało...

 

Łowienie na białe to moja ulubiony sposób. Po pierwsze banalnie prosty, po drugie nie widziałem na łowiskach aby ktoś tak łowił :) 

Na komercji używam zestaw helikopterowy z krótkim przyponem, czasem się zdarzy zrobić włos z agrafką aby drobnica nie skubała.

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators
31 minut temu, Splot napisał(a):

Łowienie na białe to moja ulubiony sposób.

Wiem, bo sam Cię tego nauczyłem.
Chciałbym zauważyć, że Angole zaczynają łapić na żywe robaczki, a jeszcze kilka sezonów temu, martwe były ponoć najlepsze :)
A czy używasz koszyczkó dedykowanych jak np te z filmu na Odrze?

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Adolf napisał(a):

Wiem, bo sam Cię tego nauczyłem.
Chciałbym zauważyć, że Angole zaczynają łapić na żywe robaczki, a jeszcze kilka sezonów temu, martwe były ponoć najlepsze :)
A czy używasz koszyczkó dedykowanych jak np te z filmu na Odrze?

Martwy jest o tyle lepszy, że nie wybija się z kupki. Podobnie jak sztuczny ale łowiłem na żywe robaki do maksymalnie dwóch żywych robaczków na haczyku z podajnikiem do MF. Bardzo skuteczne na leszcze, brały jak głupie.

Żywe się ruszają, martwe zostają w kupce, chcesz łowić szybko? Biały na haczyk i mały podajnik najlepiej typu otwartego na płytką wodę do max 2 m.

Na głębszą wodę to już polecam martwego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...