Jump to content

PENN SLAMMER 260


ArekH
 Share

Recommended Posts

  • Administrators

Jak jest to po co? Wiem, do czego bijesz, czasami człowiek musi, inaczej się udusi .... :P

Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Hmmm, no jak musisz... Ale czy aby na pewno? Ja tam choruje jeszcze na kijki... :P

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Kijków ci u mnie dostatek. :D

 Podjąłem dziś decyzję. Skakałem z kwiatka na kwiatek jak małolat. A to Firence. Potem Spinfischer. Następnie Slammer. Ale przy konsultacjach z moim dobrym kolegą spinningistą. Padła nazwa jeszcze jedna. Poczytałem o wszystkich modelach. I zacieśniłem wybór do Slammera i?

6aaa3410457796658ee01939a9fa.jpgPenn Sargus 4000

Pisałem wcześniej, że to zbędny zakup. Po przemyśleniach, jednak potrzebny. Moje DL 4000 na rzece rozczarowały mnie swoim brakiem mocy na korbce, przynajmniej przy kiju 390cm. Miałem je sprzedać. Ale skoro już są. Dobrze się spisywały przy krótkich kijkach na wodzie stojącej. Miałem podpięte na Ługach. Zostaną.

 Teraz tylko pokonać niechęć do wydawania gotówki i zamówić Sargusy. Wolałbym już nic w nawijakach nie mieszać.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • Administrators

Miałem go chyba w ręce, ale kurna nie pamiętam jak działał :P Za to zapamiętałem bardzo dobrze Pani Arkowej smalec :) Pychotka :D

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

A do czego miałby Tobie służyć ten Slammer? Ja miałem ten kołowrotek tylko o rozmiar większy. I szczerze powiedziawszy to mocno się na nim zawiodłem. Niby niezniszczalny, pancerny itp. jednak zaczął bardzo bardzo szybko piszczeć, skrzeczeć i szumieć. Do tego kabłąk zaczął odbijać przy kręceniu o kilka milimetrów... Wszystko to sprawiło, że pozbyłem się go po tygodniu i z wielką ulgą sięgnąłem po coś od Shimano i do dnia dzisiejszego nim łowię ;) Ale cóż, może trafiłem na jakiś felerny egzemplarz...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

No właśnie. Miałby służyć do cięższego feedera. Zakupiłem Shimano DL 4000 i jestem mocno rozczarowany oporami na korbie przy ściąganiu zestawu z nurtu. To już moja mała Artcica 4000 o wiele lżej kręci. Myślałem że coś z Penn będzie z mocą i ok. Z tego co piszesz wychodzi że niekoniecznie, a nie mam nawet gdzie pomacać.

Może sobie odpuszczę na razie zakup i pomyślę. Nie chciałbym znów niemal 7 setek utopić i być niezadowolonym. Dzięki za odpowiedź @RS 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...