Administrators Grendziu Posted March 6, 2016 Administrators Share Posted March 6, 2016 Tematyka może mniej związana z wędkarstwem, ale nie do końca... Bo na zasiadkach dłuższych czasami człowiek musi się odkazić, chociażby po to aby, nie denerwować się komarzycami Oddałbym majątek za doby napój z kwiatów czarnego bzu... Mój organizm nie toleruję alko, na drugi dzień umieram, zdycham, jestem zrzęda... Zawsze obiecuję sobie, że to był mój ostatni raz. No i tak trwa, to do następnego razu... Na drugi dzień także muszę pożreć coś konkretnego, przeważnie kaca zabijam PEPSI. Ale po niej potem kolejne dni też odchorowuję. Latem lub gdy jest w miarę ciepło i daję radę to najlepszym sposobem na kaca jest ciężka praca, np. wyżywam się siekierą na drzewie UWAGA!!! Temat dozwolony dla użytkowników +18lat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 Ja bardzo ciężko znoszę kace.. Sposób mam taki: przed snem po piciu wypijam tyle wody ile mogę + jeszcze kilka łyków. Następnego dnia jak mnie trzyma to poprawiam piwkiem. Działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotwic Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 7 minut temu, andrzej napisał: Ja bardzo ciężko znoszę kace.. Sposób mam taki: przed snem po piciu wypijam tyle wody ile mogę + jeszcze kilka łyków. Następnego dnia jak mnie trzyma to poprawiam piwkiem. Działa. Dobrze mówi, metoda działa zawsze, nawet po tygodniu leczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mav3rick Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 Ja w trakcie spożywania już dbam o to by na następny dzień skutki były najmniej odczuwalne. Jem przede wszystkim ciepłe, by żołądek pracował. Na następny dzień to gorący rosołek z dużą ilością pieprzu jest na wagę złota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted March 6, 2016 Author Administrators Share Posted March 6, 2016 Robię podobnie Panowie, oprócz piwka na drugi dzień. @mav3rick aleś mi zrobił ochotę na rosołek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mav3rick Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 Ja na drugi dzień nic z %% nie dotknę... Na sam widok mam odruch zwrotny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrators Grendziu Posted March 6, 2016 Author Administrators Share Posted March 6, 2016 3 minuty temu, mav3rick napisał: Ja na drugi dzień nic z %% nie dotknę... Na sam widok mam odruch zwrotny. Mam podobnie, no czasami mi się zdarza, że jednak nie dopuszczę do kaca, np. piwko lane zimne i wtedy mogę zaskoczyć. Zdarza mi się to z raz w roku... Wolę odcierpieć i zapomnieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andrzej Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 10 minut temu, mav3rick napisał: Ja na drugi dzień nic z %% nie dotknę... Na sam widok mam odruch zwrotny. Też tak miałem, ale tą obrzydliwość zwalczyłem i przemogłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mała Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 @Grendziu rosołek mam i jest pyszny ? zapraszam więc ☺ Jak nie masz zupki to długa kąpiel, herbata z cytryną i sporo snu proponuję ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kotwic Posted March 6, 2016 Share Posted March 6, 2016 10 minut temu, Mała napisał: @Grendziu rosołek mam i jest pyszny ? zapraszam więc ☺ Jak nie masz zupki to długa kąpiel, herbata z cytryną i sporo snu proponuję ? Toć zGrendziu się utopić może, gdy zaśnie pijąc herbatę w wannie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.