Zlot forumowiczów projektu "dla Ryb" 2016

[Grendziu]

Ja też nie robię żadnych zakupów. Wyciągam większość pozostałości. 
Mam Lorenca i Ringersa napoczętego. 2 rodzaje BT. Trochę ziarna i robactwo. Musi starczyć. Nie będę robił zapasów na zimę. A i jeszcze Coppens i A.A. 

Rozumiemy się bez słów

[Zbyszek]

Dnia ‎2016‎-‎09‎-‎16 o 16:57, Grendziu napisał:

Ojca nie będzie, Roman nie chcę przyjechać, bo ma Czarne... Zapraszałem zarząd Czarnego, ale czy dojadą, nie wiem. Ojca mogę zapytać, czy chce przyjechać np. W sobotę, ale wolę luz niż.... Daniel, no Ci po 50tce weterani będą nas przynajmniej pilnować jak w wojsku, nie wszystko może fizycznie dają radę, ale u tych świeżaków staraków czasami główka pracuję. :-)

 

dodano 2 minut temu

Z tymi staruszkami po50 to sobie jaja robisz

[Grendziu]

 
dodano 2 minut temu Z tymi staruszkami po50 to sobie jaja robisz

Nie, no co Ty. Ja zawsze poważny. Za mało czytasz forum kolego, pewnie, że jaja sobie robię.

[Kotwic]

Jedna konferencja zakończona, teraz szykuję materiały na drugą.

A z tego powodu, że jadę w piątek do Gdańska to zabiorę tylko podstawowe rzeczy turystyczne (śpiwór też), więc komuś będę podbierać jedną wędkę, by jakąś symboliczną rybę złowić.

Niestety, ciągle nie wiem o której przyjadę nad wodę i do kiedy będę mógł zostać (najprawdopodobniej do niedzieli).

Gdzieś też muszę sobie noclegownię urządzić.

 

Czy będzie jakieś większe źródło ognia, by myśleć o wspólnym robieniu jedzonka, czy bazujemy na konserwach, "mielonych chińczykach" i złowionych rybach?

[ArekH]

Myślę że chrustu na ogień będzie gdzie nazbierać. Jakiś grill może Darek zabierze. W końcu łódź ciągnie, ma gdzie ładować. 

[Grendziu]

Będzie grill i ognisko. Namioty itd. Prowiant też będzie, jeśli będzie trzeba to i catering nad wodę podejdzie :-) szeryf Grendziu ma wszystko ogarnięte :-)

dodano 4 minut temu

Saperkę niech ktoś zabierze, ja postaram się nie zapomnieć zabrać Siekierki :-) jeśli będą dwie butle do herbaty i kawy, to ja nie zabieram jakby co. Więc garnek, czajnik i patelnia też mogą być. Ja już to gdzieś pisałem, jak nam się będzie chciało ekstra obiadku, śniadania na kaca typu jajecznica, to niedaleko jest świetna knajpka na wsi z normalnymi cenami. Łódkę zabieram po to, aby służyła jako przyczepka, bo mogę nie ogarnąć wszystkiego :-)

[ArekH]

Szukałem na Google. To ten zbiornik wodny, między Papowem a Ługami? 

[Grendziu]

12 minut temu, ArekH napisał:

Szukałem na Google. To ten zbiornik wodny, między Papowem a Ługami? 

Tak, nie sposób, będzie tego nie zobaczyć

[elvis]

Ja już z grubsza spakowany i czekam. Aby do piątku.


Ps. Tylko tyle udało mi się dzisiaj zabrać za sobą do pracy.

[MjMaciek]

Elvis - szacun (chciałbym cie zobaczyć jak jedziesz na tym rowerze.....) - szok ile tego na plery bierzesz .....

 

Panowie życze szampańskiej zabawy - niezapomnianych wrażeń !!!

ps. ( życze zdrówka bo pogoda będzie lipna !!!!)