Skocz do zawartości

Zlot forumowiczów projektu "dla Ryb" 2016


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą, Elvis napisał:

Arku, ale wiesz, że póki co to Grendziu jest sponsorem i w razie czego to go znając weźmie i tak cały ciężar na siebie. Wiem jak to wyglądało na zlocie SiG.

Może i tak Danielu. Ale ja tak nie potrafię. Jak ktoś może ponosić moje koszta? Nigdy na taki układ się nie zgodzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia wygląda o tak:

 

ZA:

1. Reklama "dlaRyb" + możliwe nowe, dobre kontakty i współpraca w przyszłości

2. Dobra zabawa i zdrowa rywalizacja

 

PRZECIW:

1. Finansowanie i logistyczne zorganizowanie całości (sanitariaty, ewentualne noclegi, wyżywienie, ktoś do pomocy typu przynieś, wynieś, pozamiataj itp)

2. Na tą chwilę nie wiecie ilu Was przyjedzie na zlot, więc 2-3-4 osoby to chyba będzie trochę mało (tzn będzie wiocha)

3. Opracowanie regulaminu zawodów + górna granica osób chętnych (co zrobisz Darek jak liczba zgłoszonych przerośnie Twoje-Wasze oczekiwania)

 

To tak na szybko, ale głębsza analiza potwierdzi tylko, że na tak odważny krok jest chyba za wcześnie. Moim zdaniem warto zacząć od zlotu "naszych ludzi" i wtedy wspólnie, dokładnie wszystko zaplanować. Mogę się mylić... w końcu nie łowię i mało wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i brak pomysłów?  To jest proste, organizowałem turnieje tenisowe, to z zawodami wędkarskimi nie dam se rady?:beer-chugger:

Bardziej obawiam się o frekwencję

W tenisa lewą ręką po pijaku Cię ogram.

Ja w zawody nie wchodzę. Wędkarstwo to nie zawody, to nie praca i nie wyniki! To coś więcej. Życzę Wam abyście kiedyś to zrozumieli.

Na zlocie II sig postępowego forum wędkarskiego też nie brałem udziału. W sumie nigdy w życiu nie brałem udziału w żadnych zawodach i jestem z tego dumny!

Posiedzieć, pogadać, popić i żartować. TAK. Zawody. NIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ostap napisał:

Ja w zawody nie wchodzę. Wędkarstwo to nie zawody, to nie praca i nie wyniki! To coś więcej. Życzę Wam abyście kiedyś to zrozumieli.

 

Na zlocie II sig postępowego forum wędkarskiego też nie brałem udziału. W sumie nigdy w życiu nie brałem udziału w żadnych zawodach i jestem z tego dumny!

Niezupełnie tak to wygląda.

Zawody zorganizowane w obrębie grupy znajomych (bądź niewielkiego koła wędkarskiego) to wspólna i dobra zabawa z elementami rywalizacji.

Wcale nie musi być pędu do osiągnięcia super wyników za pomocą super sprzętu.

Wystarczy, że losowanie stanowisk narzuca dopasowanie się do łowiska i daje szansę na porównanie pomysłów jak łowić, by cokolwiek złowić.

Brałem udział w kilkunastu zawodach niewielkiego koła PZW i uważam, że atmosfera w trakcie zawodów oraz po ich zakończeniu była bardzo dobra (pozdrawiam koło PZW w Kocku :P).

 

Co do zawodów profesjonalnych, to wyzwanie jest trudniejsze. Uczestnicy takich zawodów zapewne chcą osiągnąć jak najlepszy wynik, bo to element ich prestiżu. Tutaj regulamin musi być precyzyjny, by nie było sporów i wątpliwości.

Druga sprawa aspekty techniczno logistyczne w stylu: ilość zawodników, opłata startowa, wyżywienie, zakwaterowanie, sędziowie, sponsorzy, itp.

To może być wyzwanie, ale i promocja jednocześnie. Trzeba spokojnie to przemyśleć i zaplanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Impreza dla tych co mogą może trwać nawet tydzień. Znając mnie to od czwartku już tam będę siedział i tuptał, będę chciał zapiąć wszystko na ostatni guzik.

Profesjonalne zawody wędkarskie to promocja wody i Nas jako projektu. Jedno da się połączyć bez problemu z drugim pod kilkoma warunkami.
Piątek, sobota to dni otwarte - zlot dla chętnych.
Niedziela to zawody i ostatni dzień zlotu i w niedzielę mogą przyjechać dopiero zawodnicy, a my jako zarząd przygotujemy te zawody. Na szybko:
- nad wodą może łowić do 50 osób, wpisowe np 50zł co daję pewną kwotę na nagrody. Aby takie zawody zrobić na topie, to można spróbować do końca lipca poszukać dodatkowych sponsorów. Jeśli suma nagród będzie duża, to i wędkarze się znajdą, kilka plakatów sklepach wędkarskich w promieniu 50km od łowiska powinno dać radę. Ponadto jeśli będzie tv to mam wsparcie w reklamie od dwóch firm jeszcze. Powinno się udać. Pytanie czy chcemy tego czy nie?

@Ostap dla mnie tak samo kojarzy się przygoda z wędką, nie lubię machać dla wyników na zawodach, ale też trzeba słuchać i szukać alternatyw w prowadzeniu projektu 'dla Ryb". Jeśli będą profesjonalne zawody, też w nich nie wezmę udziału, mogę być sędzią :beer1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator


UWAGA ZMIANA TERMINU ZLOTU!!!


23-25 września 2016r!!!


Za utrudnienia i zmiany przepraszamy....

Zarząd Fundacji "dla Ryb".


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kpisz? Jak ja już kroki poczyniłem! Ehhh lipa z lipą

No dobra załatwiłem Ci późniejszy termin. 23-25.09.2016

Mam nadzieję że to ostatnia z zmiana terminu.

Już poprawione!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...