Skocz do zawartości

Na grzyby i na ryby


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Semi W dzieciństwie zebrane gąski ( u mnie, lokalnie,  nazywały się " członki" )

i ledwo co opukane ( nie opłukane) z piachu soliło się i piekło na fajerce pieca węglowego w kuchni. Palce lizać !

Poza - czasami - zgrzytaniem piasku między zębami, nie było żadnych innych konsekwencji zdrowotnych. A ten smak k !!!! :FeelsGood-min:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=858]Semi[/mention] W dzieciństwie zebrane gąski ( u mnie, lokalnie,  nazywały się " członki" )

i ledwo co opukane ( nie opłukane) z piachu soliło się i piekło na fajerce pieca węglowego w kuchni. Palce lizać !

Poza - czasami - zgrzytaniem piasku między zębami, nie było żadnych innych konsekwencji zdrowotnych. A ten smak k !!!! :FeelsGood-min:

 

Moja Pani ma uraz do grzybów prze, gąski właśnie. Teść to zapalony grzybiarz i zwoził je do domu całymi koszami, a ona musiała każdego szczoteczką wyszorować...

Dzisiaj jak idziemy z chłopakami na grzyby to już ma dreszcze choć nic przy nich nie robi. Co najwyżej je je.

Ps. Lodówkę mam pełną grzybów. Świeże maślanki dzisiaj syn przyniósł i mrożonych całą szuflada o suszonych nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elvis, powiedz żonie że wystarczy osolić mocno ciepłą wodę i płukać gąski trzy razy, na koniec po ugotowaniu nie zlewać na durszlak z garnka, tylko łyżką cedzakową zebrać grzyby z wody, cały ewentualny piasek zostaje na dnie garnka. Ludzie odcedzają razem z wodą grzyby na durszlak i później im zgrzyta miedzy zębami, moje gąski nie trzeszczą.:D

IMG_20181013_091853.jpg

Edytowane przez Semi
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stachu tak dla bezpieczeństwa następnym razem zakamufluj się w jakieś barwy, choinki, czy trawy Udawaj snajpera własnej drużyny to nikt cię nie będzie ostrzeliwał ?

 

A na poważnie-  no Panie sołtys ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na poligonie.Pod ostrzałem artyleryjskim udało się nie tylko przeżyć ale i zdobyć to po co tam pojechałem. Łowienie ryb ,nawet okazałych,przy tym to nudy.  
14642097_813541962118763_4886521156805162598_n.jpg.4652a408b33831aa9e30b3bf77597bc4.jpg
14680761_813541508785475_7435901001519419096_n.jpg.37604ed0dee7008fbf3501b840f62a74.jpg
14695537_813541312118828_6554207157414765788_n.jpg.99cdda651ed7ac9a3ba1f98911d05340.jpg
14713557_813541432118816_3604351198642801254_n.jpg.f0899d948dd766683e85090942b61359.jpg
Same trujaki, miło było Cię poznać

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
4 minuty temu, Splot napisał:

Same trujaki, miło było Cię poznać emoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.png

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
 

A to nie jest tak, że każdy grzyb jest zjadliwy, tylko trza umieć przyrządzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...