Na grzyby i na ryby

[Semi]

Uwielbiam maślaki, ale jak widzę większą ilość i do tego drobne to mnie dreszcz po plecach przelatuje, a jak jeszcze mokre są to już horror, weź to obierz.

@Grendziu to prawda że wszystkie da się zjeść, ale niektóre tylko raz.  Ja w piątek też polezę połazić, może jeszcze na słoiczek się nazbiera co nieco.

Edytowane 17 Października 2018 przez Semi

[Sołtys stan]

5 godzin temu, Grendziu napisał:

A to nie jest tak, że każdy grzyb jest zjadliwy, tylko trza umieć przyrządzić?

Trochę tak jest z tymi mniej toksycznymi i trującymi grzybami.Np na Ukrainie i w Rosji zbierają muchomory czerwone .Jedni je jedzą inni się nimi odurzają.Podobno ma się fajne odjazdy po tym I taki muchomor na pewno jest dużo bezpieczniejszy niż dopalacze.Tylko nie mówcie o tym narkomanom i gówniarzom ,bo z lasu nie będą wychodzić  .Trzeba je tylko poddac odpowiedniemu procesowi oczyszczającemu z tych kwasów i toksyn.Polega on na kilkukrotnym przegotowaniu i odcedzaniu.Więcej zachodu niż pożytku.Ale tam jest taka tradycja i tak robią.Ale np z muchomorem sromotnikowym to już nie przejdzie...za bardzo trujący.

[Tench_fan]

Szamańskie tajniki

Tak zupełnie poważnie, zielarze i znachorzy mieli dużą wiedzę na temat natury i jej sekretów.

[Bubu]

Dzisiaj żoneczka przyniosła reklamówkę całą podgrzybków W końcu i u mnie się zaczęło

[Jurek]

4 godziny temu, booohal napisał:

Dzisiaj żoneczka przyniosła reklamówkę całą podgrzybków W końcu i u mnie się zaczęło

Niech się darzy ! 

 

[ArekH]

5 godzin temu, booohal napisał:

Dzisiaj żoneczka przyniosła reklamówkę całą podgrzybków W końcu i u mnie się zaczęło

Jejku, nienawidzę was Ja grzyba w tym roku na świeżo, to nie zobaczę. 

[MrProper]

8 godzin temu, ArekH napisał:

Jejku, nienawidzę was Ja grzyba w tym roku na świeżo, to nie zobaczę. 

Na świeżo  marynowane w markecie możesz pokajkać

 

Tylko zwróć uwagę na datę produkcji ?? 

[elvis]

U mnie co dziennie dzieci przynoszą reklamówkę grzybów. I tak dzisiaj młody przyniósł torbę opieniek wracając ze szkoły. Później skoczył na pole sąsiada i przyniósł kilka koźlarzy i maślaków. Mam już dość grzybów choć na nich byłem raptem dwa czy trzy razy.

[Semi]

Dzisiejszy zbiór, nie wiem jak te grzyby rosną w taką suszę, do tego podgrzybki się wysypały. Dziś wlazłem na mega gniazdo gąsek zielonych, godzinę na kolanach wydłubywałem je z piachu.

[Semi]

Efekt finalny wczorajszego grzybobrania, do północy prawie z nimi walczyłem, do tego zamroziłem chyba z 5 porcji surowych.

Edytowane 20 Października 2018 przez Semi