Skocz do zawartości

Na grzyby i na ryby


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 13.02.2022 o 11:19, christhof70 napisał:

A muchomory jadacie panowie, bo ja wpieprzam i bardzo chwalę

No to będziesz następny którego zabiorę do lasu...
A Sami nawet nie zdąży opowiedzieć jak tam było...?


Żałuję, że nie dane mi było dobrze nauczyć się rozpoznawać wielu nietypowych grzybów, bo nie było ich w moich lasach albo nie rozpoznałem ich wystarczająco dobrze.
Mam nadzieję to nadrobić, bo kilka atlasów grzybów mam i nieraz z tego korzystam, choć dużo lepsze jest pójście w las z fachowcem.
Na podniesienie mego morale dodam, że zbieram różne gołąbki, jadłem mleczaje biel i mleczaj chrząstka oraz gałęziaka żółtego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kotwic napisał:

No to będziesz następny którego zabiorę do lasu...
A Sami nawet nie zdąży opowiedzieć jak tam było...?


Żałuję, że nie dane mi było dobrze nauczyć się rozpoznawać wielu nietypowych grzybów, bo nie było ich w moich lasach albo nie rozpoznałem ich wystarczająco dobrze.
Mam nadzieję to nadrobić, bo kilka atlasów grzybów mam i nieraz z tego korzystam, choć dużo lepsze jest pójście w las z fachowcem.
Na podniesienie mego morale dodam, że zbieram różne gołąbki, jadłem mleczaje biel i mleczaj chrząstka oraz gałęziaka żółtego.

gołąbki fajne, ale zielonawego nie mogę znaleźć, a ponoć najlepszy. chrząstki u mnie są, ale nie urwałem żadnego, ładne były, niech rosną. koralówki nie jadłem. szukam lejkowca dętego i pieprznika trąbkowego. u mnie bryndza, a na południu mnogo. za to pojadłem kolczaka obłączastego, nawet dobry i lakówkę ametystową, taka sobie, raczej jako dodatek do innych. purchawki dobre, polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, christhof70 napisał:

gołąbki fajne, ale zielonawego nie mogę znaleźć, a ponoć najlepszy. chrząstki u mnie są, ale nie urwałem żadnego, ładne były, niech rosną. koralówki nie jadłem. szukam lejkowca dętego i pieprznika trąbkowego. u mnie bryndza, a na południu mnogo. za to pojadłem kolczaka obłączastego, nawet dobry i lakówkę ametystową, taka sobie, raczej jako dodatek do innych. purchawki dobre, polecam

aaaaaaaa zapomniałem o sromotniku smrodliwym, na surowo jak orzech, do potraw też gites, a nalewka super dla zdrowotności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
12 minut temu, christhof70 napisał:

narobili mielonych z żółciaka siarkowego. dobre j......e?

 

W tamtym roku mamie zawiozłem mielone na spróbówkę, nie poznała z czego są zrobione, strzeliła na drobiowe kotleciki. Jak wycinałem żółciaka z dębu w robocie to się ludzie zlecieli i pytali na cholerę mi to.:grin-min:

Edytowane przez Semi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Semi napisał:

W tamtym roku mamie mamie zawiozłem mielone na spróbówkę, nie poznała z czego są zrobione, strzeliła na drobiowe kotleciki. Ja wycinałem żółciaka z dębu w robocie to się ludzie zlecieli i pytali na cholerę mi to.:grin-min:

jak w wiadomościach nie powiedzą to ludzie się nie dowiedzą. no gdzie sam się będzie douczał?. zostawiłem jeszcze ze 20 kilo na drzewie. co roku obradza godnie. młodziuteńki, idealny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...