Witajcie w trzecim odcinku #TOMCZYKwedkuje tym razem nad ukochaną Wisłę wybrałem się sam. Piękna prawie bezwietrzna pogoda przyciągnęła mnie do miejscowości Nasiłów nad Wisłą. Miejsce dla mnie znane, co roku właśnie tam zaczynam wiślan sezon. Oczywiście jak ktoś się śpieszy to się diabeł cieszy, zapomniałem wiaderka do zanęty, ale dzięki okolicznej młodzieży - którą serdecznie pozdrawiam udało się połowić kilkanaście ryb od płoci poprzez leszcze na fajnych certach kończąc. Na sam koniec przyjechała sympatyczna rodzina, posiadająca dwie córeczki w wieku moich chłopców Marysię i Martę, dlatego ku ich uciesze zaprosiłem ich do wodowania złowionych rybek Pozdrawiam i do zobaczenia w następnym odcinku
https://www.youtube.com/watch?v=yyv9GGBVbkE