Wędkowanie w słonej i słonawej wodzie - szukam łowiska

[Kotwic]

W przyszłym tygodniu jadę na konferencję, ale zajmie mi to kilka dni więc konieczny będzie nocleg.
Tak sobie pomyślałem, że może przy okazji zabrać jedną-dwie wędki i spróbować połowić na wybrzeżu.
Coś tak dla odmiany, czyli otwarte morze (pod warunkiem, że znajdę jakiś pomost) lub wody słonawe, w portach rybackich/żeglarskich lub w ujściu rzek.

W sumie to najchętniej połowiłbym batem lub spinningiem.

Miejsce to okolice Jastrzębiej Góry, z rozrzutem do 30-50 km na wschód i zachód.
Jeśli da się uniknąć miejscówek w Trójmieście, to byłoby miłe (nie chce mi się szukać noclegu w dużym mieście i stać w korkach).

Wszelakie propozycje mile widziane.
Jeśli są jakieś pytania, do śmiało.

[Grendziu]

Przed chwilą byłem w Jastrzębiej Górze, tam nie połowisz. Ale Żarnowiec z łodzi już tak... Zatoka Pucka lub Puck port na bata i spinn. Jak nigdy nie łowiłeś dorszy to polecam wraki, wyjazd z Władysławowa lub Pucka. Nie wiem czy jeszcze są bekonu w zatoce, ale to niesamowite przeżycie łowić je z Łódzi w trolingu Lubisz chodzić, to ja dziś w Jastrzębiej Górze wchodziłem 231 schodów, całkiem fajny trening po

[Kotwic]

41 minut temu, Grendziu napisał:

Przed chwilą byłem w Jastrzębiej Górze, tam nie połowisz. Ale Żarnowiec z łodzi już tak... Zatoka Pucka lub Puck port na bata i spinn. Jak nigdy nie łowiłeś dorszy to polecam wraki, wyjazd z Władysławowa lub Pucka. Nie wiem czy jeszcze są belony w zatoce, ale to niesamowite przeżycie łowić je z łodzi w trolingu

Niestety, tylko łowienie z brzegu lub pomostu wchodzi w rachubę.
Chodzi o to, że zajmie to mniej czasu no i nie mam żadnego sprzętu na wyprawy łodziowe.
No i bardzo prawdopodobne jest, że wolny czas to będzie ledwie kilka godzin po południu.

Co do typowej wyprawy "morskiej", a zwłaszcza na belony lub łowienie plażowe, to chętnie bym się wybrał, ale przy tym ile mam zajęć, to w tym roku nie uda się.

[Grendziu]

Bat to tylko Puck port - najbliżej, a i tak 30km... Na zachód to nie wiem. Dziś będąc na Żarnowcu z jednej strony widziałem wędkujacych tylko z łodzi i wydaje mi się, że tam dość daleko jest płycizna, jednak wkoło nie jechałem, więc może dno i głębokość z brzegu jest bardziej zróżnicowana niż mi się wydaję

[elvis]

No to po kolei. Port we Władysławowie świetne miejsce na połów. Najlepsze jest wejście do portu, przy Zielonej wieży.
Następnie jadąc na zachód Jastarnia. To świetna miejscówka do surfcastingu. Chyba jedna z najlepszych na całym wybrzeżu. Bardzo dobre są tzw. kamienie przy umocnieniu brzegu. W tym miejscu dość blisko przebiega rów w wodzie i jak wiadomo tam gromadzą się ryby w poszukiwaniu pokarmu przepływającego z prądami. Mocny Feeder lub lekka karpiówka powinny wystarczyć. W innych miejscach potrzeba wykonywać rzuty +100 m, a to wymaga specjalistycznego sprzętu i pewnych umiejętności.
Jastrzębia to faktycznie trochę słaba Lokalizacja, ale już Karwia daje możliwości. Itd.
Co do spinningu to nie wiem. Nie moja bajka.

[Grendziu]

Najlepsze jest to, że sporo razy byłem tam i nigdy w porcie we Władysławowie... Albo plaża albo zatoka... A jak byłem z raz może o 3ciej nad ranem to nic nie pamiętam 

[Kotwic]

Bardzo dziękuję za podpowiedzi i propozycje.

Jadę co prawda samochodem i miejsca mam zapas, ale mój sprzęt ogranicza się do kilku wędek.
Spakuję więc pickera, spinning i bata, bo to będzie najbardziej uniwersalny zestaw jaki zdołam stworzyć (matchówka zostanie w domu ).
No i jeszcze muszę sprawdzić kto włada wodami i gdzie zakupić zezwolenie.
Czasu niewiele, bo w środę rano ruszam.

[Kotwic]

Były podpowiedzi, były dyskusje, a jest proste życie i rzeczywistość.
Wizyta w szpitalu i u lekarza, wskazuje, że starszy syn jest chory i nici z planowania wyjazdu rodzinnego.

A że mam wykład w okolicach Czaplinka, to jadę "kolejką InterCity".
Wygląda na to, że będę miał czas oglądać brzegi jeziora Drawsko (lub innego w pobliżu), w zależności gdzie kwatera wypadnie.

Słona woda i wędkarstwo, znów odsuwają się w czasie.