Skocz do zawartości

Najbliższe planowane wyprawy nad wodę


Grendziu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kwity opłacone, więc wniosek nasuwa się sam. Miałem jechać na Pilice ale ostatecznie odwiedzę Radomkę. Na ryby nie liczę ale będą koledzy z fb Radom-wędkarstwo. Zostało mi trochę zanęty Traper ochotaka z ziemią, pinka posypaną pudrem ochotkowym i resztki pęczaku z obiadu. Ahoj przygodo.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, ArekH napisał:

Ty, tak serio? :$

Niestety tak. Muszę uprzątnąć warsztat i posegregować sprzęt, potem przygotować sprzęt na nowy sezon, jest z tym sporo roboty, a niestety nie mam czasu by poświęcić choćby jeden dzień w tygodniu na te czynności. Nosi mnie by skoczyć na ryby, ale jak zacznę jeździć na ryby zanim zrobię porządek, to nigdy nie będę miał już możliwości mieć porządku, bo będą bieżące przygotowania i sprzątania po wędkowaniu. Ja nie lubię bałaganu i muszę mieć wszystko przygotowane tip top, dlatego najpierw porządki, a dopiero przyjemności, taki już jestem :P:champagne-2010:

Edytowane przez Grzes77
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, @Kotwic i jak z tą niedzielą? Ja już gotowy. Nawet sprzętu specjalnie brać nie musisz. Weź jedynie jakąś leciutką mormyszkę (jak nie masz, to też ogarnę), no i kolce ratunkowe. Resztę ja stawiam :) 

Podjadę pod dworzec po 9. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela aktualna.
Rano pakuję się do PKS i jadę do Olsztyna. Jeśli podjedziesz na dworzec to będzie miło.
Mam jedną wędkę podlodową, właśnie na mormyszkę i 2-3 mormyszki też mam. Więc do mojego łowienia to wystarczy (nawet wczoraj kupiłem pudełko ochotki).
Skoro mówisz o pozostałym sprzęcie, że posiadasz (głównie świder czy pierzchnia i czerpak do lodu) to jesteśmy wyposażeni.
Pewnie spakuję się w mały plecak i będzie lekko.

Kolce zamierzam kupić, ale z braku czasu i potrzeby, ciągle zapominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kotwic napisał:

Mam jedną wędkę podlodową, właśnie na mormyszkę i 2-3 mormyszki też mam

Wędki brać nie musisz, bo specjalnie dla Ciebie przygotowałem sprzęcik z nadwyżek, więc nawet nie musisz się telepać z delikatnym sprzętem. Weź mormyszki, bo mało mam :) 

Pierzchnię mam, specjalnie kumpel mi wystrugał w tygodniu za kawę. Kolce mam jedne, więc tu nie pomogę. Kupić w niedzielę też będzie ciężko.

W takim razie dozo :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedziela aktualna.

Rano pakuję się do PKS i jadę do Olsztyna. Jeśli podjedziesz na dworzec to będzie miło.

Mam jedną wędkę podlodową, właśnie na mormyszkę i 2-3 mormyszki też mam. Więc do mojego łowienia to wystarczy (nawet wczoraj kupiłem pudełko ochotki).

Skoro mówisz o pozostałym sprzęcie, że posiadasz (głównie świder czy pierzchnia i czerpak do lodu) to jesteśmy wyposażeni.

Pewnie spakuję się w mały plecak i będzie lekko.

Kolce zamierzam kupić, ale z braku czasu i potrzeby, ciągle zapominam.

Jakbyś dogadał z[mention=15]suwi[/mention] to by Ci pewnie wystrugał. To nic skomplikowanego. Wystarczy kij od szczotki, dwa gwoździe lub wkręty i kawałek sznurka.

Ja się bez tego nie ruszam. Dzisiaj nawet wędki zapomniałem zabrać, ale kolce miałem.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...