Administrator Grendziu Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2020 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 2 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2020 W niedzielę z kolegami z mojego koła leciny na zawody w feederze klasycznym do Puław na Osadnik. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 8 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2020 Towaru po zawodach trochę zostało. Robaki też są, więc w środę najprawdopodobniej lecę z kolegą na Jagodno zapolować na płocie i leszcze. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 8 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2020 43 minuty temu, elvis napisał: Towaru po zawodach trochę zostało. Robaki też są, więc w środę najprawdopodobniej lecę z kolegą na Jagodno zapolować na płocie i leszcze. Mam wolne, jednak obiecałem synowi w środę cały dzień z nim spędzić, bo ostatnio całe dnie w pracy siedzę i go zaniedbuję. Chętnie bym tam do Was dołączył, jednak jutro skoczę nad zaporówkę, w piątek na Goryń, gdybym jeszcze się w środę wybrał na ryby, to zawał u mojego szczęścia w nieszczęściu murowany, powodzenia Danielu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 21 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2020 Jadę jutro do Częstochowy na trening. Co prawda nie będę brał bezpośrednio udziału w rywalizacji, ale będę podglądał jak łowią najlepsi. Będzie ponad 100 zawodników z czołówki kraju. Jadę jako obserwator by pomoc kolegom. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 21 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2020 (edytowane) 8 godzin temu, elvis napisał: Jadę jutro do Częstochowy na trening. Co prawda nie będę brał bezpośrednio udziału w rywalizacji, ale będę podglądał jak łowią najlepsi. Będzie ponad 100 zawodników z czołówki kraju. Jadę jako obserwator by pomoc kolegom. Zrób szerszą relację, bo pewnie nie tylko mnie będzie to ciekawić Edycja: jak już napisałem w tym temacie, to może ktoś z Was jeszcze chętny na wypad do Gorynia w czwartek 26, bo wybieram się tam z Tomkiem i moimi pickerami "long distans". Edytowane 21 Listopada 2020 przez Grzes77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 21 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2020 Zrób szerszą relację, bo pewnie nie tylko mnie będzie to ciekawić Edycja: jak już napisałem w tym temacie, to może ktoś z Was jeszcze chętny na wypad do Gorynia w czwartek 26, bo wybieram się tam z Tomkiem i moimi pickerami "long distans". Spakowałem aparat, choć słaby ze mnie fotograf. Lepsze będą zdjęcia z telefonu, ale z aparatem będę wyglądał poważniej. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cygan786 Opublikowano 21 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2020 Czwartek 26.11. ????? Kurcze kusząca propozycja. Miałem na Domaniów wyskoczyć za sandaczem. Przemyśle temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes77 Opublikowano 22 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 8 godzin temu, cygan786 napisał: Czwartek 26.11. ????? Kurcze kusząca propozycja. Miałem na Domaniów wyskoczyć za sandaczem. Przemyśle temat. To nie myśl, tylko przyjeżdżaj. Sandacze poczekają, no chyba, że Goryń zamarznie, w co wątpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 22 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Zrób szerszą relację, bo pewnie nie tylko mnie będzie to ciekawić Edycja: jak już napisałem w tym temacie, to może ktoś z Was jeszcze chętny na wypad do Gorynia w czwartek 26, bo wybieram się tam z Tomkiem i moimi pickerami "long distans". Nie ma o czym pisać. Zdjęć też nie robiłem, bo była prośba by nie dokumentować treningu, aby nie dawać powodów do czepiania się(Covid). Ostatecznie na treningu stawiło się 85 zawodników. Generalnie po nagłym ochłodzeniu rybki przestały żerować i trzeba było mocno się napracować by połowić. Bardzo mocny i zimny wiatr zepchnął ryby w jeden sektor łowiska i tylko tam można powiedzieć że ktoś połowił. Królowała bardzo mała płotka i okoniki, a także pojedyncze sumiki i wzdregi z zarybienia. Było też trochę jazi i kilka ładnych leszczy, co budziło zdziwienie nawet organizatora, a które w poszczególnych sektorach zrobiły robotę i ustawiły wyniki. Jednak brały bardzo krótko, bo zaledwie przez niespełna pół godziny i kilka przypadkowych pojedynczych sztuk. Przynętą nr1 była jedna lub max 2 ochotki. Zbiornik bardzo fajny pod zawody, ale strasznie zarośnięty. Nawet teraz dało się łowić do 18 metra. Dalej dużo roślin i zero szans na wyholowanie ryby. W okolicach 30-40 m były wolne miejsca od zarośli, ale nie można było ich przeciągnąć do brzegu przez te które były bliżej. Brania bardzo delikatne, żeby nie powiedzieć że prawie nie widoczne. Duża część ryb zacięta bez brania. Co więcej?Cieszę że nie musiałem łowić bo bym chyba nie usiedział w takich warunkach przez 5 godzin. Mimo wszystko wróciłem bardzo zadowolony, no sporo się nauczyłem i popatrzyłem jak łowią najlepsi z najlepszych, choć ze względu na brak brań nie było na czym zawiesić oka na dłużej. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.